Reklama

Aniołowie - Boży wysłannicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aniele! Ty, który nad śpiącym człowiekiem,
Jak baszta obrończa z marmuru białego
Jaśniejesz - lub kwiatem lilii, jak mlekiem
Sny słodkie, sny lube przywabiasz do niego -
Aniele! Ty sprawuj nad nami z wysoka!
Ty mary bolesne porażaj skinieniem,
Bo biedni my, niknąc dzień po dniu sprzed oka,
My, ludzie, - zaledwo jesteśmy wspomnieniem.
(C. K. Norwid - Wspomnienie)

Już jako małe dzieci słyszeliśmy o aniołach, dobrych duchach, którym Bóg zlecił opiekę nad ludźmi. Opowiadali nam o nich rodzice, dziadkowie, a później katecheci w czasie nauki religii. Nawet jako dorośli ludzie mniej lub bardziej świadomie szukamy aniołów, choć nie zawsze znajdujemy ich prawdziwe, biblijne przedstawienia. Spotykamy często anioły „filmowe” czy „książkowe”, które rzadko są podobne do tych objawionych na kartach Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu.
Anielska obecność towarzyszy nam także przez cały rok liturgiczny, w ciągu którego obchodzimy m.in. wrześniowe święto Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała. W listopadzie, kiedy odwiedzamy cmentarze, przypominają nam o nich słowa pieśni - modlitwy liturgii pogrzebowej: „Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw, mieszkańcy chwały, wszyscy Święci Boży. Z obłoków jasnych zejdźcie Aniołowie, (...). Anielski orszak niech twą duszę przyjmie, uniesie z ziemi ku wyżynom nieba” czy w antyfonie: Niech aniołowie zawiodą cię do raju. Z kolei grudniowa celebracja Adwentu i Bożego Narodzenia pozwala nam spotkać się ze św. Gabrielem Archaniołem zwiastującym Maryi Dobrą Nowinę, z aniołem objawiającym we śnie św. Józefowi Boże tajemnice czy w końcu przyłączyć się do chórów anielskich śpiewających pierwszą w dziejach świata kolędę - Gloria in Excelsis Deo. Również w czasie codziennej modlitwy zwracamy się do swojego Anioła Stróża, wierząc, że kiedyś złoży naszą duszę przed tronem Boga jako dar swego posłannictwa.
Według Pisma Świętego i Tradycji, aniołowie to istoty czysto duchowe, niemające w sobie materii ani ciała, których istnienie jest prawdą wiary. Posiadają rozum i wolną wolę. Są stworzeniami osobowymi i nieśmiertelnymi, przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne. Z woli Boga opiekują się światem widzialnym i poszczególnymi ludźmi lub też są im powierzone konkretne misje. I tak wspominany 29 września św. Rafał jest aniołem uzdrawiającym, Gabriel wysłannikiem Boga, a Michał udaremnia plany nieprzyjaciela. Jest on także nazywany Księciem zastępów anielskich. Podkreśla to tradycja chrześcijańska w Epistolla Apostolorum, nazywając św. Michała archistrategos, to znaczy przywódcą Niebieskich strategów. Jego zawołanie to: Któż jak Bóg. Po niewielkiej modyfikacji: Któż jest jak Bóg?, można je uznać za traktat teologiczny, bowiem w poznaniu Boga pytanie stoi wyżej i poprzedza twierdzenie, a równocześnie żadne twierdzenie nie może określać Boga. Pytanie zaś rodzi się z kontemplacji.
Co jeszcze mówi nam Pismo Święte o aniołach? Wiemy, że kiedyś zostali wystawieni na próbę wierności Bogu. Jedni z nich jej nie wytrzymali, zbuntowali się i zostali wraz z Szatanem wtrąceni przez św. Michała Archanioła do piekła, dzięki czemu stał się on patronem całego wojującego Kościoła (Ap 12). Niniejszy fragment Pisma Świętego posłużył także za kanwę przemówienia Jana Pawła II wygłoszonego 24 maja 1987 r. podczas nawiedzenia Sanktuarium św. Michała Archanioła, w którym Papież m.in. powiedział: „Ta walka przeciwko złemu duchowi, która znamionuje św. Michała Archanioła, toczy się także dzisiaj, ponieważ zły duch wciąż żyje i działa w świecie. Rzeczywiście zło, które w nim jest widoczne, nieład, który spotyka się w społeczeństwie, niespójność człowieka, wewnętrzne pęknięcie, którego jest ofiarą, są nie tylko następstwami grzechu pierworodnego, ale także skutkiem niegodziwego i mrocznego działania szatana”.
Oto jeszcze inne przykłady obecności aniołów w biblijnej historii zbawienia: aniołowie zamykają raj ziemski (Rdz 3, 24), chronią Lota (19, 1), ratują Hagar i jej dziecko (21, 17), powstrzymują rękę Abrahama przed złożeniem Panu Bogu ofiary z syna Izaaka (Rz 22,11), patriarcha Jakub widzi ich we śnie, jak po drabinie zstępują na ziemię z nieba i wstępują po niej ponownie do niego (28). Aniołowie prowadzą naród wybrany do Ziemi Obiecanej (Wj 23, 20-23), a także zwiastują narodziny (Sdz 13), powołania (6, 11-24) i towarzyszą prorokom (Krl 19,5). Wreszcie w Nowym Testamencie anioł Gabriel zwiastuje narodziny Poprzednika - św. Jana Chrzciciela oraz samego Jezusa - Zbawiciela (Łk 1,11. 26). Aniołowie w końcu strzegą Jezusa w dzieciństwie (Mt 2, 13), umacniają Go przed męką w Ogrodzie Oliwnym (Łk 22, 43), co znalazło się później w pieśni o Męce Pańskiej - „Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz (...) Tam Cię Anioł w smutku cieszy”, która swoją rzewną nutą i wzruszającym słowem opłakuje mękę Zbawiciela. Są oni także świadkami Jego zmartwychwstania (Mt 28,2) i wniebowstąpienia (Dz 1, 10).
Także sztuka chrześcijańska w przedstawianiu aniołów przez wieki przypisała im szereg symbolicznych atrybutów ukazujących ich naturę i posłannictwo. Stąd biel anielskich szat oznacza niewinność i radość nieba. Bose stopy symbolizują wolność od ziemskich przywiązań. Miecz w rękach mówi o gniewie Boga, waga o sprawiedliwości, a trąby o czasach ostatecznych.
O aniołach można byłoby jeszcze wiele pisać, dlatego też odsyłam wszystkich zainteresowanych do książki Alfreda Lapple’a - Aniołowie, która w szerokim kontekście pozwala rozszyfrować nasze jedyne, ubogie słowo anioł, etymologicznie wywodzące się z greckiego terminu angelos, czyli zwiastun, posłaniec, a także do dziedziny nauki zwanej angelologią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem otwarty i gotowy wybierać życie z Jezusem?

2025-06-14 11:26

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 10, 34 – 11, 1.

Poniedziałek, 14 lipca. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Kamila de Lellis, prezbitera albo wspomnienie św. Henryka
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję