Reklama

Wojtyła przy studenckim kominku, czyli o mocy słów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

5 maja br. w budynku przy kościele św. Józefa Opiekuna Zbawiciela w Legnicy w sali zwanej kominkową lub po prostu „kominkiem” odbył się wieczór z poezją Karola Wojtyły. Czwórka naszych znajomych: Iza, Beata, Dawid oraz Mateusz przygotowali oraz zaprezentowali własne interpretacje utworów poetyckich Wielkiego Papieża. Podczas tego wieczoru wielka moc słów przeplatała się z dźwiękami gitary. Niesamowity nastrój zadumy i refleksji skłonił nas wszystkich do podzielanie się tym, czego może dokonać słowo.
Potęga słów poezji Karola Wojtyły polega nie na patetycznej wielkości, ale na prostocie dotykającej jednocześnie tego, co w życiu każdego człowieka jest najważniejsze. To zadziwiające, że wśród tych wszystkich słów, tak rzadko pojawia się słowo „Bóg”, a jednocześnie jakaś myśl o Nim jest nieustannie wyczuwalna, gdy autor pisze o miłości człowieka do człowieka, gdy zachwyca się przyrodą, gdy dotyka cierpienia. Ten uniwersalizm poruszanych problemów otwiera jego twórczość dla wszystkich ludzi. Każdy wchodzi w tę przestrzeń słowa ze swoją przeszłością, wrażliwością, zrozumieniem lub jej brakiem, ale chyba nikomu nie może być całkiem obca. Papież w zachwycający sposób potrafił nazwać te wszystkie „zwyczajne” i „świeckie” problemy i wartości, i nadać im postać słowa, mówiąc jednocześnie, że są one dobre. W swojej ostatniej książce: Pamięć i tożsamość problem ten rozwinął w ten sposób: Prawdziwy „kulturowy dramat” trwający do dziś tkwi w tym, że wspaniałe idee przeciwstawia się chrześcijaństwu, podczas gdy są one w tradycji chrześcijańskiej głęboko zakorzenione.
Ktoś powie: „Jego poezja jest zbyt trudna, nie rozumem jej”. To prawda, nie jest ona łatwa w odbiorze. Trudno jest spotkać się z nią „twarzą w twarz”, zawłaszczyć, gdy myśli zazwyczaj w takich sytuacji biegną zupełnie w inna stronę. Dlatego potrzebna jest chwila skupienia, która umożliwi spotkanie z dziełem sztuki, z wierszem. Ten szczególny nastrój sali kominkowej, zapalone świece oraz zasłuchany człowiek siedzący obok mnie, zmuszają mnie do zauważenia, nawet jeśli nie pełnej treści, co przy całej jej głębi wydaje się wręcz niemożliwe, to chociaż fragmentu. Cisza i skupienie wokół pomagają usłyszeć chociaż melodię słów.
Poezja jest niezwykłą sztuką słowa. Chrześcijaństwo jest religią słowa. Moc słów jest w stanie zmienić życie jednego człowieka, a tym samym i świata. Wciąż jednak brakuje dobrych słów. Wiele nigdy nie zostało wypowiedzianych, ze strachu, z lenistwa.
Zapraszamy na kolejne wieczory z poezją oraz na nasze cotygodniowe spotkania-rozmowy o wszystkim, co ważne w życiu, w każdy czwartek o godz. 19.30, w tejże sali kominkowej (ul. Lwowska).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Andrzej Bobola uprosił mi uzdrowienie

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Nawet najnowocześniejsze terapie medyczne, rodem z filmów sci-fi, mogą zawieść. Tak było w przypadku Idy Kopeckiej z Krynicy.

U czterdziestodwuletniej kobiety niespodziewanie pojawiły się potworne bóle, promieniujące na całe ciało. Nawet nadrobniejszy dotyk był dla niej niczym cios wymierzony przez zawodowego boksera, a każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny przysparzał zmęczenia, jakby wspinała się na Mount Blanc.

CZYTAJ DALEJ

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję