Wiele osób oglądało film Mimi Leder „Podaj dalej” („Pay it forward”) na podstawie powieści Catherine Ryan Hyde. Film poruszał uczucia, a jednocześnie był bardzo pouczający. Główny bohater, młody chłopiec (w jego roli Haley Joel Osment) wyciąga pomocną dłoń do trzech osób i przekazuje im ważny sekret. Uczy ich, żeby oni pomogli kolejnym trzem osobom. W ten sposób powstaje łańcuszek dobra (tytułowy „Podaj dalej”). Sekret wędruje przez świat i zatacza kręgi dobra.
Formacja Ruchu Światło-Życie w dużej mierze opiera się na tym schemacie - otrzymywania i przekazywania dalej skarbu wiary. Przez pierwsze lata formacji człowiek odkrywa dar osobistej relacji z Jezusem i swoje miejsce we wspólnocie Kościoła. Po II stopniu formacji oazowej następuje moment „podawania dalej”. Oazowicz powinien być już na tyle dojrzały, aby umieć się dzielić tym, co otrzymał z innymi osobami. Staje się animatorem, tym który ożywia, animuje innych i przekazuje dalej.
Dla pogłębienia zdolności bycia animatorem została przeprowadzona w ferie w Płocku na terenie par. św. Maksymiliana na Górkach tygodniowa szkoła animatora. Zawierała w sobie elementy wiedzy teoretycznej i praktycznej. Z wiedzy teoretycznej podstawą były wykłady z biblistyki, mariologii, liturgiki, psychologii oraz historii Ruchu Światło-Życie. W części praktycznej odbyły się ćwiczenia psychologiczne i integracyjne, zajęcia teatralne, taneczne i praca w grupach. Klamrą skupiającą wszystkie zajęcia była odprawiana każdego dnia Eucharystia, a także osobista modlitwa, zwana namiotem spotkania.
W zajęciach szkoły animatora uczestniczyli oazowicze z parafii św. Maksymiliana w Płońsku, parafii św. Franciszka w Ciechanowie, parafii Matki Bożej KP w Mławie, parafii św. Urbana w Baboszewie, oraz z Płocka z parafii św. Królowej Jadwigi, Świętego Krzyża i św. Jana Chrzciciela. Jest nadzieja, że nowi animatorzy będą z nowym zapałem animować swoje grupy i wspólnoty i przekazywać dalej skarb wiary.
Pomóż w rozwoju naszego portalu