Reklama

Świętymi bądźcie...

W piątą rocznicę śmierci bp. Jana Chrapka

„Odszedł pasterz dobry. Bóg powołał go niespodziewanie” - czytamy w telegramie od Jana Pawła II po śmierci bp. Jana Chrapka. „Ziarno musiało obumrzeć” - powiedział podczas pogrzebu bp Edward Materski, Pasterz Kościoła radomskiego, jego poprzednik.

Niedziela toruńska 42/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bohaterka jednej z powieści Karola Dickensa na zwróconą jej uwagę, że nie należy postępować tak, jak uważa, odpowiedziała: „Ależ ja nie chcę być świętą, ja chcę być zwykłym przeciętnym człowiekiem”.
Wokół słowa święty powstało wiele fałszywych skojarzeń. Najczęściej człowieka określanego tym mianem wyobrażamy sobie jako osobę, która większość życia spędza na odmawianiu długich modlitw, praktykowaniu postów i nadzwyczajnych umartwień. Uznajemy, że świętość nie jest przeznaczona dla nas, tylko dla wybranej grupy ludzi. Tymczasem do każdego Bóg mówi: „Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. Musimy sobie uzmysłowić, że święci byli ludźmi takimi, jak my. Żyli w określonym czasie, zmagali się z słabościami. Co najważniejsze, współpracowali z łaską Bożą. W każdym z nas drzemią różne instynkty. Święci udowodnili, czego może dokonać łaska Boża działająca w słabej naturze ludzkiej, jeżeli człowiek otrzymujący ją pragnie z nią współpracować. Tak więc być świętym to otworzyć się na łaskę Bożą i pozwolić jej owocować w swoim sercu. Święci również dzisiaj istnieją i działają wśród nas. Dobrze tę prawdę oddaje zespół „Arka Noego” kiedy śpiewa, że każdy może świętym być; duży, mały, gruby, chudy. A gdzie można świętych zobaczyć: „są między nami w szkole i pracy”. Ile to razy możemy usłyszeć, jak ktoś z zachwytem opowiada o matce - to święta kobieta. Kiedyś słyszałem, jak pewien człowiek opowiadał o swoim Proboszczu, że to święty człowiek.
Być świętym to być zwykłym człowiekiem, który umie przejść przez życie dobrze czyniąc. Być świętym to dobrze wypełniać obowiązki swego stanu: ojca, matki, księdza; być świętym to przejść przez życie tak, aby ślady naszych stóp przetrwały nas. Świętość polega na realizowaniu przykazania miłości Boga i bliźniego. Miłość do Boga wyraża się w pamięci o sakramentach świętych, modlitwie, a w codziennym życiu winna zaowocować dobrem w relacjach z drugim człowiekiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Czego tak naprawdę Maryja oczekuje od nas wołaniem z Fatimy?

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?

Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję