Reklama

Niedziela Łódzka

Pomocni i pożyteczni

Pełnoletni harcerze z Chorągwi Łódzkiej ZHP pomagają w walce z pandemią na terenie całego województwa

[ TEMATY ]

harcerze

pomoc

archidiecezja łódzka

Justyna Kaniecka

Skauci Króla ze szczepu nr 8 działającego przy parafii św. Bartłomieja w Mszanie

Skauci Króla ze szczepu nr 8 działającego przy parafii św. Bartłomieja w Mszanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Setki harcerzy z Chorągwi Łódzkiej ZHP od kilu tygodni nieustannie pomagają w walce ze skutkami pandemii koronawirusa. Młodzi ludzie włączyli się w pomoc osobom starszym oraz pracownikom służy zdrowia. Wielu szyje także maseczki. W ten sposób w praktyce realizują jedną z podstawowych zasad obowiązujących każdego harcerza.

„Harcerz jest pożyteczny i niesie chętną pomoc bliźnim” - ten fragment z Prawa Harcerskiego obliguje do działania i niesienia pomocy. Nawet w sytuacji tak trudnej jak ogólnoświatowa pandemia. I chociaż niebezpieczeństwo jest duże, to jednak harcerze i harcerki z Chorągwi Łódzkiej ZHP od kilku tygodni pomagają potrzebującym i walczącym z epidemią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki ich zaangażowaniu wiele osób starszych otrzymało ciepłe posiłki oraz zapasy jedzenia. Tak jest m.in. w Łodzi, Zduńskiej Woli, Ozorkowie czy Pabianicach. Młodzież z tamtejszych hufców w porozumieniu z pracownikami jednostek miejskich, rozwozi zakupy i obiady dla seniorów oraz ludzi chorych i niepełnosprawnych. Na dowóz ciepłych posiłków “załapali się” również pracownicy służby zdrowia.

Reklama

Z kolei w Konstantynowie Łódzkim, Pabianicach, Skierniewicach i Opocznie tamtejsi harcerze włączyli się w akcję szycia maseczek. Dzięki ich staraniom zebrano ilość materiału, która pozwoliła na wykonanie kilkunastu tysięcy tych bardzo potrzebnych środków ochronnych. Maseczki otrzymały już tamtejsze szpitale i przychodnie. Część została także rozdysponowana wśród mieszkańców tych miejscowości. Jeszcze dalej poszli harcerze z Tomaszowa Mazowieckiego, którzy zaczęli wytwarzać przyłbice, które mają chronić personel medyczny podczas pracy. Dzięki ich pracy powstało ich już tysiąc.

O tym, że pomoc i służba innym jest na stałe wpisana w harcerski etos mówi rzecznik prasowy Chorągwi Łódzkiej ZHP

- Dla każdego harcerza służba jest bardzo ważna. Nasi rodacy, podobnie jak ludzie na całym świecie, znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Dla nas, harcerzy, to naturalne, że pomagamy, kiedy tylko jest taka możliwość. Tych akcji w całym województwie jest wiele, niektóre to bezpośrednia pomoc osobom, które tego najbardziej potrzebują, ale w wielu przypadkach to szycie maseczek, tworzenie przyłbic czy przygotowywanie posiłków dla pracowników służby zdrowia. Są to działania, które można wykonać nie wychodząc z domu. Do tej pory w całym województwie udało się nam już uszyć kilkanaście tysięcy maseczek – mówi pwd. Artur Kwiatkowski – rzecznik prasowy Chorągwi Łódzkiej ZHP

Chorągiew Łódzka ZHP im. Aleksandra Kamińskiego to 22 hufce działające na terenie jednego lub więcej powiatów województwa łódzkiego, ponad 100 lat historii oraz prawie 9,5 tysiąca zrzeszonych zuchów, harcerzy, harcerzy starszych, wędrowników, instruktorów i seniorów. Chorągiew Łódzka jest Organizacją Pożytku Publicznego. Jest jedną z 17 chorągwi ZHP.

2020-04-24 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kosmiczna przygoda

Niedziela legnicka 12/2022, str. II

[ TEMATY ]

harcerze

zuchy

Phm. Jolanta Kozubal

Uczestnicy „Kosmicznej podróży”

Uczestnicy „Kosmicznej podróży”

W pierwszy weekend marca prochowickie zuchy i harcerze wybrali się w „Kosmiczną podróż”.

Ich bazą była Szkoła Podstawowa nr 2. Wyprawa zaczęła się od spotkania z międzygalaktycznymi stworami. Dzielni podróżnicy szybko odnaleźli je w pozaziemskich ciemnościach. Drugą przygodą było spotkanie z kosmicznym berkiem, w którego wcielali się kolejno złapani astronauci. Załogi przygotowywały też swoje programy na obrzędowe „świeczowisko”, podczas którego zaśpiewano wiele piosenek, odtańczono kilka wesołych pląsów i wysłuchano pięknej gawędy. Wspólną zuchowo-harcerską wyprawę zakończyła tradycyjna iskierka. Podsumowaniem eskapady było wspólne oglądanie filmu Pan Kleks w kosmosie.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Biskup został księciem

2025-05-31 14:42

[ TEMATY ]

Nominacje

pl.wikidia.org

Ojciec Święty przyjął rezygnację Joana Enrica Vives Sicilii, biskupa diecezjalnego Urgell (Hiszpania, Andora) i współksięcia Andory, a jego miejsce zajmuje biskup koadiutor tej diecezji, a zważywszy na prawo można rzec, że nieformalny następca tronu Andory, Josep-Lluis Serrano Pentinat.

Rolę głowy państwa w Andorze pełnią dwaj współksiążęta - prezydent Francji i właśnie biskup diecezjalny Urgell. podaje
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję