Reklama

Miasto zbawionych

Niedziela wrocławska 19/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teolog duchowości, profesor zwyczajny, wykładowca PWT we Wrocławiu

Cały XX wiek i rozpoczynający się wiek XXI, szczególnie w Europie, może być nazwany wiekiem cywilizacji śmierci. Wielcy myśliciele nie odwołujący się do Boga mówili nawet, że życie człowieka to po prostu byt ku śmierci. Życie ma jakiś kierunek, jest jakąś rzeką, która płynie do wodospadu wpadającego w otchłań - jest to życie ku śmierci.
Wielki teolog niemiecki Hans Urs von Balthasar, powiedział, że owszem, to jest byt ku śmierci, ale ku śmierci Chrystusa. A jeśli tak, to wraz z wejściem w śmierć Chrystusa czeka nas także to, co Jezusa spotkało później. Jezus ma swoją historię do grobu, to prawda (byt ku śmierci), ale ma także swoją historię poza grobem - zmartwychwstanie, wniebowstąpienie, przebywanie w niebie. I ci, którzy żyli z Chrystusem, mają taką samą historię - ku śmierci, to prawda, ale nie jest to rzeka wpadająca w otchłań; jest jakiś dramatyczny wodospad, to prawda, coś się urywa, coś się nagle zmienia, ale nie wpada w otchłań, tylko wpada w objęcia dobrego Ojca. Ci, którzy żyli z Chrystusem, mają taka samą, jak Chrystus, historię.
Apostołowie dużo o tym mówili w różnych obrazach. Piękny obraz jest na przykład u św. Pawła w Liście do Galatów. Apostoł mówi o tym, że istnieje coś takiego, jak „górne Jeruzalem”. Św. Paweł był Żydem, więc na pewno bardzo miłował święte miasto Jeruzalem tu, na ziemi i mówił, że oprócz tej Jerozolimy na dole, jest jeszcze Jerozolima na górze. Nazwał ją górnym Jeruzalem. Co z tego wynika, że tam na górze jest górne Jeruzalem? Na przykład to, że kiedy kierujemy nasz wzrok duchowy ku górze, to musimy stanąć w obliczu tłumów ludzi zbawionych. To jest skojarzenie ze słowem „miasto”. Miasto to nie jest jakiś domek, wioska czy osiedle. Miasto kojarzy się z niezmierzonymi tłumami. Zatem kiedy myślimy o tym, co tam jest, to niech nam się to kojarzy z ogromną rzeszą zbawionych.
To trzeba rozszerzać na wszystkie aspekty naszej wiary. Mówimy na przykład o oczekiwaniu na przyjście Jezusa: „Oczekujemy Twego przyjścia w chwale”. Tak mówimy zawsze w niedzielę w liturgii Mszy świętej, ale oczekiwanie na przyjście Jezusa to nie jest oczekiwanie na przyjście tylko jednej osoby - to jest oczekiwanie na tłumną inwazję, która razem z Jezusem przyjdzie: „Kiedy Syn Człowieczy przyjdzie i wszyscy aniołowie wraz z Nim”. To jest tłum mieszkańców „górnego Jeruzalem”. Dlatego, kiedy Jan Apostoł miał wizję, jak to będzie przy końcu czasów, to nie myślał tylko o samym Baranku, który powróci jako Król królów i Pan panujących. Miasto, które widział Jan, to miasto zamieszkałe. To jest Jeruzalem Nowe, które zstępuje „z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża”. Powrót Jezusa to także wyjście na nasze spotkanie wszystkich mieszkańców miasta świętego - aniołów, świętych, a także tych ludzi, którzy dotarli tam przed nami. Tak będzie wyglądać to spotkanie: Jezus powraca do swojej oblubienicy na ziemi, ale wraca z tą częścią oblubienicy, która już jest w niebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję