Reklama

Chelsea w finale Ligi Europejskiej

[ TEMATY ]

piłka nożna

Grzegorz Sowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chelsea Londyn po ciekawym meczu pokonała FC Basel 3:1 i awansowała do finału Ligi Europejskiej, który odbędzie się na stadionie ArenA w Amsterdamie. "The Blues" zmierzą się w nim z Benficą Lizbona.

Chelsea jesienią odpadła z elitarnej Champions League już w fazie grupowej - jako pierwszy w historii obrońca trofeum - a także pożegnała się z Pucharem Anglii, szybko straciła również szansę na wywalczenie mistrzostwa kraju. Liczy się jeszcze w rywalizacji o trzecie miejsce w premiership, które daje bezpośredni awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Podopieczni hiszpańskiego trenera Rafaela Beniteza szansy na trofeum upatrują w Lidze Europejskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W meczu na Stamford Bridge w Londynie faworyt był tylko jeden - "The Blues" po zwycięstwie w Bazylei 2:1 mieli na własnym stadionie przypieczętować awans i tak też zrobili, chociaż nie przyszło to zbyt łatwo.

Szwajcarska drużyna, która była pierwszym przedstawicielem tego malowniczego kraju w półfinale europejskich pucharów od 35 lat, od samego początku spotkania musiała skupić się na ofensywie.

I rzeczywiście, już w pierwszej minucie bliski szczęścia był Marco Streller, którego mocne uderzenie minimalnie minęło bramkę strzeżoną przez Petra Cecha.

Później jednak do głosu doszli gospodarze. W dziewiątej minucie Frank Lampard trafił w słupek, a dobitkę Nigeryjczyka Victora Mosesa obronił Yann Sommer. Kilka minut później szwajcarski golkiper popisał się wspaniałą interwencją po strzale Hiszpana Fernando Torresa.

Z czasem więcej czystych okazji stwarzali sobie goście. Tuż przed przerwą jedną z takich szans wykorzystał Egipcjanin Mohamed Salah i Bazylea niespodziewanie wyszła na prowadzenie w Londynie. Do awansu potrzebowała jednak jeszcze jednego gola.

Zawodnikom Rafy Beniteza wystarczyło jednak dziesięć minut zaraz na początku drugiej połowy, by ostatecznie rozstrzygnąć losy dwumeczu. Najpierw w 50. minucie na 1:1 wyrównał grający w ochronnej masce Fernando Torres, który dobił strzał Franka Lamparda. Nieco później do odbitej po uderzeniu Torresa futbolówki dopadł Moses i gospodarze objęli prowadzenie.

Reklama

W 59. minucie pięknym uderzeniem popisał się stoper "The Blues" - David Luiz. Wyróżniający się bujną fryzurą Brazylijczyk odpalił prawdziwą petardę z ponad dwudziestu metrów. Piłka wpadła w samo okienko bramki Bazylei obok bezradnego Sommera. Tym pięknym strzałem Luiz ustalił rezultat spotkania na 3:1 dla londyńczyków. - Gdy FC Basel wyszło na prowadzenie zacząłem się obawiać jak dalej potoczą się losy tego meczu. Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie dla naszego zespołu - mówi David, na co dzień kibic Chelsea.

Finał Ligi Europejskiej odbędzie się 15 maja w Amsterdamie na stadionie ArenA. Jeśli to Chelsea zwycięży, przez ponad tydzień, do 25 maja, kiedy to odbędzie się finał Ligi Mistrzów będzie aktualnym triumfatorem zarówno Ligi Europejskiej, jak i Ligi Mistrzów. "The Blues" rok temu byli najlepsi w najważniejszych europejskich rozgrywkach klubowych. W meczu finałowym po rzutach karnych wygrali z Bayernem Monachium.

2013-05-04 11:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mecz: Niemcy - Polska (Grupa C)

CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. dXVII

[ TEMATY ]

beatyfikacja

cud

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu
do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Beatyfikacja m. Elżbiety Róży Czackiej to wielka radość dla sióstr franciszkanek i całego Kościoła. A kim dla Siostry osobiście jest nowa błogosławiona?

S. Radosława Podgórska: Przede wszystkim wzorem, jak mam kochać Boga, przykładem niesamowitego oddania się drugiemu człowiekowi, a także zwyczajnie – matką. Czuję jej bliskość, to, że wstawia się za mną i ukazuje mi drogę poprzez swoje życie i pisma. Razem z moją rodzoną mamą jest osobą, która przez cały czas prowadzi mnie w życiu i ukazuje mi szczególną bliskość Boga kochającego i miłosiernego, który nie pozwala błądzić, ale pokazuje drogę i wychowuje.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Paraklet stoi zawsze po naszej stronie

2024-05-19 08:32

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Pio Si/pl.fotolia.com

Nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Zesłania Ducha Świętego 19 maja.

Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję