Reklama

Zwyczaje bożonarodzeniowe na Podlasiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres bożonarodzeniowy obfituje w szczególne bogactwo obrzędów i zwyczajów. Cały dzień wigilijny wypełniały wróżby, obowiązywały różnego typu zakazy i nakazy. Przede wszystkim należało wcześnie wstać, żeby nie mieć z tym kłopotu przez cały rok. Dla zachowania zdrowia należało się umyć w rzece lub strumieniu. Czynność ta spełniona w szafliku z wrzuconą monetą, miała spowodować, żeby się pieniądze człowieka trzymały. Aby nie wymieść z domu szczęścia starano się niczego sąsiadowi nie pożyczać, wręcz należało ukraść, co miało zapewnić szczęście. Od dzieci wymagano posłuszeństwa, przestrzegając przed karą, która przez cały rok byłaby im wymierzona. Wiele wróżb dotyczyło pogody. I tak jasny dzień, a według innych wyiskrzone niebo prognozowało, że kury będą się dobrze niosły, niebo pochmurne zwiastowało obfitość mleka, natomiast szron - urodzaj.
Liczba potraw w chłopskich domach katolickich na Podlasiu musiała być nieparzysta i nie przekraczała zwykle pięciu do siedmiu. Potrawy miały być z ogrodu, pola, lasu i wody. A więc prażony groch, bób, ziemniaki, grzyby, ryby, kompot z gruszek lub jabłek i kisiel z owsa. Na Podlasiu również katolicy spożywali kutię - gotowane ziarna pszenicy z dodatkiem maku, miodu, a czasem bakalii.
W trakcie wieczerzy wigilijnej występowały praktyki magiczne. I tak w trosce o dobre zbiory rzucano pod powałę słomę, z której oby jak najwięcej źdźbeł zaczepiło się o belki, gdyż spodziewano się zebrać tyle kop zboża.
Pomyślności w gospodarstwie miało służyć podrzucanie łyżką do sufitu kutii, kaszy czy grochu. Z wyglądu wyciągniętych spod obrusa źdźbeł siana wróżono, czy dziewczyna wyjdzie za mąż, a przez liczenie kołków w płocie lub drew przyniesionych w naręczu - o stanie cywilnym przyszłego męża. Pobudzano też psy do szczekania i z kierunku, z którego pies zaszczekał miał przyjść kawaler. Jako prezenty dla dzieci służyły jabłuszka i orzechy. Siano spod obrusa z resztkami opłatków zanosi się zwierzętom. Na Mszę św. odprawianą o północy wybiera się do dziś większość domowników. Pasterkę rozpoczynała i obecnie w niektórych kościołach na Podlasiu rozpoczyna gra na ligawce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co zrobił wykonawca?

2025-06-09 15:39

[ TEMATY ]

kapliczka

GDDKiA

Via Carpatia

droga ekspresowa

S19

Oddział Rzeszów

GDDKiA-Oddział Rzeszów

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

W Polsce realizowanych jest wiele inwestycji drogowych, w tym droga ekspresowa S19. Jest to część trasy Via Carpatia, która powstaje we wschodniej części Polski, od granicy z Białorusią do granicy ze Słowacją. Na drodze ogromnej inwestycji stanęła mała kapliczka. A właściwie stoi tu już około 100 lat.

Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku Babica - Jawornik to nie tylko monumentalne podpory obiektów, imponujące ilości wykorzystanej stali, betonu, sprzętu oraz ciężka praca ludzi. To również wyjątkowa historia przydrożnych kapliczek, które są integralną częścią podkarpackiego krajobrazu.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiony od uczciwości - w niedzielę beatyfikacja Floriberta Bwana Chui

2025-06-10 13:19

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Floribert Bwana Chui

Vatican Media

Floribert Bwana Chui

Floribert Bwana Chui

W niedzielę 15 czerwca w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie odbędzie się beatyfikacja męczennika XXI wieku Floriberta Bwana Chui Bin Kositiego. Był on młodym Kongijczykiem związanym ze Wspólnotą Sant’Egidio, który oddał życie, sprzeciwiając się korupcji. Papież Franciszek nazwał jego postawę wzorem czystego serca i rąk.

Męczennik uczciwości
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Częstochowska „Od Oceanu do Oceanu” już wolna - rozpoczyna wizytę we Włoszech

2025-06-10 22:20

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dzisiaj, 10 czerwca o godz. 13:45 po 10 dniach blokady celnej otrzymaliśmy wiadomość, że Ikona wreszcie dotarła do sanktuarium w Varese koło Mediolanu. Przez 10 dni była przetrzymywana we włoskiej komorze celnej na granicy Unii Europejskiej. Zadawano kolejne pytania, na które odpowiedzi znajdowały się w załączonych do Ikony dokumentach. W końcu 9 czerwca pobrano opłatę wysokości 116,6 euro od każdej skrzyni niezależnie od tego, co w nich było. Większa zawierała Ikonę, druga mniejsza oprzyrządowanie do umieszczenia Jej w feretronie.

Niestety, wszystkie przygotowane wcześniej uroczystości musiały zostać odwołane.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję