Po krótkiej, ale ciężkiej chorobie we wtorek 14 stycznia br. w szpitalu w Nowym Sączu w wieku 85 lat odszedł do wieczności ksiądz prał. Stanisław Pasyk wieloletni proboszcz parafii Św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy.
Urodził się 23 marca 1935 r. w Zamieściu – parafia Tymbark, diecezja tarnowska. Został wyświęcony na kapłana 15.06.1958r. we Wrocławiu. Jako wikariusz pracował we Wrocławiu, Jeleniej Górze i w Dzierżoniowie. Jako młody proboszcz tworzył parafię w Zgorzelcu. Od 1972 roku przez 35 lat był proboszczem par. Św. Józefa w Świdnicy. Był organizatorem trzech nowych parafii (par. NMP Królowej Polski na Osiedlu Młodych, par. Ducha Św. na Zawiszowie i par. Św. Andrzeja Boboli przy ul.Wałbrzyskiej) i inicjatorem budowy kościołów.
W dowód uznania od władz samorządowych otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Świdnicy, a od władz kościelnych otrzymał godność prałacką - kapelana honorowego Jego Świątobliwości.
Przez ostatnie pięć lat posługiwał jako rezydent w parafii Królowa Górna w dekanacie Nowy Sącz – Wschód w diecezji tarnowskiej, u boku proboszcza ks. Krzysztofa Pasyka, swojego bratanka.
Pogrzeb odbędzie się w Świdnicy w środę 22 stycznia o godz. 11. w kościele NMP Królowej Polski na os. Młodych, przy ul. Prądzyńskiego 2. Ciało spocznie na cmentarzu parafialnym przy al. Brzozowej w grobowcu kapłanów świdnickich.
Wcześniej w par. Królowa Górna (diec. tarnowska) w poniedziałek 20 stycznia o godz. 15. Będzie sprawowana Msza św. żałobna pożegnalna przy trumnie, po czym ciało zmarłego zostanie przewiezione do Świdnicy, gdzie we wtorek 21 stycznia o 18:30 nastąpi eksporta, czyli wprowadzenie trumny z ciałem do kościoła św. Józefa przy ul. Kotlarskiej.
Zmarłego Kapłana polecamy w modlitwie miłosierdziu Bożemu. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj Mu świeci.
Malutki James Fulton Engstrom urodził się martwy. Lekarze podjęli dramatyczną walkę o życie dziecka, ale by je uratować, potrzeba było czegoś więcej niż aparatura medyczna.
Bonnie i Travis Engstrom byli dobrym małżeństwem, mieli dwoje dzieci Lydię oraz Benneta. W 2010 r. Bonnie po raz trzeci spodziewała się dziecka. Ciąża przebiegała wzorcowo, a kobietę rozpierała energia, więc włączyła się w organizację konferencji kobiet katolickich. By pozyskać środki finansowe na ten cel, złożyła wniosek do diecezji Peoria o dotację z funduszu noszącego imię abp. Fultona J. Sheena. Bonie niewiele wiedziała o Sheenie, ale ubiegając się o środki z funduszu nazwanego jego imieniem, zaczęła szukać w internecie informacji o nim. Naturalność i pobożność, które emanowały z Sheena, ujęły państwa Engstrom do tego stopnia, że gdy wybierali imiona dla swojego jeszcze nienarodzonego synka, dali mu na imię James, a na drugie Fulton, na cześć Sheena. Bonie zaczęła też modlić się do Sheena o zdrowe dziecko, dobrą ciążę i łatwy poród.
„Święci ekumeniczni”, ostatni święci dołączeni do kanonu rzymskiego – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 26 września wspominamy św. Kosmę i św. Damiana, męczenników. Prawdopodobnie byli bliźniakami. Urodzili się w drugiej połowie III wieku, zmarli w 303 roku w Cyrze na terenie obecnej Turcji. Ich relikwie znajdują się w Rzymie w kościele im poświęconym. Są patronami lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów oraz chorych.
Według różnych tradycji, św. Kosma i św. Damian mieli być bliźniakami, urodzonymi na Bliskim Wschodzie. Jako lekarze doskonalili swoje umiejętności w różnych miastach Cesarstwa Rzymskiego. Po przyjęciu wiary chrześcijańskiej w radykalny sposób zaczęli wypełniać Chrystusową zachętę: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych i wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów” (Mt 10,8-9). Za swoją pracę nie pobierali więc żadnego wynagrodzenia. Takich jak oni, nazywano wówczas „anargytami”, od greckiego słowa anárgyroi, czyli „wrogowie pieniądza”, albo „ci, którzy nie przyjmują srebra”. Dla biednych, pozbawionych w tamtym czasie jakiejkolwiek opieki medycznej, byli jak dar z nieba.
Polscy siatkarze przegrali z Włochami 0:3 (21:25, 22:25, 23:25) w półfinale mistrzostw świata na Filipinach. Podopieczni trenera Nikoli Grbica w meczu o brązowy medal zagrają w niedzielę o godz. 8.30 czasu polskiego z Czechami, którzy wcześniej przegrali z Bułgarami 1:3.
Sobotni mecz był powtórką z finału ostatniej edycji globalnego czempionatu. Trzy lata temu w katowickim Spodku również górą byli Włosi, którzy staną w niedzielę przed szansą na obronę tytułu. Ich rywalami w decydującym spotkaniu będą Bułgarzy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.