Reklama

Okruchy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest radość
i pamięć klęsk.
Kiedy uśmiecha się życie
nikt nie chce wracać
do egipskiej nocy
A jednak ona przychodzi
mami wolnością
życiową przestrzenią
bez imperatywów
złośliwości
Trwa krótko
Potem tak trudno
zza horyzontu pogardy
przywołać Słońce

Okres przedświąteczny, a zwłaszcza zapowiedzi karnawałowe zawierały wiele słów przestrogi przed niebezpieczeństwem wybuchów różnego rodzaju petard. Proszono rodziców, aby nie pozostawiali dzieci bez opieki w tym czasie radości, która mogłaby przynieść nieszczęście. Zalecano także sprzedawcom, by przestrzegali surowo zasady niesprzedawania środków pirotechnicznych nieletnim.
Zdarzyło się w jednej z miejscowości, że trzej trzynastoletni chłopcy zaryzykowali zakup i okazało się to całkiem proste. Nie wiem, z jakich pobudek skierowali chwilę później swoje kroki wprost na komisariat policji, zgłaszając fakt sprzedaży środków zabronionych nieletnim. Nie bardzo wiadomo, jak potoczyły się dalsze losy tego epizodu. Problem znalazł jednak zainteresowanie medialne. W radiowej „Trójce” rozpoczął się godzinny sąd nad nieletnimi. Najpierw prowadzący zadedykował im piosenkę, która miała być zobrazowaniem wydarzenia. Jak sam zaznaczył, długo szukał odpowiedniego tytułu i wreszcie znalazł stary przebój Nie bądź moim Judaszem. We wprowadzeniu dotknięto casusu nieszczęsnego Mrozowa, ongiś bohatera rewolucyjnych elit z Komsomołu.
Trudno zgadnąć, jak potoczyłaby się dyskusja w studiu, gdyby nie słuchacze, którzy w telefonach podkreślali, że w zachowaniu chłopców nie było nic z donosicielstwa czy judaszowej postawy. Owszem, mogli to zrobić dla żartu, może ze złośliwości wobec ekspedientki. Faktem jest, że nastąpiło naruszenie prawa i o tym trzeba było dyskutować.
Wydaje się, że dopóki nie wejdzie nam w krew przestrzeganie zasad i norm, zanim nie otrzyma tego wzorca młodzież, staniemy wobec sytuacji patowej - sprzedawcy, którzy nie przestrzegają prawa, będą ciągle bezkarni, jak chociażby niektórzy właściciele wiejskich i nie tylko wiejskich sklepów, a ci, którzy zechcą przeciwdziałać nadużyciom zostaną napiętnowani jako donosiciele.
I jeszcze optymistyczna refleksja. W jednym z telewizyjnych programów o pracy policji drogowej usłyszałem opowiedziany przez funkcjonariusza epizod. Kiedyś policjanci jechali nieoznakowanym wozem z radarem za samochodem, który przekraczał wszelkie normy dotyczące szybkości jazdy. Kiedy wreszcie został zatrzymany i za średnią prędkość 160 km na godzinę zaproponowano kierowcy mandat w wysokości 500 złotych, ten nie mógł opanować radości. Okazało się, że mieszka od wielu już lat w USA. Interwencję policji skwitował z nieukrywaną radością: „Tylko 500 złotych i panowie tak pokojowo ze mną rozmawiają. U nas już bym leżał w rowie skuty kajdankami”.
Ta żartobliwa dygresja sympatycznego funkcjonariusza pokazuje, że można w społeczeństwie wypracować poczucie odpowiedzialności i zasady przestrzegania prawa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona teściowa

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. 50-51

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

błogosławiona

teściowa

Diecezja Ełcka

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską w Naumowiczach k. Grodna

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską
w Naumowiczach k. Grodna

Teściowa – jako bohaterka licznych anegdot do sympatycznych nie należy. Dlatego my skupimy się na pozytywnych przykładach i przedstawimy teściową idealną.

Anna żyła długo, aż 98 lat. Doczekała dzieci, wnuków i prawnuków. Rodzina wspomina ją jako niezwykle żywotną staruszkę, która nawet po dziewięćdziesiątce stawała w bramce i broniła goli strzelanych przez prawnuka! Zmarła w 2014 r. Jej życie zakończyłoby się jednak dużo wcześniej, gdyby nie... teściowa, Marianna Biernacka.
CZYTAJ DALEJ

Papież pozdrowił pielgrzymów z Jasnej Góry

2025-07-13 12:27

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po modlitwie Anioł Pański Papież Leon XIV pozdrowił pielgrzymów, którzy przybyli dziś do sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze w Częstochowie oraz uczestników Letniego Kursu Akademii Liturgicznej z Polski.

Leon XIV przekazał pozdrowienia po modlitwie Anioł Pański podczas spotkania z tysiącami wiernych na Placu Wolności w Castel Gandolfo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję