Reklama

W prasie i na antenie

W kręgu myśli papieskiej

Niedziela częstochowska 16/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obliczu śmierci Ojca Świętego jakże szczególnie wybrzmiewa ostatnia Jego książka - Pamięć i tożsamość, stanowiąca niejako kwintesencję zamyśleń Papieża nad życiem człowieka osadzonego w określonym narodzie, kulturze, systemie społeczno-politycznym, człowieka, którego życie skierowane jest przecież bezpośrednio ku Bogu. Książka zawiera niezwykłe przesłanie Jana Pawła II do ludzi, może szczególnie do człowieka w Europie - nie tylko do Polaka. Jej treść stanowi wspaniały wykład filozofii chrześcijańskiej, bazującej na filozofii greckiej. W czasach, gdy u wielu rozchwiały się systemy wartości, kiedy ludzie gubią się w tym, co jest dobre, a co złe, Papież porządkuje ludzką myśl w świetle podstawowych zasad naszej wiary.
O treści książki wiele powiedzą już same tytuły jej rozdziałów: Miara wyznaczona złu - Ojciec Święty mówi tu o koegzystencji dobra i zła, ideologiach zła, granicach zła w dziejach Europy i o tajemnicy Odkupienia; Wolność i odpowiedzialność - ulubiony temat Jana Pawła II od wielu lat, dotyczący sprawy właściwego używania wolności, czyli wolności dla miłości; Myśląc Ojczyzna... - Ojciec Święty analizuje tu pojęcia patriotyzmu, narodu, historii i kultury, co dla nas jest bardzo ważne dzisiaj, gdyż jesteśmy świadkami rozmycia tych pojęć, a wielu ludzi boi się mówić o miłości do swojego narodu z obawy przed posądzeniem o ksenofobię, umysłową ciasnotę czy antysemityzm; Myśląc Europa... - do przeczytania rozważań Ojca Świętego na ten temat nie trzeba dziś chyba nikogo zachęcać; Demokracja. Możliwości i zagrożenia - analiza hasła, którym ostatnio wszyscy posługują się jak wytrychem, a które w praktyce okazuje się często zwyczajnym totalitaryzmem.
Zakończenie książki stanowi tekst zatytułowany „Ktoś prowadził tę kulę...”, dotyczący zamachu z 13 maja 1981 r. Ojciec Święty pisze, że obecności zła towarzyszy jednak zawsze obecność dobra, którego moc jest większa.
Jest to książka, którą w jakimś sensie możemy nazwać także katechizmem dla chrześcijanina. Chrześcijanin to człowiek, który żyje treściami ewangelicznymi, ale ten chrześcijanin osadzony jest przecież w kulturze, tak ważnej dla Europy dzisiaj. Ojciec Święty występuje tu nie tylko jako najwyższy pasterz Kościoła i jego nauczyciel, ale jako niezwykły humanista, łączący przesłanki filozoficzne z teologicznymi, by ukazać niezwykłe światła, które niesie w sobie chrześcijaństwo. Jest to oferta Kościoła dla Europy i dla całego świata. Ta niewielka książka jest streszczeniem niektórych myśli, które Ojciec Święty zawarł w encyklikach Redemptor hominis czy Veritatis splendor i innych. Jest to także pokazanie od strony literackiej tego swoistego continuum Soboru Watykańskiego II. Jestem pełen podziwu, że na tak niewielu stronicach udało się Ojcu Świętemu pomieścić niezwykłe snopy światła, rzucające Boży blask na myśl człowieka XXI już wieku.
Jeżeli Ojciec Święty Jan Paweł II teraz daje nam do rąk swoją książkę, opracowywaną przez lata, to powinien to być dla nas znak, byśmy się głęboko nad tym wszystkim, co ona zawiera, zastanowili. My, katolicy, nie możemy dopuścić do zatarcia znaczenia pojęć zasadniczych. Do tego obliguje nas pamięć naszej historii, pamięć o ofierze naszych przodków, a także tożsamość dzieci nie tylko swoich narodów, ale dzieci Bożej światłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: wiara nie jest zewnętrzną etykietką

2025-07-06 13:02

[ TEMATY ]

wiara

Ewangelia

Anioł Pański

Papież Leon XIV

zewnętrzna etykietka

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież podczas modlitwy Anioł Pański przypomniał, że chrześcijaństwo nie jest dekoracją ani chwilowym uniesieniem. Kościół i świat potrzebują nie widzów czy „chrześcijan okazjonalnych”, lecz robotników – uczniów zakochanych w Ewangelii, gotowych nieść ją każdego dnia: do domów, szkół, miejsc pracy i wszędzie tam, gdzie rodzi się potrzeba nadziei.

Wielkość serca Boga
CZYTAJ DALEJ

Gdańsk: święcenia biskupie. Bp Marek Ochlak OMI będzie posługiwał na Madagaskarze

2025-07-06 16:39

[ TEMATY ]

Gdańsk

Madagaskar

święcenia biskupie

Fenoarivo Atsinanana

episkopat.pl, Karol Jeliński, ks. Łukasz Koszałka

Święcenia biskupie o Marka Ochlaka OMI

Święcenia biskupie o Marka Ochlaka OMI

Ojciec Marek Ochlak OMI - wieloletni misjonarz i przełożony oblatów - przyjął sakrament święceń biskupich w oblackim kościele pw. św. Józefa w Gdańsku. Na ordynariusza diecezji Fenoarivo Atsinanana na Madagaskarze 59-letni zakonnik został nominowany przez papieża Franciszka. Eucharystia była sprawowana w języku polskim, z elementami języków francuskiego i malgaskiego. W uroczystości wzięli udział biskupi z Polski i Madagaskaru.

Głównym konsekratorem był abp Tomasz Grysa, nuncjusz apostolski na Madagaskarze, Seszelach, Mauritiusie i delegat apostolski na Komorach, a współkonsekratorami byli: abp Tadeusz Wojda SAC - metropolita gdański, przewodniczący KEP oraz bp Marie Fabien Raharilamboniaina OCD - ordynariusz diecezji Morondawa, przewodniczący Konferencji Episkopatu Madagaskaru.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję