Reklama

Wielka cisza w kinie

Filmowcy zwykle nie wchodzą za klasztorne mury. Tym razem, po długich staraniach, weszli. Efekt ich pracy jest wspaniały.

Niedziela warszawska 6/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielka cisza - choć jest to trudny w odbiorze utwór, może przywrócić wiarę w sens poznawania surowego życia klasztornego, skłaniać do wielu refleksji i przemyśleń. Mamy dziś do czynienia z prawdziwym renesansem rożnego rodzaju kina dokumentalnego, produkowanego głównie przez rozmaite stacje telewizyjne. Niektóre z filmów, jak „Wielka cisza”, trafiają również na ekrany kin i cieszą się wielkim powodzeniem u widzów, wywołując żywe debaty medialne. Okazuje się, że na taśmie filmowej można dziś próbować wiarygodnie zarejestrować nastrój klasztornej kontemplacji, głębię duchowości i modlitwę.

Wrócić do korzeni

Przywykło się sądzić, że natura kina sprzyja zewnętrznemu opisowi świata. Taka ocena wydaje się jednak mocno uproszczona, o czym właśnie świadczy ten skromny utwór, gdzie odnajdujemy tajemnicę wewnętrznego ludzkiego skupienia i dążenia człowieka do poznania Boga. We współczesnej, zlaicyzowanej Francji, w Alpach niedaleko Grenoble, istnieje do dziś założony w średniowieczu klasztor zakonu kartuzów, gdzie w klauzurze i poza zdobyczami cywilizacji żyją zakonnicy, poświęcający się wyłącznie modlitwie i pracy.
Forma i powolny rytm tego filmu oddają styl klasztornego życia, w którym liczy się modlitwa, praca i kontemplacja. Dlatego w „Wielkiej ciszy” nie ma ilustracji muzycznej, komentarzy ani wywiadów, niekiedy słyszymy tylko śpiewy klasztorne. Najważniejsze są liczne momenty spokoju, ciszy, skupienia i obserwacji starych obrzędów liturgicznych. Autor filmu starał się uchwycić sens egzystencji zakonników, polegający na całkowitym oddaniu się Panu Bogu. Niemiecki reżyser pozwolił nam więc w swym niezwykłym dziele wrócić do korzeni chrześcijańskiej Europy, kiedy w średniowiecznych klasztorach wykuwały się zręby europejskiej cywilizacji i kultury.

Dotknąć Absolutu

Dystrybutor filmu Gutek Film przed wejściem obrazu na ekrany zorganizował w kinie „Muranów” dyskusję panelową, w której udział wzięły osobistości zainteresowane problematyką filmu. Prowadzący debatę red. Tomasz Terlikowski poprosił dyskutantów o refleksje na temat celowości ukazania w filmie życia klasztornego w całkowitej izolacji od świata. O. Tomasz Kot SJ, redaktor naczelny jezuickiego „Przeglądu Powszechnego”, powiedział, że sensem i celem takiego życia jest poszukiwanie Boga i oczekiwanie na Jego głos. Maja Komorowska, znakomita aktorka, w pięknej mowie wskazała na celowość ukazania w filmie klauzurowego życia klasztornego. Autorzy utworu chcieli bowiem, zdaniem artystki, pokazać, że i dziś istnieje możliwość egzystencji, której celem jest kontemplacja, medytacja, praca i modlitwa z dala od zwariowanego współczesnego świata. - Twórcy pozwolili nam - twierdziła Komorowska - wejść w ten świat i wspólnie przeżywać w ciszy chwile religijnego skupienia.
Ciekawy wątek debaty dotyczył porównania katolickiego życia klasztornego z metodami kontemplacji uprawianymi przez buddyjskich mnichów. Okazuje się, że są podobieństwa i różnice. Obecny na sali Rinczen Lama odniósł wrażenie, że autorzy filmu pokazali zakonników w zbyt smutny sposób. Może to sprawiać mylne wrażenie, że życie klasztorne nie sprawia zakonnikom radości. Przy wszystkich różnicach między chrześcijańskim a buddyjskim stylem kontemplacji, jak stwierdził Lama, można spędzać czas na wspólnych medytacjach. Jako przykład podał fakt, jak Dalaj Lama spotkał się niegdyś w Hiszpanii z katolickim mnichem i wspólnie w całkowitym milczeniu długo poświęcali się wspólnej medytacji.
Osobnym wątkiem debaty były wypowiedzi terapeutów, wskazujących na zbieżności metod terapeutycznych z kontemplacją klasztorną. Wszyscy dyskutanci, niezależnie od różnic światopoglądowych, zgadzali się, że ukazane w filmie życie w klasztorze, polegające na całkowitym zaufaniu człowieka do Pana Boga, może stanowić modlitewną pomoc dla ludzi, którzy w zbyt wielkim stopniu pogrążyli się w agresywnej współczesnej cywilizacji.

„Wielka cisza” („Die grosse Stille”), Francja/Szwajcaria/Niemcy, 2005. Reżyseria, zdjęcia i scenariusz - Philip Groning. Dystrybucja - Gutek Film.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Maryja uczy nas waleczności i odwagi

2024-04-15 13:27

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-27.

Piątek, 3 maja. Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski

CZYTAJ DALEJ

O pokój, szacunek dla życia i ludzkiej godności – na Jasnej Górze trwa modlitwa w uroczystość Królowej Polski

2024-05-03 17:50

[ TEMATY ]

Jasna Góra

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

W duchu wdzięczności za opiekę Matki Bożej nad naszą Ojczyzną, polską tożsamość znaczoną maryjnym zawierzeniem, z modlitwą o pokój i o poszanowanie dla ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci upływa tegoroczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze. Przypomniano, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

Sumę odpustową z udziałem Prymasa, przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebrował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję