W bazylice licheńskiej rozpoczęły się obchody przypadającego 11 lutego XXIX Światowego Dnia Chorych. W niedzielę 7 lutego modlono się w intencji wszystkich chorych, cierpiących i samotnych, a także za pracowników służby zdrowia, prosząc, aby za trudy swojej pracy i poświęcenie otrzymali nagrodę od Zbawiciela.
„To sanktuarium jest miejscem nadziei” – mówił ks. Janusz Kumala MIC, kustosz miejsca, w homilii wygłoszonej podczas głównej, południowej Mszy Świętej. Kapłan przypomniał zgromadzonym historię sanktuarium, gdzie podczas epidemii cholery, ponad 150 lat temu przybywano, by prosić o ratunek i nadzieję. - Choroby zawsze były obecne w historii ludzkości. To doświadczenie, które nam towarzyszyło. Tak jak doświadczenie śmierci. Były daleko od nas, a gdy nas dotykały - to przejściowo. W krótszym lub dłuższym okresie wszystko wracało do normy. Teraz taka sytuacja trwa już rok. Stale docierają do nas informacje ilu dziennie zachorowało i zmarło. A to tylko jedna spośród wielu istniejących chorób, która koncentruje naszą uwagę. Te przerażające liczby mamy ciągle w pamięci. Może po to, byśmy na nowo odkryli rzeczywistość choroby i śmierci, odczytali ich sens głębiej – powiedział.