Reklama

Święto Niepodległości w Piotrkowie Trybunalskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

11 listopada w kościele Ojców Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim odprawiona została uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny. Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił bp Adam Lepa. W uroczystości wzięli udział księża z dekanatu piotrkowskiego, diecezjalnego, przedstawiciele Kościoła ewangelicko-augsburskiego i prawosławnego, delegacje władz miejskich i samorządowych, organizacje kombatanckie, poczty sztandarowe, młodzież szkolna, harcerze, zuchy oraz liczne grono wiernych. W dniu 87. rocznicy odzyskania niepodległości dziękowano Bogu za dar wolności oraz proszono o potrzebne dary i łaski.
W kazaniu bp Adam Lepa powitał wszystkich zgromadzonych i, wspominając postać Maryi - Służebnicy Pańskiej, powiedział: „O niej właśnie jest dzisiejsza Msza św. Kościół ukazuję Matkę Chrystusa jako bez reszty oddaną służbie każdemu potrzebującemu. (...) Dziś chcielibyśmy postać Matki Bożej przywołać, bo jest nam Ona bardzo potrzebna. Zwłaszcza w święta państwowe, które mają także charakter religijny, przywołujemy Maryję - Królową Polski. Właśnie dzisiaj w to wyjątkowe święto - Święto Niepodległości, chcemy sobie wyobrazić i przemyśleć jak najgłębiej bardzo ważną postawę, którą winniśmy naszej ojczyźnie. Ta postawa to służba, której uczy nas Maryja. Ona w sposób idealny służyła Bogu i Kościołowi. - powiedział Ksiądz Biskup. - Dzisiaj w całej Polsce ofiarowane są Msze św. w intencji Ojczyzny. I tak jest również w tej świątyni, gdzie podczas Eucharystii chcemy ofiarować naszej ojczyźnie nasz trud i wysiłek związany z ukształtowaniem postawy służby (…). Chciejmy dzisiaj pomyśleć, co zrobić, by ukształtować w sobie w sposób doskonały postawę służby. Dla nas takim ideałem spośród niedawno jeszcze żyjących osób był Jan Paweł II, który służył bez reszty i do końca swojemu Panu”.
Dostojny Celebrans przekonywał zgromadzonych, że każdy, bez względu na to, czym się zajmuje i kim jest, może wyrobić w sobie postawę służby wobec ojczyzny.
Po Mszy św. w miejscach pamięci narodowej odbyło się uroczyste złożenie kwiatów i zniczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Nadzwyczajna audiencja jubileuszowa

2025-09-27 10:19

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O zmyśle wiary oraz intuicji jako sposobu na życie nadzieją mówił dziś papież podczas nadzwyczajnej audiencji jubileuszowej. Na przykładzie życia św. Ambrożego ukazał, jak nadzieja może wynikać ze zdolności ludu do intuicyjnego wyczuwania.

Jubileusz sprawia, że stajemy się pielgrzymami nadziei, ponieważ intuicyjnie wyczuwamy wielką potrzebę odnowy, która dotyczy nas i całej ziemi.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Koronka i miłosierdzie na skrzyżowaniach świata

2025-09-27 15:56

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Na skrzyżowaniach ulic, gdzie zazwyczaj pędzi codzienność i rozbrzmiewają klaksony samochodów, nagle zapada cisza. Grupa ludzi staje w kręgu, w dłoniach ściska różaniec i zaczyna powtarzać słowa, które od dziesięcioleci prowadzą tysiące serc ku nadziei.

To nie polityczny manifest ani protest społeczny, ale wołanie do Boga. I zarazem – modlitwa o miłosierdzie dla świata, który zbyt często zdaje się wymykać spod ludzkiej kontroli. Tak wygląda „Koronka na ulicach miast świata” – akcja, której skala z roku na rok rośnie i która swoją prostotą przypomina nam, że modlitwa naprawdę może przenosić góry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję