Reklama

Wiadomości

Wspomnienie ze spotkania z marszałkiem Morawieckim

30 września po długiej chorobie w wieku 78 lat zmarł Kornel Morawiecki, marszałek senior Sejmu VIII kadencji, działacz opozycji demokratycznej w PRL, przywódca „Solidarności Walczącej”, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego.

[ TEMATY ]

ludzie

Archiwum Muzeum Monet i Medali

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypominamy rozmowę ze śp. Kornelem Morawieckim ze spotkania podczas IV Przeglądu Filmów Dokumentalnych Niepoprawnie Prawdziwych w 2017 r. w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas zwiedzania muzeum i oprowadzanie przez dyrektora Krzysztofa Witkowskiego marszałek wspominał m.in. pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski.

Archiwum Muzeum Monet i Medali

Reklama

– Byłem tu z grupą osób w czerwcu 1979 r. z transparentem: „Wiara i Niepodległość”. Wcześniej oczywiście byliśmy na spotkaniu z Papieżem w Warszawie, przyjechaliśmy też do Częstochowy. Transparent udało nam się rozwinąć jak Ojciec Święty przylatywał helikopterem, a potem jak szliśmy na Jasną Górę. W Alei Najświętszej Maryi Panny ponownie rozwinęliśmy go, ale pamiętam, że ktoś nam go wyrwał. Trochę za wcześnie go rozwinęliśmy, nie było wówczas tłumu, i wtedy podszedł do nas niby jakiś ksiądz i inne osoby, które chciały nam rzekomo pomóc. Jak się okazało byli to tajniacy z UB, którzy lekko nas poturbowali – wspominał marszałek. – Pamiętam też, że później znalazłem się na terenie klasztoru, wtedy przeraziłem się tym, że jestem tak blisko Ojca Świętego, bo nikt mnie wtedy nie rewidował.

Po zwiedzeniu muzeum zapytany o to miejsce poświęcone św. Janowi Pawłowi II – powiedział:

– To piękna inicjatywa i widzę, że też spory wysiłek. Chylę czoła przed zaangażowaniem dyrektora miejsca, myślę, że ta inicjatywa jest potrzebne. Tu robi się duchowe miejsce. Symbolika, która za tym idzie, jest głęboka i potrzebna szczególnie dziś w sekularyzowanym świecie. To miejsce pobudza do pytania o wiarę, Pana Boga, rodzi pytania o sens naszego życia, myślę, że to są najgłębsze pytania! To jest najważniejsze, bo to nas tworzy ludźmi i to nas podnosi.

2019-10-01 14:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas na Zmianę

Ile razy w życiu zdarzyło Ci się zapytać najbliższych, co powinieneś w sobie zmienić? Jak często patrzysz w lustro i zastanawiasz się, czy dajesz więcej, niż bierzesz? A rachunek sumienia pt. kogo ogrzałem, nakarmiłem, utuliłem, wzmocniłem... Zdarza Ci się robić? Jeśli odpowiedź na te pytania mieści się w haśle „rzadko”, nadszedł czas na DOBRĄ ZMIANĘ

Podejdźmy do tematu całościowo. No, może nie jak kapłan w konfesjonale czy terapeuta na kozetce, ale jak ktoś, kto towarzyszy i wspiera, również burzy pozorny spokój. Kto jest, by zadać pytania – czasem niewygodne, a czasem absurdalnie oczywiste. Zmiana przychodzi, gdy pozwolisz sobie na szczere odpowiedzi i na wiarę, że wszystkie doświadczenia, jakie Pan Bóg dopuścił w Twoim życiu – zarówno te, po których uskrzydlony przenosiłeś góry, jak i te, które ze łzami przyjmowałeś komentarzem: skoro nie zabił, znaczy, że wzmocni – są zasobami, na których możesz budować.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Polsko-ukraińskie mosty

2024-05-13 05:46

Ira Petrovska

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Żyję tu bezpiecznie z rodziną; wiem, że w Lublinie jestem mile widziana - mówi Iliana Minich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję