Drodzy Diecezjanie!
Pan Jezus zapowiada, że musi wiele cierpieć, musi być odrzucony przez sfery rządzących i musi być zabity - ale i zmartwychwstanie. Św. Piotr w najlepszej intencji - aby ani Pana Jezusa, ani siebie nie narazić na niechęć opinii, na wrogość tych, co mają władzę, kieruje się więc „zdrowym rozumem”, aby się nie wychylać i nie „podpadać” - chce odwieść Pana Jezusa od istotnej Jego misji. A Pan Jezus w sposób dla nas aż zaskakujący w obecności całego kolegium Apostołów gromi św. Piotra: „Zejdź mi z oczu, szatanie”. I pomyśleć, że to mówi Syn Boży do przyszłej głowy Kościoła Chrystusowego! Ale Pan Jezus tłumaczy to aż przerażająco działające na nas słowo: „Piotrze, ty nie masz wyczucia spraw Bożych, tylko ludzkich” - ty chcesz po ludzku osądzić sprawy o Bożych wymiarach! Pan Jezus żąda stanowczości w postawie życiowej! Jeśli zaś człowiek chce zmienić zamysły Boże ujawnione przez Chrystusa i po „ludzku” do nich podejść, liczyć się z opinią otoczenia, aby uniknąć jakiejś niedogodności czy wykręcić się przed ofiarą, to ani człowiekiem nie będzie i stanie przeciw Bogu. O ile chce być człowiekiem, musi się zgodzić na taką postawę w życiu, jakiej wymaga Pan Bóg!
Liczą się nie tylko kult, nabożeństwo, ale czyny zgodne z wiarą wyznawaną. Taka postawa kosztuje: „Kto chce być uczniem moim, niech zaprze się siebie samego, niech weźmie mój krzyż na co dzień i naśladuje Mnie”. „Kto kocha ojca, matkę, żonę, dzieci więcej niż Mnie, nie jest Mnie godzien”. A więc ani względy na rodzinę nie dopuszczają „wymigiwania się”. Postawa człowieka Bożego zawsze jest okupiona ofiarą!
Równocześnie jednak Pan Jezus pociesza i obiecuje: „Nie bójcie się! Ja jestem z wami. Nie zostawię was sierotami. Ja wam Ducha Świętego ześlę: On was nauczy mojej prawdy”. On wam ujawni prawdę w tajemnicach niezrozumiałych. On wam ich piękno ukaże!
Otrzymacie moje oczy, moimi oczyma będziecie oceniać każdą wartość, „Mieszkajcie we Mnie, a Ja w was - jak latorośl w całym krzewie mieszka i z niego żyje. Kto z was będzie we Mnie mieszkał, ten mnóstwo owocu przyniesie”. Wy ze Mnie zdolni będziecie i do krzyża, i do ofiary za sprawy Boże, i do usłużnej miłości, która tak bardzo przekonuje świat - jak o tym mówi przykład s. Teresy z Kalkuty i miliony nas, braci w Chrystusie! Nie bać się! Ale służyć w Panu Jezusie! A to nam pozwoli osiągnąć stanowczość i szczerość życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu