Reklama

List Redaktora Naczelnego na 80-lecie „Niedzieli”

Niedziela kielecka 38/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia w Kapłaństwie!

Chciałbym przypomnieć o ważnej dacie dla Redakcji Tygodnika Katolickiego Niedziela - o 80-leciu powstania pisma. 16 września br. na Jasnej Górze odbędzie się 10. Pielgrzymka Pracowników, Czytelników i Przyjaciół Niedzieli - traktujemy ją jako centralny punkt obchodów jubileuszowych.
80 lat istnienia to długi czas, w którym Niedzielę skazywano na długie okresy milczenia - przez 5 lat podczas okupacji niemieckiej, a potem przez 28 lat za rządów komunistycznych. Od 25 lat nasz tygodnik ukazuje się w zasadzie w sposób nieprzerwany, nie licząc kilkumiesięcznej przerwy spowodowanej stanem wojennym. Obecnie Niedziela funkcjonuje jako tygodnik ogólnopolski. W minionym 25-leciu pilnie pracowaliśmy, starając się o rozwój naszego tygodnika. Początkowe lata nosiły na sobie jeszcze znamię cenzury; nie bardzo można było się bez przeszkód rozwijać, gdyż towarzyszyły nam ciągłe zakazy ze strony reżimu. Gdy po 1989 r. przestała istnieć cenzura, rozwój pisma przybrał na sile. Wielu Księży Biskupów przyjmowało Niedzielę jako swoje pismo diecezjalne, co spowodowało dość szybki wzrost nakładu i objętości gazety. Obecnie wydajemy 20 edycji diecezjalnych, w tym dwie amerykańskie, niebawem dołączą do nas dwie kolejne. Jesteśmy obecni na pokładach samolotów LOT.
Jako pismo katolickie Niedziela ma obowiązek służenia instytucjom kościelnym, każdego dnia stajemy przed ważnym problemem sprostania zadaniom, jakie zostały nam powierzone. W Niedzieli jest miejsce dla dokumentów Kościoła, głosu jego hierarchów, ale także na teksty popularne, pogłębiające wiedzę i wiarę każdego katolika. Staramy się na bieżąco komentować sytuację społeczno-polityczną w kraju i na świecie. Współpracujemy z osobami znaczącymi w kraju i za granicą. Cieszymy się wiarygodnością i kompetencją.
Niedziela plasuje się na bardzo dobrej pozycji na rynku prasy katolickiej w Polsce. Teksty z zakresu liturgii, teologii, filozofii, pedagogiki, kultury, historii, poradnictwa odgrywają ważną rolę w formacji katolickiego społeczeństwa. Naszym zadaniem jako kapłanów jest zapoznawanie się z treściami drukowanymi przez Niedzielę. Pozwoli nam to docenić ten tygodnik, będący doskonałym podręcznikiem dla formacji intelektualnej zarówno duszpasterzy, jak i wiernych. Dlatego tak często przytaczam opinię założyciela naszego pisma, bp. Teodora Kubiny, że Niedziela jest dodatkowym wikarym dla proboszcza, a sufraganem dla biskupa. W tym stwierdzeniu zawiera się bardzo ważna prawda, która wskazuje na potrzebę funkcjonowania prasy katolickiej w parafiach. Dziś nikt w zasadzie nie podważa roli mediów w kształtowaniu postaw ludzi. Prasa katolicka ma na tym polu jeszcze wiele do zdziałania.
Nasz tygodnik jak dotąd wydawany był w formacie A3. Jesteśmy jednak w trakcie prac nad zmianą formatu pisma. Decydujemy się na te zmianę po zasięgnięciu wielu rad i opinii specjalistów i osób życzliwych Niedzieli, w przekonaniu, że pismo katolickie musi nadążać za zmianami, jakie niesie współczesność.
Wracając do naszego jubileuszu, chciałbym także zapewnić Czcigodnych Księży diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, że 16 września br. podczas Pielgrzymki Niedzieli do Jasnogórskiego Sanktuarium będziemy modlić się w intencji Kościoła zielonogórsko-gorzowskiego. Pielgrzymkę tę uważamy bowiem za czas naszej specjalnej łączności z Czytelnikami naszego tygodnika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Bądźmy pokorni przed Bogiem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 13-16.

Piątek, 3 października. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Quo vadis, European education? Debata w Parlamencie Europejskim o przyszłości szkoły

2025-10-02 19:41

[ TEMATY ]

szkoła

parlament europejski

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

1 października 2025 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się międzynarodowa konferencja „Quo vadis, European Education?”, poświęcona konsekwencjom i ryzykom związanym z projektem Europejskiego Obszaru Edukacji. Wydarzenie zorganizowała europoseł Małgorzata Gosiewska (ECR), która w swoim wystąpieniu otwierającym wskazała na zagrożenia, jakie niesie ze sobą unifikacja systemów edukacyjnych w Europie.

Konferencję otworzyła poseł do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska, zwracając uwagę, że projekt Europejskiego Obszaru Edukacji może prowadzić do osłabienia tożsamości narodowych. Podkreśliła, że edukacja to nie tylko wiedza, ale również fundament kulturowy i aksjologiczny, bez którego Europa może utracić swoje korzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję