Reklama

Zapiski dziennikarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piątek 25 lutego

Drzwi Centrum Formacji Charytatywnej w Legnicy zdają się nie zamykać. Jedna z sióstr karmelitanek, która właśnie ma dyżur na furcie, pokonała już kilkanaście kilometrów, biegając po schodach z ogromnym pękiem kluczy. Jej sympatyczny uśmiech wita przybyłych na kolejne warsztaty dziennikarskie. Można się tylko domyślać, co siostra pomyślała, kiedy zobaczyła przed sobą około trzydziestu żywych i promieniujących radością młodych ludzi.
Eucharystia. Prawdziwy dar spotkania. Nie do opisania była radość każdego, kto wchodził do kaplicy. - Wypełnia się Twoja wola, Boże! - pomyślałam. Jesteśmy tu razem i chcemy być dla innych. Czyż to nie jest prawdziwy dar?

Sobota 26 lutego

Można byłoby powiedzieć, że „kto późno spać chodzi, sam sobie szkodzi”, ale nie wiem, czy jest to takie trafne stwierdzenie. Większość osób na warsztatach właśnie w ten sposób sprawdzała swoją wytrzymałość dziennikarską. Siostry karmelitanki również były wytrzymałe i za to należą im się podziękowania.
Ten dzień w porównaniu z nocą był naprawdę długi. Po śniadaniu wyruszyliśmy do Radia Plus, gdzie miło i serdecznie przywitała nas redaktor Anna Osadczuk. Wydawać by się mogło, że to takie proste zrobić nagranie radiowe. Wystarczy wziąć dyktafon i nagrać rozmówcę. Pani Ania wyprowadziła nas z błędu, przedstawiając na konkretnych przykładach przebieg nagrania. „Dziennikarz musi być obiektywny!”, to przesłanie, z jakim rozstaliśmy się z panią redaktor. Miejmy nadzieję, że dotarło do każdego uczestnika warsztatów. Po wizycie w radiu czekała nas konferencja Joanny Smereki, redaktor gazety miejskiej w Żarowie. Pani Joanna przedstawiła nam funkcje poszczególnych osób pracujących w gazecie, bez których jej funkcjonowanie nie byłoby możliwe.
Na zakończenie dnia tradycyjnie czekała na wszystkich niespodzianka. Zgadnijcie jaka? Oczywiście był to film, ale tym razem doświadczyliśmy czegoś zupełnie nowego. Stworzyliśmy własną „Szkołę uczuć”. Dowiedzieliśmy się, że łączy nas wspaniała więź, bo nie tylko potrafimy razem się śmiać, ale jak się okazało razem płakać.

Niedziela 27 lutego

Warsztaty dobiegły końca. Zakończyliśmy je wspólną
Eucharystią. Nie jest nam smutno, bo spotkamy się niebawem na kolejnych warsztatach i to już 8-10 kwietnia.
Siostra schodzi po schodach, by otworzyć nam drzwi. Żegna nas ciepłym uśmiechem i dziękuje za wspólnie spędzone dni. A my? My dziękujemy, ofiarując naszą modlitwę w intencji: Sióstr Karmelitanek, które nas gościły, pracowników Radia Plus i za wszystkich tych, dzięki którym mogliśmy być na warsztatach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy pielęgnuję w sobie wrażliwość na potrzeby chorych, ubogich, cierpiących?

2025-06-14 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 25-37.

Niedziela, 13 lipca. Piętnasta niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko polskiej granicy

2025-07-09 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Słowacja

Dykasteria Nauki Wiary

objawienia Maryi

Litmanowa

nihil obstat

Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

List Dykasterii Nauki Wiary do arcybiskupa metropolity preszowskiego obrządku bizantyjskiego: liczne owoce duchowe w miejscu domniemanych objawień Maryi, do których miało dojść w latach 1990-1995 w pobliżu niewielkiej miejscowości Litmanowa.

Dykasteria Nauki Wiary kontynuuje swoje działania i – dzięki nowym normom opublikowanym w ubiegłym roku – mogła udzielić zezwolenia (nihil obstat), po ocenie duchowych owoców, odnośnie do domniemanych objawień maryjnych, które miały wydarzyć się w latach 1990-1995 w Litmanowej, na górze Zvir na Słowacji. List prefekta kard. Victora Manuela Fernándeza skierowany jest do arcybiskupa Preszowa dla katolików obrządku bizantyjskiego, Jonáša Jozefa Maxima.
CZYTAJ DALEJ

Skrajności zespolone

2025-07-13 19:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Jeszcze nie wyblakły stare, poczciwe szyldy „Chemia z Niemiec”, a na mieście zaczęły się już pojawiać nowe reklamy pracy u naszych zachodnich sąsiadów. Na nowiutkim busiku z łódzką rejestracją wzrok przykuwa oferta „Pracy dla opiekunki w Niemczech”. Przy drodze na Widzew (za stacją benzynową „Moya”) duży baner kusi „Pracą w Niemczech”. Na razie nie ma nic o zbieraniu szparagów (wiadomo: temat drażliwy), ale to kwestia czasu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję