Dla ks. Federico Lombardiego, rzecznika Stolicy Apostolskiej i jezuity, wybór na papieża jego współbrata jest „zaskoczeniem”. „Osobiście jestem trochę zaszokowany, że papieżem został jezuita”, słowa ks. Lombardiego przytoczyła amerykańska agencja informacyjna CNS.
„Jezuici zawsze uważają, że są sługami, a nie sprawującymi władzę w Kościele” - powiedział rzecznik Watykanu. Wybór imienia Franciszek przez nowego papieża Lombardi określił jako „odważny”, wyrażający prostotę i ewangeliczne świadectwo.
Przyznał, że dotychczasowego argentyńskiego kardynała Jorge Bergoglio nie zna bliżej, choć są braćmi z tego samego zakonu. „Jeszcze wczoraj przywitaliśmy się, ale nie spodziewałem się, że następnym razem zobaczę go już w białych szatach” - powiedział ks. Lombardi.
Również prowincjał niemieckiej prowincji jezuitów, ks. Stefan Kiechle, przyznał, że wybór kard. Bergoglio jest „wielkim zaskoczeniem”. Wybór imienia Franciszek zakonnik tłumaczy jako „sygnał dla Kościoła ubogich”.
2013-03-14 11:11
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Papież: budujmy bardziej sprawiedliwy i braterski świat
Krzysztof Ołdakowski SJ /vaticannews /Watykan (KAI)
Papież Franciszek skierował przesłanie do belgijskich stowarzyszeń: „Wzajemna pomoc” oraz „Działać i żyć wspólnie”. Nawiązał do historycznego wydarzenia, kiedy w roku 1961 biskupi belgijscy podjęli inicjatywę: „Wielki Post czasem dzielenia się” i zaprosili katolików do przekazywania ofiar pieniężnych na rzecz niepodległego Konga. W tym celu założyli stowarzyszenie, które przyjęło nazwę: „Wzajemna pomoc”.
Ojciec Święty zaznaczył, że w międzyczasie pole działania stowarzyszenia rozszerzyło się na cały świat. W 1971 roku biskupi powołali do życia zespół „Działać i żyć wspólnie”, który z kolei podjął zadanie organizowania kampanii adwentowej oraz pomocy stowarzyszeniom walczącym z ubóstwem w samej Belgii. Priorytetowym polem działania obydwu organizacji jest wspieranie działalności społecznej partnerów w krajach Południa oraz w samej Belgii.
Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa
Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.
Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
W czasach, gdy świat zdaje się gubić sens, gdy młodzi toną w morzu niepewności, a Polska szuka nowych autorytetów, historia piętnastu sióstr katarzynek – ofiar komunizmu – jawi się jak promień światła przebijający się przez gęstą mgłę beznadziei. To nie są tylko postacie z przeszłości, zamknięte w klasztornych murach i archiwach. To bohaterki, których cicha odwaga i ofiara mają dziś ogromne znaczenie – większe, niż mogłoby się wydawać.
Siostry te nie chwytały za broń, nie pisały manifestów, nie szukały chwały. Ich heroizm był codzienny, cichy, zanurzony w trosce o drugiego człowieka. I właśnie ta prostota jest dziś rewolucyjna. W epoce, w której dominuje krzyk, powierzchowność i pogubienie, przykład sióstr, które zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej tylko dlatego, że były wierne swojemu powołaniu i ludziom, którym służyły, staje się wołaniem o sens, o powrót do wartości, które naprawdę budują człowieka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.