Reklama

Katechetom potrzebna jest nasza modlitwa

Niedziela łódzka 11/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Henryk Tomczyk: - W tym roku minie 35 lat posługi Księdza Infułata w dziele katechizacji w archidiecezji łódzkiej. Jakie wydarzenia związane z katechezą, które miały miejsce na przestrzeni tego czasu, utrwaliły się szczególnie w pamięci Księdza Infułata?

Ks. inf. Józef Fijałkowski: - Wyjątkowo mocno utrwaliły się w mojej pamięci te czasy, w których z jednej strony było tak wiele przeszkód i trudności w prowadzeniu katechizacji, a z drugiej miała miejsce wspaniała mobilizacja społeczeństwa. Gdyby nie było w ludziach odwagi i poczucia odpowiedzialności za Kościół, za wiarę, trudno byłoby zorganizować w czasach zniewolenia komunistycznego katechizację przy parafiach i w punktach katechetycznych. Pamiętam tę wspaniałą postawę duchowieństwa, sióstr zakonnych i katechetów świeckich, którzy oddawali swoje domy, mieszkania na zorganizowanie punktów katechetycznych, nie bacząc na groźby i kary. A potem przyszedł czas powrotu nauki religii do szkół. Łączyło się to z wielką radością i nadzieją, ale także z trudem sprawnego zorganizowania katechizacji i objęcia nią wszystkich szkół na terenie diecezji. I znów pamiętam tę ogromną mobilizację zarówno nas, którzy pracowaliśmy w dawnej Komisji ds. Katechizacji, jak i wszystkich duchownych, sióstr zakonnych i osób świeckich.

Reklama

- Kiedy religia powróciła do szkół, pojawiła się opinia, że katecheci są nieprzygotowani do podjęcia pracy pedagogicznej. Czy Ksiądz Infułat mógłby ocenić obecny stan przygotowania nauczycieli katechetów?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Była to prawda częściowa. Wielu katechetów pracowało w katechizacji parafialnej i posiadali oni duże doświadczenie, wielu innych było nauczycielami. Jeżeli byli nieprzygotowani, to chyba tylko psychicznie - musieli bowiem odnaleźć się w nowym środowisku, rozeznać się w zadaniach, regulaminie szkoły i włączyć się we współpracę z innymi nauczycielami, którzy nie zawsze się z nimi zgadzali. Dzisiaj mamy katechetów bardzo dobrze przygotowanych do pracy, dzięki ukończonym przez nich studiom, stałemu dokształcaniu i duchowej formacji. Zasługują oni na uznanie nie tylko Kościoła, ale także władz oświatowych i rodziców.

- Oprócz spełnienia warunków dotyczących wszystkich nauczycieli, katecheta przed podjęciem pracy w szkole musi uzyskać „misję”. Na co zwraca się uwagę przy wydawaniu tego dokumentu?

Reklama

- Każdy katecheta jest posłany do katechizacji przez Kościół, staje się zatem współpracownikiem Pana Boga w wypełnianiu posłannictwa, jakie Jezus zalecał swoim Apostołom: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”. Biskup Ordynariusz posyła więc katechetów i zleca im to odpowiedzialne zadanie przez skierowanie do nauczania religii, które dla wyrażenia jego rangi nazywamy „misją”. Kandydat otrzymujący takie skierowanie musi posiadać wymagane kwalifikacje oraz predyspozycje do pracy w szkole, a ponadto być człowiekiem wierzącym, praktykującym i cieszącym się w swoim środowisku dobrą opinią.

- System awansu zawodowego nauczycieli obejmuje również katechetów. Jak przedstawia się udział katechetów w zdobywaniu kolejnych jego stopni?

- Katecheci podlegają tym samym przepisom, jakie obowiązują nauczycieli innych przedmiotów. Wszyscy muszą odbyć staż na nauczyciela kontraktowego, a potem podjąć trud awansu na nauczyciela mianowanego i dyplomowanego. Aby awansować, katecheta musi zrealizować przygotowany uprzednio plan rozwoju intelektualnego i duchowego. Musi także wykazać się osiągnięciami, uzyskać dobrą ocenę swojej pracy od dyrektora szkoły i Wydziału Katechetycznego oraz przejść odpowiedni egzamin, by otrzymać od specjalnej komisji akceptację na dany stopień awansu zawodowego. Warto tu zaznaczyć, że katecheci dorównują poziomem swoich kwalifikacji nauczycielom innych przedmiotów.

- Czy praca nauczyciela katechety ma swoje blaski i cienie?

- W duszpasterstwie i katechizacji przeżywamy wiele autentycznej radości i satysfakcji. Jest to przecież współpraca z Panem Bogiem w dziele formowania człowieka, w duchu Ewangelii. Nie brakuje jednak chwil trudnych, przykrych, a nawet bolesnych. Smutek i frustrację budzi brak oczekiwanej skuteczności katechizacji oraz współpracy rodziców w chrześcijańskim wychowaniu dzieci, a także różne zagrożenia, którym ulegają dzisiaj młodzi ludzie. Niestety, nie zawsze udaje się wszystkich ochronić i wyprowadzić na dobre drogi. Dlatego zarówno nauczyciele, jak i katecheci potrzebują naszej pomocy i modlitewnego wsparcia.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponad 120 uczniów gubińskich szkół w grze terenowej o Maksymilianie Kolbe

2025-09-26 13:39

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Obóz w Gębicach

Gra terenowa

Archiwum ks. Piotra Wadowskiego

Młodzież przy pomniku upamiętniającym ofiary Stalagu IIIB Amtitz w Gębicach k. Gubina

Młodzież przy pomniku upamiętniającym ofiary Stalagu IIIB Amtitz w Gębicach k. Gubina

W ramach lekcji historii regionalnej, nauczyciele z gubińskich średnich szkół zaprosili swoich uczniów z klas trzecich do udziału w grze terenowej poświęconej pobytowi św. Maksymiliana Marii Kolbe w dawnym obozie w Gębicach.

- Gra terenowa Maksymilian Misja 47 o długości 4-5 km ze Stargardu Gubińskiego do Gębic została przygotowana rok temu dla pielgrzymów indywidualnych i grupowych, ale także z myślą o szkołach – wyjaśnia ks. Piotr Wadowski. - W tym roku w ramach lekcji historii regionalnej, nauczyciele z gubińskich średnich szkół zaprosili swoich uczniów z klas III do udziału w grze terenowej poświęconej pobytowi św. Maksymiliana Marii Kolbe w obozie w Gębicach. Wyjątkowo tę grę poprzedził mój 45-minutowy wykład w szkole na temat o. Maksymiliana, by uczniowie mogli bardziej świadomie przeżyć to wydarzenie. Dotychczas poprowadziłem kilkanaście mniejszych grup pielgrzymkowych, ale pierwszych raz poproszony zostałem w przypadku uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Były prezydent Francji skazany na 5 lat więzienia

2025-09-25 13:44

[ TEMATY ]

prezydent Francji

Nicolas Sarkozy

PAP/EPA/TERESA SUAREZ

Nicolas Sarkozy

Nicolas Sarkozy

Sąd w Paryżu skazał w czwartek byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego na pięć lat więzienia w procesie dotyczącym nielegalnego finansowania kampanii wyborczej przy pomocy funduszy pochodzących z Libii. Sąd oczyścił Sarkozy'ego z zarzutu korupcji, ale uznał go za winnego udziału w zmowie.

Sąd uznał, że w 2006 roku do Francji dotarły fundusze z Libii, jednak nie da się uzasadnić twierdzeń, że te pieniądze zasiliły kampanię wyborczą. Uznał zarazem, że były prezydent dopuścił się przestępczej zmowy i pozwolił swym bliskim współpracownikom na kontakt z przedstawicielami Libii w celu zabiegania o uzyskanie funduszy.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Nadzwyczajna audiencja jubileuszowa

2025-09-27 10:19

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O zmyśle wiary oraz intuicji jako sposobu na życie nadzieją mówił dziś papież podczas nadzwyczajnej audiencji jubileuszowej. Na przykładzie życia św. Ambrożego ukazał, jak nadzieja może wynikać ze zdolności ludu do intuicyjnego wyczuwania.

Jubileusz sprawia, że stajemy się pielgrzymami nadziei, ponieważ intuicyjnie wyczuwamy wielką potrzebę odnowy, która dotyczy nas i całej ziemi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję