Reklama

Jasna Góra

Uroczystość Wniebowzięcia NMP na Jasnej Górze

Tegoroczna uroczystość Wniebowzięcia NMP, 15 sierpnia na Jasnej Górze będzie czasem dziękczynienia za stulecie wznowienia stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Polską. Sumę odpustową o godz. 11.00 z udziałem przede wszystkim tysięcy pieszych pielgrzymów celebrować ma abp Jan Pawłowski, delegat Ojca Świętego Franciszka ds. przedstawicielstw papieskich. Pierwszy nuncjusz apostolski w wolnej Polsce, abp Achilles Ratti późniejszy papież Pius XI, swoją misję rozpoczął od pielgrzymki do Matki Bożej Częstochowskiej.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

odpust

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- To czas naszego dziękczynienia za to, że państwo polskie uznało Kościół, uznało Stolicę Apostolską za partnera we wzajemnych relacjach - podkreśla przeor Jasnej Góry. O. Marian Waligóra zauważa, że dla ludzi wierzących było to bardzo ważne wydarzenie, także dlatego, że „pokazało, iż nasze przeżywanie więzi z Bogiem, to nie tylko sprawa osobista, ale to element naszego życia społecznego”.

W kontekście przeżywania wiary również w wymiarze społecznym przeor częstochowskiego klasztoru prosi o modlitwę za Jasną Górę. - Jasna Góra potrzebuje naszej modlitwy. Obawiamy się, że czas przedwyborczy będzie znowu atakiem na wartości chrześcijańskie. To nas boli. Nie boimy się ataków, ale wiemy, że moc jest we wspólnocie modlitwy, wspólnocie ludzi wierzących - powiedział Paulin. Zauważył, że „nie chodzi o to, by były nas wielkie miliony, ale by byli ludzie, którzy są wierni Bogu i Maryi”. - Tego doświadczam spotykając się z pielgrzymami - podkreślił o. Waligóra.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pątnikom przybywającym, głównie pieszo, na ten jeden z najważniejszych na Jasnej Górze odpustów, przeor klasztoru dziękuje za ich świadectwo wiary, bo „szlaki na Jasną Górę nie zarastają chwastem, ale nadal jest to droga wydeptana i umiłowana przez wielu wiernych w naszej Ojczyźnie”.

O. Marian Waligóra przypomina, że tajemnica Wniebowzięcia NMP jest darem dla nas pielgrzymujących na tej ziemi. - Patrzymy na Maryję, która jest wyniesiona do chwały nieba, podążamy za Nią i chcemy we Wniebowzięciu odkrywać też szlak dla nas - podkreśla zakonnik. - Wiemy, że Pan chce byśmy byli w niebie tak jak Maryja, Ona nas uczy, jak żyć, jak coraz piękniej żyć, by wpisać się w to Boże niebo - dodaje.

Na uroczystość Wniebowzięcia NMP już od kilku dni bardzo licznie przybywają piesze pielgrzymki, sporo jest też grup rowerowych. Tylko dzisiaj dotarło 12 dużych kompanii.

Pątnicy, którzy dotrą na Jasną Górę w wigilię uroczystości z Warszawy tj.: prowadzona przez paulinów Warszawska Pielgrzymka Piesza, Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna, Praska Pielgrzymka Rodzin, Pielgrzymka Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych i Grupy „17-ste” Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej, wezmą udział 15 sierpnia we Mszy św. celebrowanej o godz. 8.00 na szczycie Jasnej Góry pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego z kazaniem jasnogórskiego przeora o. Mariana Waligóry.

Reklama

Sumę odpustową w uroczystość Wniebowzięcia poprzedzi o godz. 10.00 modlitwa za Ojczyznę. Mszy św. o 11.00 przewodniczyć będzie i homilię wygłosi na szczycie abp Jan Pawłowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.

Wieczorną Eucharystię o 19.00 celebrować będzie abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Apel Jasnogórski o 21.00 w Kaplicy Matki Bożej w obchodzone tego dnia święto Wojska Polskiego poprowadzi bp Józef Guzdek, biskup polowy Wojska Polskiego. Weźmie w niej udział wojskowa kompania honorowa.

W 1919 r. zostały wznowione stosunki dyplomatyczne między Polską a Stolicą Apostolską po ponad 120 latach przerwy. Ich oficjalne przywrócenie poprzedził przyjazd o rok wcześniej do Warszawy (29 maja 1918) wizytatora apostolskiego w osobie prał. Achillesa Rattiego. Jesienią 1918 r., już po uzyskaniu przez Polskę niepodległości, wizytator Ratti nawiązał pierwsze kontakty dyplomatyczne z rządem polskim a bezpośrednim powodem była obsada biskupstwa polowego.

W kilka miesięcy później, 30 marca 1919 r., Stolica Apostolska w sposób formalny uznała istnienie państwa polskiego, a 6 czerwca 1919 r. prałat Ratti został mianowany Nuncjuszem Apostolskim w Polsce i podniesiony do godności arcybiskupa tytularnego. Listy uwierzytelniające złożył na ręce Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego 19 lipca. 28 października w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie w otoczeniu całego Episkopatu Polski, Achilles Ratti przyjął sakrę biskupią z rąk abp. Aleksandra Kakowskiego, metropolity warszawskiego.

Reklama

Odpowiedzią ze strony polskiej na mianowanie nuncjusza w Warszawie było mianowanie 1 lipca 1919 r. posłem nadzwyczajnym i ministrem pełnomocnym przy Stolicy Apostolskiej prof. Józefa Wierusza-Kowalskiego, wybitnego fizyka. Funkcję tę pełnił on do 30 sierpnia 1921 r. Jego następcą został Władysław Skrzyński (do 1937 r.), który był wiceministrem spraw zagranicznych w latach 1919-1920. 27 listopada 1924 r. poselstwo polskie przy Stolicy Apostolskiej zostało podniesione do rangi Ambasady I klasy.

Achilles Ratti, który sam nazywał siebie „Polakiem między Polakami” swoją misję dyplomatyczną na polskiej ziemi rozpoczął od pielgrzymki na Jasną Górę 15 sierpnia 1918 r., a potem, kiedy wracał do Rzymu po jej zakończeniu, polscy biskupi w dowód wdzięczności za życzliwość i umiłowanie Polski wręczyli mu kopię Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. Już jako papież Pius XI z Angelo Roncallim (późniejszym papieżem Janem XXIII) umieścił ten obraz w kaplicy letniej rezydencji papieskiej w Castel Gandolfo. Powiedział wtedy: „To najmilszy dar, jaki otrzymałem od Episkopatu Polski”. Umieścił tam także dwa historyczne obrazy miłe sercu każdego Polaka: „Obronę Jasnej Góry przed Szwedami” oraz „Cud nad Wisłą”. Wszystkie trzy obrazy wiszą w tej kaplicy do dziś.

2019-08-13 18:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynał Joachim Meisner na odpuście krzeszowskim

[ TEMATY ]

odpust

sanktuarium

Krzeszów

Waldemar Wesołowski

Blisko 6 tysięcy pielgrzymów przybyło na doroczny odpust ku czci Wniebowzięcia NMP do krzeszowskiego sanktuarium maryjnego. Uroczystości przewodniczył kard. Joachim Meisner, emerytowany arcybiskup Kolonii.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie brakuje psów i kotów, ale nie mamy dzieci

2024-05-10 12:51

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Jakiej przyszłości możemy się spodziewać, skoro największy dochód przynosi dziś przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja? - powiedział Papież na stanach generalnych o dzietności we Włoszech. Jak przypomniał, kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci, nie mamy przyszłości - dodał Franciszek.

Stany generalne o dzietności to doroczne forum organizowane przez włoskie środowiska rodzinne w celu szukania sposobów na przełamanie kryzysu demograficznego we Włoszech. Bierze w nich udział również Papież.

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję