Reklama

"Niech radość misjonarza będzie Waszą radością"

Niedziela gnieźnieńska 2/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

8 grudnia 2001 r. w Gnieźnie odbyło się IX już Spotkanie Opłatkowe dla Rodziców i Krewnych Misjonarzy Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Tradycyjnie przybyli oni na zaproszenie abp. Henryka Muszyńskiego. Mszy św. w pałacu arcybiskupim przewodniczył bp Bogdan Wojtuś, koncelebrowali: ks. Zygmunt Zaborowski (pracujący w Sankt Patersburgu) oraz ks. Franciszek Jabłoński, dyrektor diecezjalny Papieskich Dzieł Misyjnych. Uczestniczyło w niej 20 rodziców i krewnych misjonarzy. W homilii Ksiądz Biskup podkreślił rolę, jaką odgrywają misjonarze w głoszeniu Dobrej Nowiny na całym świecie. Po Mszy św. przyszedł czas na łamanie się opłatkiem i składanie życzeń świątecznych. Przy tej okazji bp Bogdan Wojtuś powiedział m.in.: "Kochani Rodzice! Prawda, że gdy przeżywaliście pierwsze Święta bez syna, pojawiło się pytanie: jak wyglądają jego Święta z dala od rodzinnego domu, od tych wspaniałych tradycji, czy nie jest samotny? Może te pytania ciągle wracają? On nigdy nie jest naprawdę sam. Zawsze jest z nim Pan Bóg i ludzie, wśród których pracuje. Przecież Pan Jezus obiecał mu, że opuszczając rodzinny dom, zyska wielu ojców i wiele matek".

W imieniu rodziców misjonarzy świąteczne życzenia Księdzu Arcybiskupowi, bp. Bogdanowi Wojtusiowi i wszystkim zgromadzonym złożył pan Pejka. Po życzeniach miała miejsce wyjątkowa uroczystość. Matce jednego z misjonarzy, Annie Czerwińskiej, Metropolita Gnieźnieński przyznał medal "Zasłużony dla Archidiecezji Gnieźnieńskiej" za przykład życia matki wielodzietnej rodziny, z której Pan Bóg powołał do kapłaństwa trzech synów. Jeden z nich pracuje od 1987 r. na Papui-Nowej Gwinei. Okazją do wręczenia medalu stały się 70. urodziny pani Anny. Choroba uniemożliwiła jednak pani Czerwińskiej osobiste odebranie odznaczenia, które w jej imieniu z rąk Księdza Biskupa odebrał ks. Jabłoński.

Tradycyjnie też w czasie spotkania rodzice dzielili się najnowszymi wiadomościami o pracy swoich synów. Oto, co powiedzieli: Mama ks. Piotra Schewiora - Mój syn pracuje na peryferiach stolicy Brazylii. Objął parafię, której nikt nie chciał przyjąć i choć nie było łatwo, pobudował już kościół i kaplicę. Obecnie wyposaża wnętrze kościoła; Ojciec ks. Pawła Kiejkowskiego (Rosja) - Nasz syn jest dość skryty. Przez długi czas nie zdradzał się ze swoim misyjnym powołaniem, było więc ono dla nas dużym zaskoczeniem. Obecnie Paweł jest ojcem duchownym w seminarium w Sankt Petersburgu. Często przyjeżdża do Krakowa na kurs dla formatorów seminaryjnych, stąd też częściej jest z nami w domu; Ojciec ks. Dariusza Pejki (Kamerun) - W pobliżu jego parafii wybudowano autostradę, wykupując przy tym część ziemi od Kościoła. Uzyskane pieniądze umożliwiły Dariuszowi rozpoczęcie budowy świątyni; Siostra ks. Włodzimierza Dziadka (Wenezuela) - Mój brat pracuje w parafii liczącej 25 tys. ludzi, w której aktywnie działają dość liczne grupy apostolskie. Obecnie buduje nowe kaplice; Siostra ks. Eugeniusza Bednarka (Kamerun) - Eugeniusz rozbudowuje seminarium. Obecnie kończy budowę kaplicy seminaryjnej; Rodzice ks. Marcina Wojtaszka (Kazachstan) - Marcin jest bardzo zadowolony ze swojej placówki. Ludzie są mu bardzo życzliwi. Rozpoczął wydawanie gazetki parafialnej. Umieścił w niej m.in. przepis na rogale marcińskie i... ludzie zaczęli je wypiekać. Przygotowuje się też do wyjazdu na spotkanie z młodzieżą do Lednicy, na które zamierza zabrać kilku młodych ludzi; Ojciec ks. Andrzeja Marmurowicza (Kazachstan) - Syn pracuje w miasteczku 30-tysięcznym. Wykupił salę gimnastyczną, którą pragnie przebudować na kaplicę. Od swoich nawróconych parafian słyszy często: Ojcze, jak mogliśmy wcześniej tak żyć - bez Boga i Kościoła?; Rodzice ks. Pawlaczyka - Grzegorz jest właśnie po operacji, ale wrócił już do Rumunii. Cieszy się, że na misje wyjeżdżają już jego uczniowie, czego przykładem jest ks. Marcin Wojtaszek; Mama i siostra ks. Jerzego Nowaka (Argentyna) - Jurek jest bardzo zadowolony ze swojej pracy i parafii. Ostatnio otworzył przedszkole dla dzieci i salę spotkań dla wiernych, gdzie raz w tygodniu odbywają się spotkania. Pobudował także plebanię. W kościele codziennie odmawiany jest Różaniec, a raz w miesiącu odbywa się poświęcenie chleba. Wierni przychodzą do swojego kapłana z wieloma problemami, nawet tymi najdrobniejszymi. Przebywający w kraju na urlopie zdrowotnym ks. Zygmunt Zaborowski dał świadectwo swojej pracy. Podkreślił m.in.: "W Rosji życie duchowe podnosi się powoli z gruzów. W Sankt Petersburgu, na 5-milionowe miasto jest 6 kościołów - już 6. W seminarium kształci się 80 kleryków, w tym 40 diecezjalnych".

Na zakończenie ks. Zygmunt podziękował Księdzu Arcybiskupowi za organizowanie takich spotkań. "Jest to wielka radość dla naszych rodziców, że mogą nawzajem się poznać, spotkać, a szczególnie modlić się razem za swoich synów. Korzystając z okazji, pragnę także w imieniu wszystkich misjonarzy podziękować za pomoc duchową i materialną, jakiej doświadczamy od abp. Henryka Muszyńskiego. Słowa podziękowania składam również bp. Bogdanowi Wojtusiowi oraz ks. Franciszkowi Jabłońskiemu. Rodziców proszę, abyście nie byli smutni, ale pełni dumy z tego, że Wasi synowie sieją ziarno Słowa Bożego w krajach misyjnych. Niech radość misjonarza będzie Waszą radością".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję