Dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu Piotr M.A. Cywiński przypomniał podczas spotkania z dziennikarzami, że to byli więźniowie będą głównymi gośćmi uroczystości. „Nie politycy, nie głowy koronowane, nie szefowie rządów, ale właśnie oni. To oni będą mieli główne przemówienia. My wszyscy, powojenni, będziemy ich słuchali” – zapowiedział dyrektor i poinformował, że spodziewanych jest około 60 delegacji państw i organizacji międzynarodowych.
W czasie spotkania w oświęcimskiej bibliotece dyrektor wręczył nominacje na „konsulów honorowych Miejsca Pamięci” – edukatorzy, historycy, których zadaniem jest przekazać historię Holokaustu nowym pokoleniom. Zostali nimi Maria Zalewska ze Stanów Zjednoczonych i Enrique de Villamor y Soraluce z Hiszpanii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wśród uczestników poniedziałkowych uroczystości będzie delegacja byłych więźniów Auschwitz oraz ocalałych z Holokaustu ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Izraela, Australii i kilku krajów europejskich. Wszyscy goście zasiądą w namiocie, jaki powstał nad historyczną bramą byłego obozu Auschwitz II-Birkenau.
Reklama
Głos zabiorą m.in. byli więźniowie. Zabrzmi żydowski szofar, modlić się będą razem Żydzi i chrześcijanie kilku wyznań. Na koniec delegacja ocalałych oraz szefowie delegacji państwowych przejdą pod pomnik ofiar obozu i zapalą tu znicze. Specjalnym wysłannikiem Ojca Świętego będzie kard. Zenon Grocholewski – emerytowany prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej.
Zaplanowano wystąpienie przedstawiciel „Filarów Pamięci” Ronalda S. Laudera. Głos zabierze też dyrektor Miejsca Pamięci Auschwitz.
Gospodarzem poniedziałkowych uroczystości jest prezydent RP Andrzej Duda, który będzie przewodniczył polskiej delegacji i powita przybyłych gości.
Tegoroczne obchody 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz mają motto: „Mamy straszne przeczucie, gdyż wiemy”. Słowa te pochodzą z odnalezionych na terenie Birkenau rękopisów Załmena Gradowskiego (ok. 1910 - 7 października 1944) – polskiego Żyda, byłego więźnia obozu Auschwitz. Przed wojną mieszkał w Łunnie k. Grodna. W listopadzie 1942 r. został zesłany do obozu w Kiełbasinie, skąd w grudniu deportowano go z rodziną do Auschwitz. Na rampie podczas selekcji stracił m.in. żonę, matkę i dwie siostry. Sam trafił do Sonderkommando w Birkenau i był jednym z organizatorów buntu 7 października 1944 r. Przypuszczalnie zginął tego samego dnia w trakcie walki lub został zastrzelony przez SS w ramach represji tuż po stłumieniu buntu. Jest on autorem dwóch rękopisów w języku jidysz, ukrytych przezeń i odnalezionych po wojnie na terenie Birkenau.
Reklama
Niemiecki obóz zagłady wyzwolili żołnierze 100. Lwowskiej Dywizji Piechoty 60. Armii I Frontu Ukraińskiego. W barakach obozowych było wtedy ponad 7,5 tys. chorych i skrajnie wyczerpanych więźniów, w tym także dzieci. W walkach o oswobodzenie Auschwitz, Birkenau, podobozu Monowitz oraz Oświęcimia zginęło około 200 żołnierzy radzieckich.
W czasie funkcjonowania niemieckiego obozu w Auschwitz zamordowano około 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, radzieckich jeńców wojennych oraz ludzi innych narodowości.
Ze względu na znaczenie miejsca i wagę symbolu, jakim dla całego świata jest były obóz Auschwitz-Birkenau, Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w listopadzie 2005 r. ustanowiło dzień 27 stycznia – rocznicę wyzwolenia obozu – Międzynarodowym Dniem Pamięci o Holokauście.