Reklama

Okiem konserwatysty

Nie wszystko da się wytłumaczyć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powiada się, że przysłowia są mądrością narodów. Obiektywnie jednak rzecz biorąc, ludowe porzekadła mają bardzo zróżnicowaną zawartość sapiencji, a niektóre z niezbyt mądrych powiedzonek zadomowiły się we współczesnej polszczyźnie. Sam gryzę się boleśnie w język, gdy na przykład słysząc niewiarygodne historie o bliskim zeru prawdopodobieństwie zaistnienia, chcę je skomentować powszechnie używanym zwrotem „cudów nie ma”. Bo cuda przecież się zdarzają.
Cała wiara katolicka opiera się na ciągu cudownych i niemożliwych do racjonalnego wytłumaczenia wydarzeń. Dziewicze poczęcie Jezusa Chrystusa. Przemiana wody w wino podczas wesela w Kanie Galilejskiej. Chodzenie po wodzie. Wskrzeszenie Łazarza. Rozmnożenie chleba. W końcu zmartwychwstanie Chrystusa - cud tak ważny, że gdyby nie nastąpił, to nasza wiara byłaby całkowicie próżna. Czy chrześcijanin uroczyście świętujący Wielkanoc może mówić, że „cudów nie ma”?
Po wniebowstąpieniu Pana cuda się nie skończyły. Niektóre z nich są tak dobrze udokumentowane w źródłach historycznych, że ich autentyczność nie budzi żadnych wątpliwości. Kilka zaś poddanych zostało współcześnie badaniom naukowym, wychodząc z nich (ku zakłopotaniu racjonalistów) obronną ręką. Wspomnieć można cud eucharystyczny we włoskim Lanciano w VIII wieku, gdy podczas Mszy Świętej chleb i wino zmieniły się w prawdziwe Ciało i Krew. Przechowywane do dzisiaj w kryształowym relikwiarzu zostały poddane badaniom naukowym, które wykazały, że zakrzepła krew pochodzi od człowieka i jest grupy AB, a ciało to tkanka ludzkiego mięśnia sercowego. Zdjęcia mikroskopowe próbek są ogólnodostępne w internecie, a naukowcy nie potrafią wyjaśnić, w jaki sposób w niesterylnych warunkach ludzkie tkanki mogły zachować się w stanie nienaruszonym przez 1200 lat. Czy racjonalnie myślący człowiek może z czystym sumieniem powiedzieć, że „cudów nie ma”?
Po cóż zresztą sięgać do niesamowitych wydarzeń zapisanych w annałach? Przecież każda Msza Święta to cud nad cuda! Nie dość, że dzięki zamysłowi Bożemu podczas liturgii uobecnia się na ołtarzu krzyżowa ofiara Jezusa Chrystusa, to jeszcze On sam staje się obecny pośród nas w sposób materialny. Każda okruszynka hostii i każda kropelka konsekrowanego wina to Ciało i Krew, dusza i Bóstwo Jezusa Chrystusa. To On sam, żywy i zmartwychwstały, obecny nie symbolicznie, lecz rzeczywiście w sposób sakramentalny. Czyż trzeba nam więcej cudów? Zapomnijmy więc o powiedzonku „cudów nie ma” - one są, a jeśli tylko chcemy, możemy codziennie w nich uczestniczyć i doświadczać ich owoców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święci

Św. Maciej

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Święty Maciej był jednym z pierwszych uczniów Jezusa. Wybrany został przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza, po jego zdradzie i samobójstwie.

Historia nie przekazuje nam zbyt wielu faktów z życia św. Macieja Apostoła. Po jego wybraniu w miejsce Judasza udzielono mu święceń biskupich i władzy apostolskiej przez nałożenie rąk. Hebrajskie imię: Mattatyah oznacza „dar Jahwe” i wskazuje na żydowskie pochodzenie Macieja.

CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowa wystawa w Rzymie

2024-05-14 17:21

[ TEMATY ]

wystawa

Rzym

krucyfiks

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Obok krucyfiksu św. Marcelego wystawiono „Chrystusa Ukrzyżowanego” Salvatora Dalì i szkic św. Jana od Krzyża.

W ramach obchodów Roku Świętego 2000, 12 marca obchodzony był Dzień Przebaczenia. Na tę okazję Jan Paweł II kazał umieścić w Bazylice Watykańskiej słynny krucyfiks z kościoła św. Marcelego. Miliony telewidzów na całym świecie oglądały Papieża obejmującego ukrzyżowanego Chrystusa - ten papieski gest stał się jednym z symboli pontyfikatu Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję