Reklama

Frekwencja zagrożona

Niedziela warszawska 5/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do wyborów parlamentarnych zostało jeszcze sporo czasu, a już wychodzą na jaw rozmaite problemy. Najgorszy będzie prawdopodobnie z frekwencją wyborczą. Bo już dzisiaj wiadomo, że nie osiągnie ona zaplanowanych na ten rok wskaźników. Takie to czasy nadeszły, że nawet na rok nie można sobie zaplanować. Nie to, co kiedyś, gdy planowano na 5, albo i na 10 lat, i wszystko wykonywano w 300%!
Brak frekwencji byłby klęską polskiej demokracji i złym świadectwem dla całej klasy politycznej. Dlatego w tym roku niektórzy szczególnie poświęcili się dla sprawy i uradzili, że jeśli już słowo się rzekło i wybory muszą być wiosną, przed terminem, to najlepiej jak się odbędą 19 czerwca. Data nie była przypadkowa. Dyktowała ją najpewniej troska o frekwencję przy urnach. Były wszakże nadzieje, że tego dnia pojawi się w Warszawie grupa Polaków, mieszkających od kilkunastu lat poza granicami kraju. Mogliby się wtedy pofatygować do lokali wyborczych. I statystyki wypadłyby o wiele korzystniej. Chyba, że by nie poszli.
Szczególną uwagę przywiązywano przy tej okazji do obecności w Polsce w dniu wyborów Ojca Świętego. Wielu żywiło nadzieje, że Papież, jeśli już wyląduje w Polsce, to nie da społeczeństwu złego przykładu. A jako, że zachował polski paszport i nie jest pozbawiony praw obywatelskich, spełni patriotyczny obowiązek i odda na kogoś swój głos. Wprawdzie to tylko jeden, ale bardzo znaczący. Stąd wszystkie ugrupowania polityczne były prawie pewne, że głos ten zostanie policzony na ich konto. Fotoreporterzy już czyścili swoje obiektywy, bo złapać Papieża przy urnie, to byłaby dopiero gratka.
Dzielenie skóry na niedźwiedziu mogłoby trwać do lata, bo mało kto nie kombinował, jak tu się obecnością Papieża podeprzeć w drodze do parlamentarnego fotela. Komu pobyt Jana Pawła pomoże, a komu zaszkodzi? Czy ludzie, prosto z placu budowy Świątyni Opatrzności Bożej, pójdą do urn? A może zajmą się pielgrzymowaniem i modlitwą i dadzą sobie spokój z polityką, zwiększając szanse lewej nogi. Wtedy bowiem o wyniku wyborów rozstrzygnąłby tzw. twardy elektorat, albo jak kto woli, beton.
Knowania polityków przerwało zdecydowane oświadczenie Rzecznika Stolicy Apostolskiej, że na Watykanie nie planują papieskiej wizyty w Polsce w czasie wyborów. Można się było takiego stanowiska spodziewać, bo Kościół szanuje autonomię władz świeckich i nie angażuje się w rozstrzygnięcia polityczne. Chyba, że jest to podyktowane koniecznością obrony praw człowieka albo całego narodu.
Na ujawnienie się tych, którym Jan Paweł nie dał się politycznie wykorzystać, nie trzeba będzie chyba długo czekać. Wcześniej czy później, po uderzeniu w stół odezwą się nożyce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwaga! MEN ogłasza wielką reformę edukacji

2025-07-16 15:17

[ TEMATY ]

Ministerstwo Edukacji Narodowej

Marta Książek

Minister edukacji Barbara Nowacka

Minister edukacji Barbara Nowacka

Kilka dni temu szefowa MEN Barbara Nowacka ogłosiła wielką reformę szkolnictwa. Celem jest dopasowanie polskiej edukacji do żądań unijnych, gdyż Unia Europejska przejmuje kontrolę nad edukacją w Polsce w ramach tzw. Europejskiego Obszaru Edukacyjnego.

Uczniów czekają m.in. kolejne nowe przedmioty, zmiany w systemie ocen, nowe matury i nowe podręczniki. W ocenie Fundacji Pro-Prawo do Życia celem tej reformy jest wyrwanie dzieci spod wychowawczego wpływu rodziców i przeobrażenie szkół w "przechowalnie" dzieci i młodzieży, w których prowadzona będzie ideologizacja i deprawacja, połączana z oduczaniem samodzielnego myślenia. Fundacja publikuje analizę zapowiedzianej przez MEN reformy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś powołuje komisję do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich

2025-07-17 10:15

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

kard. Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Kardynał Grzegorz Ryś powołuje komisję do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich dla obszaru archidiecezji łódzkiej. Jak poinformował metropolita łódzki w liście pasterskim, będzie to niezależna komisja prowadzona przez ekspertów, która rozpocznie prace jesienią.

Zdecydowałem się odezwać do Was wszystkich w tej formie nie dlatego, żeby była ku temu jakaś specjalna okazja. Czynię to raczej w związku z ważnymi pytaniami, które szczególnie w ostatnich tygodniach „wiszą w powietrzu” i których nie wolno zostawić bez odpowiedzi. Nie chodzi przy tym o naszą, lecz o Bożą odpowiedź! A myślę, że możemy ją wyczytać także ze Słowa dzisiejszej Liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję