Reklama

Będzie 40 nowych ceremoniarzy!

W pierwszy weekend marca w Młodzieżowym Domu Rekolekcyjnym w Grabowej odbył się 12. kurs przygotowawczy do posługi ceremoniarza. Uczestniczyło w nim 42 lektorów. Na kurs może zostać delegowany lektor cieszący się dobrą opinią w parafii oraz nienagannym zachowaniem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne spotkanie zakończyło 2-letni cykl przygotowawczy. Teraz uczestników czeka mianowanie i połączone z tym uzyskanie dyplomu wykwalifikowanego ministranta. Uroczystość odbędzie się 8 czerwca br. pod przewodnictwem bp. Adama Śmigielskiego. W 2003 r. na ceremoniarza zostało mianowanych 19 lektorów, dwa lata później - 21, a w bieżącym roku przybędzie ponad 40 nowych ceremoniarzy. „Warto zaznaczyć, że kilku ceremoniarzy mianowanych w 2003 i 2005 r. jest w seminarium. Po mianowaniu istnieje możliwość formacji stałej poprzez uczestnictwo w weekendach skupienia” - zaznacza diecezjalny moderator Liturgicznej Służby Ołtarza, wikariusz parafii św. Barbary w Jaworznie-Podłężu, ks. Janusz Stach.
„Ceremoniarz powinien dbać o piękno liturgii w swojej parafii, przygotować Mszę św. od strony zewnętrznej, tzn. czuwać nad tym, aby to, co widać na zewnątrz służyło głębszemu przeżywaniu Tajemnicy Eucharystii. Poza tym ceremoniarz powinien organizować spotkania z kandydatami na ministrantów, zbiórki ministranckie, przygotowywać asystę podczas uroczystości, organizować próby, dbać o całokształt, aby wszystko odbywało się w należytym porządku, aby liturgia była na jak najwyższym poziomie. Wymogi, jakie stawiane są przed ceremoniarzem, to także: umiejętność sztuki czytania Pisma Świętego, ale też głęboka wiara i gorliwość” - dodaje.
Tegoroczne spotkanie rozpoczęło się w piątek, 2 marca. Najważniejsza tego dnia była niecodzienna Liturgia, a to z dwóch zasadniczych powodów. „Był pierwszy piątek miesiąca, który dla lektorów jest czasem szczególnej radości. Jest to dzień poświęcony Najświętszemu Sercu Jezusowemu, aby Je poznać, czcić i własnym życiem odpowiadać na Jego wielkie dary. Z drugiej strony Msza św. była odprawiana w języku łacińskim, co dla wielu z nas, w tym także dla mnie, było nowym i poruszającym doświadczeniem. Piątek zakończyliśmy Nieszporami” - mówi uczestnik kursu, Rafała Pulak.
Kolejny dzień poświęcony był konferencjom, rozmowom i własnym refleksjom. Dzień rozpoczął się od Jutrzni. Później przeprowadzona została konferencja na temat komunikacji interpersonalnej (mowy ciała). „Jako ceremoniarze mamy niejednokrotnie odgrywać rolę animatorów różnych grup parafialnych. A w celu właściwego zrozumienia ludzi musimy niejednokrotnie wyczytywać ich intencje nie z ich słów, ale też z zachowania, z ich gestów, ruchów itd.” - zauważa uczestnik, Marcin Lech.
Głównym tematem zjazdu był jednak Wielki Tydzień. Wspólne omawianie tematu, wymiana własnych doświadczeń i poznanie określonych prawd rządzących się tym okresem, pozwoliły na wgłębienie się w okres Wielkiego Tygodnia i jego najważniejszej części - Triduum Paschalnego. W tym dniu nie zabrakło modlitwy i rozważań wybranych fragmentów Pisma Świętego - był to czas osobistej medytacji i rozmowy z Bogiem. „W niedzielę natomiast odprawiona została uroczysta Msza św., podczas której staraliśmy się zaakcentować swoją posługę. Była uroczysta procesja z krzyżem, piękna posługa przy ołtarzu, czytanie słowa Bożego. Jednak najważniejsze jest godne przeżycie Mszy św. w łączności z Bogiem i oddanie należnej Bogu czci” - podkreśla Rafał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wydaje się nam, że końcem wszystkiego jest dla nas śmierć

2025-04-07 14:03

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii J 6,35-40

Czytania liturgiczne na 7 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Czy Gizela Jagielska stanie się ofiarą? Próba wybielenia sprawczyni zabójstwa z Oleśnicy

2025-05-06 10:59

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Ordo Iuris

Adobe Stock

Sprawa zabójstwa 9-mięcznego nienarodzonego chłopca w szpitalu powiatowym w Oleśnicy jest wciąż obecna w przestrzeni publicznej, w tym medialnej - informuje o tym Ordo Iuris.

Sposób potraktowania małego pacjenta w szpitalu w Oleśnicy – 9-miesięcznego nienarodzonego chłopca cierpiącego na łamliwość kości - wciąż obecny jest w relacjach medialnych. Magda Nogaj z wrocławskiej edycji serwisu wyborcza.pl przeprowadziła wywiad z dr Gizelą Jagielską – lekarką, która uśmierciła chłopca.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję