Reklama

Wspomnienie Papieskiej Pielgrzymki

Aby było godnie i bezpiecznie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moja przygoda związana z przygotowaniami na spotkanie z Ojcem Świętym w Sandomierzu rozpoczęła się dla mnie we wrześniu 1998 r., kiedy to dekretem Księdza Biskupa, zostałem powołany na przewodniczącego diecezjalnej Komisji do spraw Kościelnych Służb Porządkowych. Moim zastępcą został ks. Antoni Sanecki. Ponadto w skład Komisji weszli: ks. Wiesław Gibała, ks. Krzysztof Guźla, ks. Henryk Hendzel, ks. Kazimierz Partyka, ks. Jan Sobczak, ks. Wiesław Wilmański SAC oraz ks. Stanisław Zaręba, którzy zajęli się rekrutacją, formacją i szkoleniem. W niektórych rejonach spotkania zapoczątkowano już w październiku.
Do podjęcia wyznaczonych zadań zgłosiło się ponad 4324 osób ze 197 parafii. To prawdziwa armia ludzi dobrej woli. Sporządzoną listę kandydatów zweryfikowała Policja, która tuż przed przyjazdem Papieża skreśliła nazwiska 189 osób. Ponadto Służby Porządkowe uzupełniło 533 harcerzy, spośród których część pełniła zadania służb informacyjnych na trasach przemarszu pielgrzymów i na stacjach kolejowych, natomiast pozostali na miejscu spotkania.
Zadania, czas ich rozpoczęcia oraz ilość potrzebnych do wypełnienia poszczególnych zadań osób zostały określone przez Policję. Plany operacji zostały przygotowane przez Komendę Wojewódzką Policji w Kielcach, z którą współpracowała Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie podejmująca zadania zapewnienia bezpieczeństwa na terenie województwa podkarpackiego.
Kościelne Służby Porządkowe podjęły zadania związane z zabezpieczeniem m.in. lądowiska, miejsca spotkania z Ojcem Świętym, trasy przejazdu. Najwięcej, bo ponad dwa tysiące osób pełniło służbę w sektorach. Ponadto Kościelne Służby Porządkowe podjęły posługę na wyznaczonych przez Urzędy Gmin i Policję parkingach, na stacjach kolejowych oraz brały udział w zabezpieczeniu tras dojść pielgrzymów na miejsce celebry, szczególnie w tak newralgicznych miejscach jak przejazdy kolejowe i mosty. Oznakowanie parkingów wzięły na siebie wojewódzkie i gminne służby drogowe, natomiast odpowiedzialność za wykonanie i oznakowanie sektorów wziął na siebie Urząd Miasta. Druk i dystrybucję biletów parkingowych oraz biletów wstępu na sektory powierzono Komisji Administracyjno-Sponsoringowej. Komisja Porządkowa nie miała wpływu na liczbę biletów rozprowadzonych do poszczególnych sektorów.
Posługa w sektorach okazała się też najtrudniejszym zadaniem. Na plac spotkania przybyło dziesiątki tysięcy osób więcej, niż wynikało to z liczby rozprowadzonych biletów. W praktyce pokazało się, że na taką liczbę pielgrzymów przejścia między sektorami są zbyt wąskie, a oznakowania sektorów z dalszej odległości niewidoczne. Nie wszędzie też zdążono zrobić blokady wejść do sektorów. Nie zdołano również wykonać bezpośredniego zejścia z wału przeciwpowodziowego do sektorów znajdujących się za drogą, co spowodowało dodatkowe utrudnienie w przedostaniu się do właściwego sektora. Ponadto wojsko, dla którego Sandomierz był również miejscem spotkania z Ojcem Świętym, przybyło w liczbie znacznie przekraczającej możliwości przeznaczonych dla niego sektorów. Z tego powodu nastąpiła częściowa blokada przejść między centralnymi sektorami, skutkiem czego znajdujące się po jednej lub drugiej stronie placu osoby nie mogły dostać się do wyznaczonych im sektorów.
To, że przy tak trudnych warunkach, przy takim nagromadzeniu liczby pielgrzymów, a dodatkowo przy takim upale nie wydarzyło się nic tragicznego, dobrze świadczy o współpracy Policji, Służb Medycznych i Służb Porządkowych w wypełnieniu powierzonych im zadań. Szczególne słowa uznania należą się Służbom Harcerskim, które w tych trudnych warunkach bardzo sprawnie i ofiarnie niosły pomoc wszystkim potrzebującym interwencji medycznej.
Patrząc z perspektywy w tamte dni, chciałbym zwrócić uwagę na ogromny entuzjazm, jaki towarzyszył przygotowaniom spotkania z Ojcem Świętym. Entuzjazm ten wyzwolił w wielu osobach postawę odpowiedzialności za Kościół i powierzone im zadania. Wyraziło się to w gotowości poświęcenia swojego czasu oraz swoich umiejętności dla innych, a przecież nie było to łatwe, szczególnie wtedy, gdy przyszło pełnić służbę kilka lub kilkanaście kilometrów od miejsca tak upragnionego spotkania z Ojcem Świętym. Przyjęcie decyzji o takim miejscu posługi było wyrazem szczególnego umiłowania Papieża.
Przygotowania dowiodły też, że w sprawach dotyczących dobra wspólnego instytucje kościelne mogą współpracować z Policją, Harcerzami oraz różnymi organizacjami społecznymi i samorządowymi. Zresztą, współpraca ta na wielu odcinkach i w nieco innych już formach jest do dzisiaj kontynuowana. Myślę, że to jeden z ważnych i trwałych owoców obecności Ojca Świętego Jana Pawła II w naszej diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#LudzkieSerceBoga: Jego i moje serce – naczynia połączone

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Adobe Stock

Kto z nas nie doznał w życiu zniewagi, upokorzenia, nie został obrażony, zlekceważony? W świecie przeoranym kosmiczną katastrofą grzechu pierworodnego wyrządzamy sobie najróżniejsze krzywdy i przykrości...

Czasem niechcący, a nieraz w pełni świadomie i z premedytacją. W dawnej polszczyźnie działania, słowa, zachowania, gesty mające na celu obrażenie czy upokorzenie drugiego człowieka opisywano czasownikiem „zelżyć”. Dosłownie znaczy on: uczynić lżejszym, ująć wagi. Dokładnie taki sam źródłosłów ma używane przez nas do dziś „lekceważenie”. Nie chodzi jedynie o niezwracanie na kogoś dostatecznej uwagi. Lekceważę kogoś, to znaczy lekko sobie ważę jego osobę, obecność, godność, znaczenie. Nie mają one dla mnie większego znaczenie, nie odgrywają znaczącej roli w moim myśleniu, decyzjach, postępowaniu. Równie dobrze mogłoby tego kogoś nie być. „Jesteś to jesteś, a jak cię nie ma, to też niewielki kram…” Jednak czasownik „zelżyć” i pochodzący od niego rzeczownik „zelżywość” jest zdecydowanie mocniejszy od „lekceważenia”. Lekceważenie jest bardziej o tym, czego nie robię – e.c. nie słucham, nie zwracam uwagi, nie przejmuję się. Zelżyć kogoś, to podjąć świadome, intencjonalne działanie w celu naruszenia jego „ważności”, godności, znaczenia.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Bądźmy ludźmi misji, służby i pokoju

2025-06-24 18:37

ks. Łukasz Romańczuk

Uczestnicy Mszy świętej w katedrze wrocławskiej

Uczestnicy Mszy świętej w katedrze wrocławskiej

Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela to wielkie święto Archidiecezji Wrocławskiej i miasta Wrocławia. Eucharystii w Katedrze Wrocławskiej przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Obecni byli także włodarze miasta oraz przedstawiciele różnych instytucji Wrocławia, którzy modlili się przed wstawiennictwo św. Jana Chrzciciela w intencji mieszkańców stolicy Dolnego Śląska.

Wszystkich zebranych na Eucharystii przywitał ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz katedry wrocławskiej. Wskazał on, że charakter uroczystości i św. Jana Chrzciciela jako patrona Archidiecezji Wrocławskiej, miasta Wrocławia, jak i samej katedry i parafii katedralnej. Na zakończenie słowa, kapłan zachęcił do modlitwy o pokój na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję