Reklama

Dialog konieczny - nie tylko możliwy

O dialogu między religiami mówić można różnie. Że jest niemożliwy, nienaturalny, niepotrzebny... Można do upadłego wytykać różnice i wskazywać odmienności nie do przeskoczenia. Ale można też spokojnie zasiąść i w atmosferze wzajemnego szacunku i życzliwości poszukać tego, co łączy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze 2 i 3 marca odbywała się sesja naukowa pod hasłem: „Starsi i młodsi bracia w wierze”. Głównym jej organizatorem była Lubuska Fundacja Judaica. Inspiracją do zwołania takiej konferencji stała się wystawa pt. „Żydzi w Polsce. Swoi czy obcy?”, zaprezentowana w zielonogórskim muzeum.

Krótko o judaizmie

Celem sesji było przybliżenie obecnym na niej różnych aspektów żydowskiej kultury. I tak wysłuchać było można wykładu szefa Lubuskiej Fundacji Judaica Andrzeja Kirmiela pt. „Chrześcijaństwo a judaizm” - co było doskonałym wprowadzeniem, gdyż, jak się okazuje, nasza wiedza o religii (nie tylko żydowskiej) pozostawia wiele do życzenia. Rabin Burt Schuman mówił o nurcie reformowanym w judaizmie. Natomiast dr Paweł Szapiro z Żydowskiego Instytutu Historycznego wygłosił wykład nt. „Żydzi w karykaturze”. Zaprezentowana została również jego książka pt. „Żydowskie twarze”. Spotkania naukowe przeplatane były prezentacją pieśni żydowskich. Wykonywała je Patrycja Zywert, aktorka z Radomia. Z racji przypadającego piątku w restauracji Winnica odbyła się wieczerza szabatowa dla osób pochodzenia żydowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niecodzienna dyskusja

Szczególnym punktem dwudniowej sesji była dyskusja teologiczna pomiędzy przedstawicielami judaizmu reformowanego, Kościoła katolickiego oraz Kościoła luterańskiego. Wzięli w niej udział rabin Burt Schuman, ks. Grzegorz Cyran z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego oraz pastor Dariusz Lik, proboszcz zielonogórskiej parafii ewangelicko-augsburskiej. Poproszeni zostali przez prowadzącego spotkanie Andrzeja Kirmiela o wskazanie tego, co dla ich wyznań jest wspólne. Jak się okazało - łączy nas więcej, niż mogłoby się wydawać. Tego, co wspólne, szukać możemy już w Księdze Rodzaju. - W podobny sposób odczytujemy postępowanie występujących tam postaci. Sara i Abraham pokazują, że trzeba być posłusznym Bogu. Abraham targujący się o Sodomę i Gomorę czy Mojżesz dyskutujący z Bogiem to przykłady tego, że Bóg pozwala na dialog ze sobą - mówił rabin Schuman. - Nasze religie łączy gotowość do czynienia sprawiedliwości oraz walka z niewolnictwem, ludzką krzywdą, opisana już w Księdze Wyjścia. Ten model jest widoczny w Polsce, w ludziach, którzy ratowali Żydów od zagłady. Jak Jeremiasz sprzeciwiał się niesprawiedliwości, tak samo sprzeciwiał się Martin Luter King. Katoliccy księża walczyli z komunizmem, Kościół luterański w Niemczech walczył z reżimem stalinowskim - podawał przykłady rabin Schuman. - Biblia, Słowo Boże to nasze wspólne korzenie - dodał pastor Lik. - Postacie biblijne posłuszne Bogu są wzorem dla każdego ewangelika. - Dialog między nami istnieje i to nie tylko na poziomie biblijnym - uważa ks. Cyran. - Młodzi ludzie w naszych wspólnotach śpiewają „Sh’ma Israel”. To świadczy o świadomości wspólnego Boga.

Cenne doświadczenie

Wszyscy uczestnicy dyskusji podkreślali, jak ważne i cenne są takie spotkania. - Długie lata na to czekałem - mówił ks. Cyran. - Jesteśmy w pewien sposób spadkobiercami kultury żydowskiej, a tego nie zauważmy. To spotkanie jest ważne nie tylko z punktu widzenia religijnego, ale również kulturowego.
Na ciągłe czerpanie z tradycji judaistycznej zwrócił uwagę również pastor Lik: - Żeby zrozumieć dobrze Słowo Boże, trzeba się odnieść do kultury, w której powstawało. Kultura żydowska wciąż jest komentarzem do Starego Testamentu.
Przebieg dyskusji zakładał także czas na pytania. Duchowni musieli zmierzyć się np. z trudną kwestią postaw ludzi podczas II wojny światowej. - Myślę, że nigdy nie dość przepraszać za krzywdy, które ktoś dokonał w imię Boga, tym imieniem się usprawiedliwiając, ale nie dość również podkreślać, że takiego usprawiedliwienia nie ma. Z drugiej strony nie dość też wskazywać na ludzi, którzy w imię Boże widzieli w Żydach braci i ratowali ich przed krzywdą - stwierdził ks. Cyran.
Dyskusja pokazała przede wszystkim, że rozmawiać można, a wzajemny szacunek umożliwia dialog. Rabin Schuman zwrócił uwagę na wielkie zasługi Jana Pawła II dla dialogu między religiami. - Papież pochodził z Wadowic, gdzie Żydzi i chrześcijanie żyli jak przyjaciele - powiedział. A pastor Lik podkreślił: - Dialog jest konieczny, nie tylko możliwy.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: diecezja sosnowiecka jest do obsiania, a nie do zaorania

2024-05-08 17:47

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Abp Adrian Galbas

Dominik Pyrek/diecezja.sosnowiec.pl

„Diecezja sosnowiecka nie jest do zaorania, tylko do nieustannego obsiewania” - powiedział abp Adrian Galbas w środę podczas obrzędu kanonicznego objęcia diecezji sosnowieckiej przez bp. Artura Ważnego. Uroczystość oraz podpisanie stosownych dokumentów miało miejsce w katedrze w Sosnowcu.

Abp Adrian Galbas zaznaczył, że Kościół sosnowiecki ma przed sobą przyszłość, „choć niektórzy specjaliści od wszystkiego uważają, że tak nie jest”.

CZYTAJ DALEJ

Jazłowiecka Pani, módl się za nami

2024-05-09 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl.wikipedia.org

Około 40 kilometrów na zachód od Warszawy, niedaleko Niepokalanowa, w powiecie sochaczewskim położona jest wieś Szymanów. To tutaj, w Kaplicy Klasztornej Sióstr Niepokalanek znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej.

Rozważanie 10

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję