Reklama

Polska

Abp Kupny: bądźmy bardziej wrażliwi na sprawy społeczne

[ TEMATY ]

wróżby

abp Marek Jędraszewski

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Należy pilnie kształtować wrażliwość chrześcijan na sprawy społeczne - ocenia w rozmowie z KAI nowy metropolita wrocławski abp Józef Kupny. Wyrażając ubolewanie, że katolicka nauka społeczna straciła dziś w Polsce na popularności, abp Kupny zwraca uwagę, że właśnie w nauczaniu Kościoła trzeba dziś szukać inspiracji do skutecznego zwalczania niesprawiedliwości, bezrobocia i różnych form wykluczenia. Publikujemy treść rozmowy z nowym metropolitą wrocławskim:

KAI: Czy nominacja na metropolitę wrocławskiego jest zaskoczeniem dla Księdza Arcybiskupa? Bo przecież jest to chyba z najważniejszych diecezji w Polsce i w Europie.

Abp Józef Kupny: Było to zaskoczenie, gdyż ani przez chwilę nie myślałem, że tam właśnie mogę zostać posłany przez Ojca Świętego. Jego decyzja bardzo mnie zaskoczyła. Ale odczytuję to jako wolę Bożą. W związku z tym z pokorą wyraziłem zgodę. Towarzyszy mi przekonanie, że kiedy Pan Bóg powierza jakieś zadania, to daje również światło Ducha Świętego. Przy tym ogromnie jestem wdzięczny Ojcu Świętemu, że powierzył mi kierowanie tym wspaniałym Kościołem Wrocławskim.

KAI: Na jakie aspekty w swej przyszłej swej posłudze Ksiądz Arcybiskup chce położyć szczególny akcent?

- Sposób pełnienia mojej posługi biskupiej ukierunkowuje w jakiś sposób zawołanie, jakie wybrałem: "Chrystus nas umiłował". Chcę głosić wspólnocie wiernych Kościoła wrocławskiego tę właśnie prawdę. Będę ją głosić także tym spoza wspólnotą Kościoła, którzy poszukują i są na obrzeżach. Zwrócenie się do tych na zewnątrz, do tych którzy nie mają łaski wiary, jest dziś jednym z bardzo ważnych zadań Kościoła. Takie działanie wpisuje się w program nowej ewangelizacji, o co wołają kolejni papieże. Po drugie, zawołanie "Chrystus nas umiłował", wzywa mnie do szczególnej troski o ubogich. O wizji Kościoła ubogich i dla ubogich dobitnie przypomina nam dziś papież Franciszek. Nie chcę dziś ogłaszać jakiegoś programu dla archidiecezji wrocławskiej, gdyż najpierw trzeba się wsłuchiwać, trzeba rozmawiać z wiernymi i rozpoznać serce lokalnego Kościoła. Ważne jest, aby rozpoznać nowe "znaki czasu" jakie stają dziś przed Kościołem wrocławskim i przed Kościołem w Polsce. Trzeba próbować na nie odpowiedzieć. Idę tam wyposażony w doświadczenia, jakie nabyłem podczas ośmioletniej posługi w archidiecezji katowickiej na Górnym Śląsku. Idę z doświadczeniem pracy z ruchami i stowarzyszeniami katolickimi. Wiele czasu poświęciłem współpracy ze świeckimi i jestem przekonany, że ich misja jest dziś bardzo ważna. Bez świeckich Kościół w tych czasach przełomu sobie nie poradzi. Kolejna sprawa, której poświęciłem wiele czasu to nauczanie społeczne Kościoła.

KAI: No właśnie. Co z postulatów Katolickiej Nauki Społecznej jest dziś w Polsce najpilniejsze do realizacji?

- Trzeba zrobić bardzo, bardzo wiele. Boleję nad tym, że w ostatnich latach Katolicka Nauka Społeczna jest taka "wycofana". W początkach polskiej transformacji ludzie szukali w niej inspiracji. Dziś, gdy zainteresowanie nią tak bardzo spadło, trzeba na nowo przypomnieć, że nauczanie społeczne Kościoła jest integralną częścią doktryny katolickiej. Trzeba wołać o to, by stała się ona inspiracją dla nas wszystkich. Należy pilnie kształtować wrażliwość chrześcijan na sprawy społeczne. To jest wielki teren misji Kościoła dziś, w szczególności dla ludzi świeckich. Jest to istotne szczególnie w dobie kryzysu. Jak ocalić podstawowe wartości w życiu społecznym, w życiu gospodarczym i jak pomagać tym, którzy cierpią nierówności, niesprawiedliwość, pozbawieni są pracy i podlegają różnym formom wykluczenia. Inspiracji należy szukać właśnie w nauczaniu społecznym Kościoła.

KAI: A jaką inspirację daje Księdzu Biskupowi pontyfikat papieża Franciszka? W jaki sposób podpowiada jak być biskupem?

- Uderza mnie szczególna wrażliwość papieża Franciszka na potrzebujących. Pokazuje, że wyjście naprzeciw najbardziej potrzebującym, tym którzy doznają niesprawiedliwości, jest jednym z podstawowych zadań wspólnoty Kościoła. Trzeba im nie tylko pomagać, ale jak mówi papież Franciszek, okazywać czułość. Kościół ma być takim właśnie miejscem.

KAI: Wrocławską stolicę obejmuje Ksiądz Arcybiskup po wielkich poprzednikach, kardynałach Bolesławie Kominku i Henryku Gulbinowiczu. Czy to nie onieśmiela? A do czego zobowiązuje?

- Zobowiązuje, tym bardziej, że kard. Bolesław Kominek był Ślązakiem. Wywodził się z Wodzisławia. Ale daje mi to nadzieję, że jako Ślązak zostanę życzliwie we Wrocławiu przyjęty. Te wielkie postaci są zarazem dla mnie wyzwaniem. Zasługi kard. Kominka są olbrzymie, także w tej perspektywie, że był on inicjatorem listu biskupów polskich do niemieckich z 1965 r. Kard. Gulbinowicz z kolei był wspaniałym duszpasterzem i promotorem "Solidarności". Doskonale w tym się sprawdził. Postacie te mnie onieśmielają, ale i zachęcają, by podjąć ten trud i starać się kontynuować to wspaniałe dziedzictwo Kościoła na Dolnym Śląsku. A przede wszystkim by odczytywać "znaki czasu", jakie Bóg stawia dziś przed Kościołem Wrocławskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-05-18 12:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: rządzący pluli na żołnierzy, dzisiaj uderzają w obrońców granic

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Mając świadomość, że musimy wybronić w sobie, każdy z nas, swoje Westerplatte, musimy wybronić także swoje Powstanie Warszawskie. Stanie się tak, jeżeli będziemy stać przede wszystkim na straży własnego sumienia – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w bazylice Mariackiej w Krakowie w 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Uroczystość rozpoczęła się w godzinę „W”. O 17.00 przed bazyliką Mariacką w Krakowie uczczono pamięć uczestników Powstania Warszawskiego. Następnie w krakowskiej świątyni została odprawiona Msza św. w intencji Ojczyzny, pod przewodnictwem metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Znów mówi się o "wiośnie Kościoła" na wyspach. To owoce modlitwy św. Jana Newmana?

2025-10-10 08:45

[ TEMATY ]

Anglia

św. Jan Henryk Newman

wiosna Kościoła

Vatican Media

Św. Jan Henry Newman

Św. Jan Henry Newman

Św. Jan Henry Newman znany był z wytrwałej modlitwy o cud odrodzenia się katolicyzmu na Wyspach – za wstawiennictwem Maryi. W tych dniach w Anglii i Walii znowu mówi się o „wiośnie Kościoła”.

175 lat temu papież Pius IX, bullą „Universalis Ecclesiae”, przywrócił katolicką hierarchię w Anglii i Walii. Po raz pierwszy od panowania Marii Tudor (1555–1558), katolicy odzyskali strukturę diecezjalną. Utworzono trzynaście nowych diecezji, co oznaczało nowy początek po wiekach prześladowań. Przywrócenie hierarchii umożliwiło skoordynowaną opiekę duszpasterską, odnowę liturgiczną, budowę nowych kościołów i odnowione świadectwo wiary katolickiej w życiu publicznym. Drogę powrotu utorowała ustawa o Emancypacji Katolików z 1829 roku.
CZYTAJ DALEJ

Informacja i odpowiedzialność

2025-10-10 22:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, a Rosja prowadzi wobec Europy systematyczną wojnę hybrydową, rola mediów staje się jednym z kluczowych elementów bezpieczeństwa państwa. Dezinformacja, manipulacja nastrojami i instrumentalne użycie przekazu podważają zdolność społeczeństwa do racjonalnej oceny zagrożeń. W takiej rzeczywistości media publiczne nie są tylko instytucją kultury — są częścią informacyjnego systemu odpornościowego demokratycznego państwa. I dlatego tak uważnie patrzymy im na ręce. Tak samo było w czasie epidemii, po wybuchu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę i teraz.

Tym bardziej razi postawa tych, którzy dziś kierują mediami publicznymi. Sposób, którego użyli rządzący to już element historii, aczkolwiek w przyszłości pewnie przyjdzie czas, by odżywić śledztwa w tej sprawie, w atmosferze skandalu umorzone. Ocena tego jak dziś te media publiczne („w likwidacji”, w którą nie wierzą ani zwolennicy, ani przeciwnicy tego co robi TVP, PAP i Polskie Radio) jest mocno krytyczna nie tylko w kręgach prawicowych. Dotyczy nie tylko kwestii braku obiektywizmu, który był pretekstem do podjęcia sejmowej uchwały, która z kolei stała się podstawą do dalszych, siłowych działań, ale niepoważnych kroków w sprawach dużej wagi. Ostatnio chociażby przekręcenie słów amerykańskiego prezydenta, co doprowadziło do obaw, że nasz kluczowy partner w kwestiach bezpieczeństwa mógłby nas w momencie zagrożenia zawieść.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję