Reklama

In Memoriam Janowi Pawłowi II

„Jestem z Wami”

Niedziela wrocławska 15/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkańcy całego Dolnego Śląska przeżywali druga rocznicę śmierci Jana Pawła II. We wszystkich kościołach odprawiano Msze św. o jego rychłą beatyfikację, wierni modlili się podczas procesji, różnego rodzaju artystyczno-poetyckich występów, koncertów, czy w cichej kontemplacji i zadumie. Dla każdego 2 kwietnia to dzień pamięci, to dzień czci, to dzień przywoływania słów i sylwetki naszego Wielkiego Papieża.
Punktem kulminacyjnym obchodów śmierci Jana Pawła II była Msza św. odprawiona w katedrze wrocławskiej w intencji beatyfikacji naszego Rodaka, także jako dziękczynienie Bogu za dar Jego Pontyfikatu. Eucharystii przewodniczył abp Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski, obecni byli również biskupi pomocniczy: bp Edward Janiak oraz bp Andrzej Siemieniewski, a także przedstawiciele parlamentu i władz samorządowych z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem na czele.
W homilii bp Andrzej Siemieniewski mówił o bohaterze wiary, jakim był Jan Paweł II, nawiązał także do innego postrzegania śmierci przez chrześcijan: - Tam, gdzie świat zna tylko jedno słowo „śmierć”, tam, gdzie świat zna tylko jedno określenie „umarł”, tam chrześcijanie mówią „odszedł do domu Ojca”. W obliczu śmierci chrześcijanie wierzą Jezusowi. Bp Siemieniewski przypomniał, jak dwa lata temu świat przeżywał śmierć Wielkiego Papieża, przypomniał także pogrzeb na Placu św. Piotra, kiedy to zgromadzeni tam wierni, wołając „Santo subito”, jakby kanonizowali Jana Pawła II przez aklamację, tak jak starożytnych świętych, gdy procesów kanonizacyjnych jeszcze nie było. Bp Andrzej zwrócił uwagę, jak wielkim świadkiem Chrystusa był nasz Rodak, jak bardzo powinniśmy być wdzięczni za jego pontyfikat: - Nasza dzisiejsza modlitwa jest modlitwą dziękczynienia za dar życia Jana Pawła Wielkiego. Jakże kojarzy nam się droga Jego życia z wiernym pójściem za Chrystusem. Jan Paweł II pokazał nam wszystkim, co oznacza mieć udział w misji Zbawiciela, co znaczy być słabym wg fizycznej miary, a mocnym Bożą siłą, co znaczy przemawiać w mocy Ducha Świętego, co znaczy nie zniechęcać się utrwalając Prawo Boże na ziemi. Za to właśnie składamy Bogu serdeczne dziękczynienia.
Po Mszy św. odbył się koncert „In memoriam Janowi Pawłowi II” z udziałem najwybitniejszych artystów scen polskich. Zgromadzeni we wrocławskiej katedrze wierni mogli wysłuchać „Chwalmy Pana” Jana Kantego Pawluśkiewicza. Fragmenty „Testamentu Jana Pawła II” recytowali Joanna Pietrasiewicz i Marek Kupczyński. Głównym punktem koncertu była „Missa pro Pace” Wojciecha Kilara w wykonaniu Orkiestry Akademii Muzycznej im. K. Lipińskiego we Wrocławiu, pod batutą Alana Urbanka, solistów: Jadwigi Rappe, Ewy Czermak, Bogdana Makala i Krzysztofa Szmyta oraz Chóru Uniwersytetu Wrocławskiego „Gaudium”. Koncert wyreżyserował Janusz Telejko.
Na zakończenie podziękowania dla organizatorów koncertu: Radia Rodzina i Urzędu Miejskiego Wrocławia, także dla artystów za dostarczenie wspaniałych przeżyć muzycznych złożył proboszcz katedry św. Jana Chrzciciela, ks. inf. Adam Drwięga. Szczególne słowa podziękowań ks. Drwięga skierował do sponsorów, którzy wsparli to muzyczne wydarzenie: DIALOG-telecom, EnergiaPro, Południowo-Zachodnia SKOK, Port Lotniczy we Wrocławiu, Work Service, Centrostal, Hotel Tumski i Biuro Podróży Panorama. Tygodnik Katolicki „Niedziela” objął ten wyjątkowy koncert patronatem medialnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym, którzy dopuścili się grzechu śmiertelnego. Co to znaczy?

2025-07-09 19:10

[ TEMATY ]

pogrzeb

pochówek

Adobe Stock

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym osobom, które dopuściły się grzechu śmiertelnego publicznego - powiedział PAP ks. Grzegorz Strzelczyk, nawiązując do pogrzebu Tadeusza Dudy, który miał dokonać podwójnego zabójstwa córki i zięcia w Starej Wsi.

Ciało Tadeusza Dudy odnaleziono 1 lipca. Według policji doszło do samobójstwa. 7 lipca w kościele w Kamienicy (powiat limanowski) miało miejsce nabożeństwo żałobne za Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Dinozaur na mecie, błoto po uszy i wielkie emocje na Festiwalu Życia

2025-07-11 13:04

[ TEMATY ]

Festiwal Życia w Kokotku

dinozaur

błoto

wielkie emocje

Materiał prasowy

Festiwal Życia w Kokotku

Festiwal Życia w Kokotku

Brud, zmaganie, oczyszczenie. Rywalizacja, walka z samym sobą i… wzajemna pomoc w chwilach kryzysu. A na koniec – wodna impreza w stawie. Co działo się na katolickiej imprezie, gdzie księża i zakonnice razem z młodzieżą taplali się w błocie?

Pięć kilometrów długości, 86 metrów przewyższeń i prawie 500 uczestników, a po drodze – staw, głębokie rowy wypełnione błotem, strome wydmy, wyboiste leśne ścieżki i dodatkowe sztuczne przeszkody: drabinki, ścianki, siatki… Tak wyglądała trasa Biegu Festiwalowicza, który odbył się w czwartek na Festiwalu Życia w Kokotku – katolickim wydarzeniu dla młodzieży, które przez cały tydzień gromadzi półtora tysiąca osób z różnych części Polski i świata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję