Reklama

65 lat po męczeńskiej śmierci

14 sierpnia br. w Oświęcimiu odbyły się uroczystości upamiętniające 65. rocznicę męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana, patrona naszej diecezji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diecezjalne uroczystości rozpoczęły się o godz. 9.00 w kościele św. Maksymiliana. Stamtąd, po krótkiej modlitwie i błogosławieństwie, wyruszyła procesja z relikwiami świętego w kierunku b. obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau. Tam złożono kwiaty na placu apelowym, pod Ścianą Śmierci i w celi męczeństwa św. Maksymiliana.
Centrum obchodów stanowiła uroczysta Msza św. odprawiana obok Bloku XI, której przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Wraz z nim przy ołtarzu stanęli: bp Tadeusz Rakoczy, biskup pomocniczy diecezji szczecińsko-kamieńskiej Marian Kruszyłowicz, przełożony krakowskiej prowincji franciszkanów o. Kazimierz Malinowski, prowincjał warszawskiej prowincji redemptorystów o. Zdzisław Klafka oraz blisko 60 kapłanów diecezjalnych i zakonnych.
W Eucharystii uczestniczyło ok. 2 tys. wiernych. Byli wśród nich przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, oraz byli więźniowie obozów koncentracyjnych. Nie zabrakło także tych, dla których św. Maksymilian jest szczególnym patronem. Przy polowym ołtarzu modlili się przedstawiciele klubów honorowych dawców krwi, Rycerstwa Niepokalanej, członkowie ruchów trzeźwościowych oraz obrońcy ludzkiego życia od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci.
W homilii bp Tadeusz Rakoczy podkreślał doniosłość przykładu męczeńskiej śmierci Świętego i jej ciągłą aktualność we współczesnym świecie: „Na szczęście dla nas wszystkich odeszły w mrok przeszłości czasy, w których trzeba było dokonywać wyborów ostatecznych miedzy życiem i śmiercią, ale wciąż żyjemy w czasie, w których musimy dokonywać wyborów między dobrem i złem, uczciwością i draństwem, prawdą i kłamstwem. Te wybory są naszą współczesną drogą ku świętości na miarę czasów, w których przyszło nam żyć” - powiedział nasz Ordynariusz. Podkreślił także znaczenie miłości we współczesnym świecie: „Tego światu najbardziej dziś potrzeba, to jedyna rzecz, którą trzeba zaczynać wciąż na nowo”.
Po homilii poszczególne wezwania modlitwy powszechnej odczytano w języku polskim, włoskim, niemieckim i angielskim. W procesji ofiarnej symboliczny dar - fiolkę z krwią złożyli przedstawiciele honorowych dawców krwi.
Na zakończenie Eucharystii kard. Stanisław Dziwisz powiedział: „Przychodzę tu z potrzeby serca i z obowiązku, w ciszy, bo tu przemawiają męczennicy, a dziś szczególnie św. Maksymilian Kolbe. Przebaczamy, ale też pamiętamy o tych, którzy tu zginęli i modlimy się, by to, co tu się stało, nigdy już się nie powtórzyło. A zwycięstwo św. Maksymiliana i innych męczenników niech przyczynią się do braterstwa i wciąż zagrożonego pokoju na świecie”.
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości uczcili relikwie Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Terapia serca ojca Dolindo. Nowenna, która zmienia wszystko

2025-05-14 21:13

[ TEMATY ]

o. Dolindo

Mat.prasowy

W świecie pełnym hałasu, presji, lęku i wewnętrznego chaosu, wielu z nas poszukuje ratunku: psychoterapii, rozwoju osobistego, warsztatów radzenia sobie z emocjami. To dobry kierunek. Ale są takie zranienia i braki, których nie uleczy żaden człowiek – bo ich źródło leży głębiej niż sięga jakakolwiek ziemska pomoc. Tam, gdzie nie dociera już psychologia ani rozum – sięga miłość Boga.

Właśnie o takiej terapii pisze Joanna Bątkiewicz-Brożek – znana biografka ojca Dolindo Ruotolo i jedna z najbliższych mu duchowo autorek – w swojej najnowszej książce „Jezu, Ty się MNĄ zajmij”. To duchowa alternatywa dla 33-dniowych rekolekcji zawierzenia – zwłaszcza dla tych, którzy nie mają siły, czasu ani systematyczności, by wejść w długie przygotowania. A jednocześnie – to mocna droga wewnętrznego uzdrowienia, pokoju i nowego początku.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przed wyborem na papieża bardzo lubił podróżować, kilkakrotnie objechał kulę ziemską

2025-05-15 09:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Zaledwie cztery dni po konklawe nowy papież Leon XIV zasugerował możliwość rychłej podróży do Turcji, z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Nie jest to żadnym zaskoczeniem dla tych, którzy już znali jego biografię: jako kardynał, biskup, a zwłaszcza podczas dwunastu lat pełnienia funkcji przeora generalnego Zakonu Augustianów, Robert Francis Prevost podróżował więcej niż którykolwiek inny papież przed objęciem urzędu. „Rzadko widywano go w Rzymie w czasach, gdy był przełożonym generalnym zakonu. Przez trzy czwarte roku był w drodze” - powiedział w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kahpress przeor klasztoru augustianów Wiedniu, ojciec Dominic Sadrawetz.

“Dla przełożonego generalnego augustianów ciągłe podróże są wpisane w profil jego pracy” - wyjaśnił o. Sadrawetz, który za czasów bp. Prevosta był wikariuszem regionalnym w Austrii i często go spotykał. „Regularne wizyty na miejscu są ważne, aby dobrze poznać wspólnoty regionalne oraz ich wyzwania - i osobiście poprowadzić ważne spotkania, takie jak np. kapituły zakonu” - powiedział. Choć w zgromadzeniu istnieją również kontynentalni asystenci generała oraz wikariusz generalny, których można delegować do zadań bp Prevost osobiście przeprowadzał wizytacje tak często, jak to było możliwe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję