Reklama

„Wszędy pełno Ciebie...” (3)

Ludzie, którzy rozumieją wiele

Niedziela płocka 12/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Istnieje pewien głęboki sposób modlitwy wypływający ze świadomości, że świat został stworzony przez Boga i pozostaje miejscem Jego obecności. Wystarczy jeszcze dziś popatrzeć na tych prostych ludzi, którzy całe swoje życie spędzili na wsi, żyjąc w rytmie przemijania pór roku. Ci ludzie, których często jedyną szkołą wiary były: prawdy katechizmowe zaszczepione przez rodziców, niedzielne kazania proboszcza i polichromie „Biblii pauperum” parafialnego kościoła, wykazują tak silną i ugruntowaną wiarę w Boga, który posłał swojego Syna na przebłaganie i odpuszczenie ludzkich win, że nic nie było i nie jest w stanie złamać w nich tej wiary. Mimo iż religijność tego typu bywa lekceważona, piętnowana jako niedojrzała i nie pozbawiona dogmatycznych błędów, to trudno odmówić jej wytrwałości i swoistego „mądrego konserwatyzmu”, który przez wieki chronił ją od obcych naleciałości.
Prosty człowiek zapytany dlaczego wierzy w Jezusa Chrystusa, prawie zawsze lekko się zakłopocze i odpowie po chwili zastanowienia. Wśród argumentów znajdą się: przekazanie wiary przez rodziców i wychowanie w tej wierze. Pojawi się także przekonanie, że Bóg stworzył wszystko na świecie i On nim kieruje. Rodzą się w tym miejscu pytania: skąd tak mocne, niezachwiane przeświadczenie? Skąd ta siła w wyrażaniu wiary?

Ilustracje zwykłej wiary

Ludzie prości nie posiadają doskonałego aparatu intelektualnego, ale mają niesamowity zmysł obserwacji. Potrafią wyciągać prawidłowe wnioski (stąd w języku potocznym zwrot „na chłopski rozum”). Potrzebują symboli do wyrażania swojej religijności. Każde z poszczególnych świąt ma głębokie zakorzenienie w cyklu pór roku i jest zharmonizowane z tym, co dzieje się w przyrodzie - przestrzeni szanowanej i zrozumiałej przez człowieka żyjącego w danym środowisku. Kiedy surowy mróz grudnia daje się we znaki, przywodzi to na myśl niewygodę i ubóstwo Narodzenia w stajence; kiedy Wielki Post przygotowuje do przeżywania Paschy - przyroda w stadium przedwiośnia przemawia smutkiem i niedostatkiem; kiedy Chrystus otwiera nową przestrzeń życia przez Zmartwychwstanie - w świecie wraz z Nim wszystko budzi się do życia; kiedy Kościół zamyśla się nad przemijalnością ziemskiej egzystencji człowieka - przyroda ilustruje te rozważania naturalnymi znakami upływającego czasu. Dlatego np.: Triduum Paschalne nigdzie nie ma takiej wymowy, jak w rolniczej wiejskiej parafii, kiedy wraz ze wschodzącym kwietniowym słońcem wschodzi Jasność Niewypowiedziana. Omawiany typ religijności czerpie bogato z faktu Objawienia Boga w stworzeniach. Człowiek codziennie obcujący z przyrodą aż nadto wyraźnie dostrzega niezwykłość świata. Często się zadziwia. Zdaje sobie sprawę, że cała rzeczywistość jest uporządkowana i w tajemniczy sposób rządzona.
Rozważania te jednak mają na celu znalezienie odpowiedzi na pytanie: Jakie znaczenie dla wiary i modlitwy ma zachwyt nad pięknem świata? Wydaje się, że Jezus jest takim człowiekiem, który często się zachwycał światem, a przynajmniej doskonale go rozumiał. Musiał mu się często przypatrywać.
Zajrzyjmy zatem do Ewangelii. Jaki jest ten Chrystus „wędrujący wśród zbóż”? Ale to już materiał do kolejnego odcinka tego cyklu…

Cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron jedności ojczyzny

Niedziela Ogólnopolska 18/2018, str. 8

[ TEMATY ]

św. Stanisław

Wikipedia

Św. Stanisława BM, patrona Polski, przedstawia się zazwyczaj w stroju biskupim, z pastorałem w ręku

Św. Stanisława BM, patrona Polski, przedstawia się zazwyczaj w stroju biskupim, z pastorałem w ręku

O kim mowa? Oczywiście, o św. Stanisławie (ok. 1030-79) – biskupie i męczenniku. Dlaczego patron jedności Polski? Zapraszam do lektury

Według legendy, ciało dzielnego biskupa zostało pocięte na kawałki przez siepaczy króla Bolesława II Szczodrego (ok. 1042-1082), zwanego też Śmiałym. Miało jednak cudownie się zrosnąć, co było zapowiedzią zjednoczenia się państwa polskiego po okresie rozbicia dzielnicowego, które nastąpiło po śmierci króla Bolesława III Krzywoustego (1086 –1138). Ostatecznie do ponownego scalenia naszych ziem doszło za czasów króla Władysława Łokietka (ok.1260 – 1333). Przypisywano to właśnie św. Stanisławowi ze Szczepanowa.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję