Reklama

Łagiewniki: dziś beatyfikacja polskich zakonnic

[ TEMATY ]

beatyfikacja

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Relikwiarze wykorzystujące motyw herbów zgromadzeń prezentek i serafitek, obrazy beatyfikacyjne symbolizujące charyzmat zakonnic, a także specjalni goście uroczystości - to bliższe szczegóły beatyfikacji Zofii Czeskiej i Małgorzaty Szewczyk, która odbędzie się dziś w Krakowie-Łagiewnikach. Uroczystej Mszy beatyfikacyjnej w Bazylice Bożego Miłosierdzia przewodniczył będzie kard. Angelo Amato.

W czasie uroczystej Mszy św. beatyfikacyjnej, która rozpocznie się o godz. 10.00, w procesji do ołtarza zostaną przyniesione relikwiarze zakonnic. Oba wykorzystują motyw herbów zgromadzeń założonych przez przyszłe błogosławione. Relikwiarz Zofii Czeskiej to splot liter z wyrazu Maria. – Symbolizuje naszą maryjną duchowość. W centrum imienia Maryi znajdą się relikwie matki Zofii Czeskiej jako wyraz tego, że na wzór Maryi przeżyła całe swoje życie i swoją kobiecość – tłumaczy s. Paulina Turwoń, prezentka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centrum relikwiarza Małgorzaty Szewczyk stanowi serce przeszyte siedmioma mieczami. – Wyraża charyzmat naszej matki, która od Matki Bożej Bolesnej uczyła się postawy wiary, szukania sensu w trudnych doświadczeniach. Serce otoczone jest elipsą, która wyraża drogę zmierzania do Chrystusa, podążania do Niego i wracania. Zwieńczeniem relikwiarza jest krzyż, znak chrystocentrycznego rysu duchowości matki Małgorzaty. Znajdują się tam także postaci osób, którym matka służyła: chorzy, niepełnosprawni, starsi i dzieci – opowiada s. Sebastiana Wróblewska, serafitka.

Nieodłącznym elementem uroczystości wyniesienia na ołtarze są obrazy beatyfikacyjne, czyli wizerunki przyszłych błogosławionych. Oba są już gotowe. – Obraz matki Małgorzaty będzie pełen symboliki. Przedstawia matkę zmierzającą po kamienistej drodze. W tle bardzo ważne miejsca: klasztor w Oświęcimiu i pierwszy dom na terenie Galicji, w Hałcnowie – mówi s. Sebastiana Wróblewska.

Obraz beatyfikacyjny Zofii Czeskiej nawiązuje do jej pierwszego portretu z XVII wieku. – Znajdują się tam także elementy charyzmatu matki: obecne są dziewczęta, klimat szkoły – zapowiada s. Paulina Turwoń.

Reklama

Centrum liturgii beatyfikacji będzie stanowiła Msza św. pod przewodnictwem kard. Angelo Amato, która zostanie odprawiona w Bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. O godz. 15.00 sprawowane będzie nabożeństwo w Godzinie Bożego Miłosierdzia, a dwie godziny później odbędą się uroczyste i radosne nieszpory. Dzień wcześniej wieczorem trwać będzie modlitewne czuwanie. – Mamy nadzieję, że ten dzień będzie okazją do pokazania, ile dobra dzieje się we współczesnym świecie za przyczyną naszych matek założycielek i ich córek duchowych – mówi s. Paulina Turwoń.

Beatyfikacja to święto nie tylko sióstr ze zgromadzeń założonych przez przyszłe błogosławione, ale także ich podopiecznych. Chorzy i niepełnosprawni będą mieli zapewniony specjalny sektor w krakowskich Łagiewnikach. Szczególne miejsce znajdą w czasie uroczystości osoby głuchonieme, dla których cała Msza św. będzie migana. Do osobnego sektora zostaną zaproszone przedszkolaki. Siostry spodziewają się ok. 20 tys. gości.

Świętowanie w obu zgromadzeniach nie skończy się na uroczystościach beatyfikacyjnych. Będzie kontynuowane w domach, placówkach i środowiskach życia i pracy sióstr.

Zofia Czeska to polska zakonnica z przełomu XVI i XVII wieku działająca w Krakowie. Założycielka Zgromadzenie Sióstr Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny (prezentek). Łucja Szewczyk żyła na przełomie XIX i XX wieku. Jest współzałożycielką i pierwszą przełożoną zakonu serafitek, w którym przyjęła imię Małgorzata. 20 grudnia 2012 r. papież Benedykt XVI podpisał dekret beatyfikacyjny obu zakonnic.

2013-06-09 08:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas naszego nawiedzenia

Niedziela wrocławska 40/2021, str. III

[ TEMATY ]

nowenna

beatyfikacja

proces beatyfikacyjny

Marzena Cyfert /Niedziela

Inauguracja nowenny przed beatyfikacją

Inauguracja nowenny przed beatyfikacją

W katedrze abp Józef Kupny zainaugurował nowennę przed beatyfikacją 10 sióstr elżbietanek zamordowanych w 1945 r.

Homilię podczas uroczystej Eucharystii 21 września wygłosił ks. Piotr Wawrzynek. Zauważył, że Bóg działa tu i teraz: gdy sprawujemy Eucharystię, gdy głoszone jest słowo i gromadzi się wspólnota Kościoła. – I każdy taki moment, gdy Bóg przychodzi i dotyka człowieka trzeba rozpoznać. Ale nie tylko rozpoznać, trzeba także Bogu odpowiedzieć – powiedział kapłan. Nawiązując do perykopy ewangelicznej o powołaniu celnika Mateusza zauważył, że spotkanie z Jezusem było dla niego czasem Bożego nawiedzenia, kairos. Z kolei dla sióstr elżbietanek to kairos dokonywało się, gdy ginęły z rąk oprawców, choć droga do całkowitego oddania się Bogu w męczeńskiej śmierci zaczęła się w ich życiu rodzinnym, a następnie zakonnym.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś na 40-lecie parafii na Wiskitnie: ten kościół jest po to, by tu powstała wspólnota!

2024-05-13 15:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Wybudowaliście piękny kościół. Bardzo piękny. Ale ten kościół jest po to, by tu powstała wspólnota. Jak nie powstanie wspólnota, to będzie muzeum? Dlaczego każdy ma się w tej wspólnocie zaangażować? Dlaczego każdy? Odpowiedź daje św. Paweł – bo każdy jest obdarowany łaską, przez Boga - mówił kard. Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję