Reklama

Przemyskie zadumanie

W święto Ofiarowania Pańskiego, 2 lutego br., przemyski Kościół miał szczęście przeżywać jubileusz 90-lecia urodzin, prawie 42 lat biskupiej posługi i dzień imienin Arcybiskupa Seniora Ignacego Tokarczuka.

Niedziela przemyska 7/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpierw radość spotkania z Jubilatem mieli alumni naszego Seminarium. To bardzo ważne miejsce dla każdego biskupa. W seminarium wszak, owym jak się to kiedyś mówiło sercu diecezji, żyje serce biskupa zatroskanego i w jakiś sposób odpowiedzialnego za wychowanie i posyłanie na żniwo Pańskie kolejnych żniwiarzy. Multimedialna prezentacja curiculum vitae Jubilata wymagała wiele pracy i pomysłowości alumnów, ale była też wielkim darem dla zebranych. Jej dopełnieniem było wystąpienie księdza oficjała seniora Zdzisława Majchra wieloletniego współpracownika Księdza Arcybiskupa. Przypomniał on o niezłomności Jubilata i cenie, jaką trzeba było za wierność płacić w czasach komunistycznego terroru. O godz. 18 przyszedł czas dziękczynnej Eucharystii. Kilka słów wspomnień, słowa życzeń księdza rektora dr. hab. Dariusza Dziadosza, piękny bukiet kwiatów od alumnów i śpieszymy do katedry. Otoczenie katedry pełne technicznych „wątków”. To telewizja „Trwam” w pełnej gotowości czeka, aby to nasze zadumanie pomnożyć przez tysiące, miliony serc na całym świecie. Rozpoczyna się procesja liturgiczna do ołtarza. Stoję i patrzę na gości: księża biskupi - najpierw duchowi synowie i współpracownicy - Edward Białogłowski, Edward Frankowski, dalej kroczą obdarowani przez Seniora darem święceń kapłańskich, których kolejnym etapem było powołanie do grona następców Apostołów - biskupi Jan Niemiec z Kamieńca, Adam Szal i Marian Rojek. Prezbiterium zapełnione kapłanami z trzech diecezji: sandomierskiej, rzeszowskiej, przemyskiej. Kiedyś była to jedna wielka diecezja przemyska. W stallach z życzliwą modlitwą abp Józef Michalik, członkowie kapituł z Przemyśla, Rzeszowa i Sandomierza.
Zamieszczona poniżej homilia (str. IV-V) ujawni nastroje serca i tego serca niepokoje. Jak wielki był to trud, ujawniły słowa podziękowań: biskupów, przedstawicieli władz samorządowych, rodziny sybiraków, a także młodzieży i dzieci.
Donośny głos, silny i zdecydowany przeniósł nas wszystkich, a pewnie i telewidzów w czasy pasterskiego posługiwania Księdza Arcybiskupa. Ten głos budzący wówczas lęk i wściekłość tych, którzy chcieli zniszczyć wolność i ludzkie prawa, którzy robili wszystko, aby wykreślić Boga z ludzkiej rzeczywistości, tak i dzisiaj jest potężnym wołaniem o prawo do obecności Dekalogu w życiu indywidualnym i społecznym, a z postaci emanuje determinacja, że jak Mojżesz gotowy jest jeszcze raz wspiąć się na Synaj, by przynieść i intronizować na nowo tablice tych niezmiennych praw, które czynią człowieka wolnym i przyjacielem Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem wierny przysiędze złożonej przed Bogiem i drugim człowiekiem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 33-37.

Sobota, 14 czerwca. Wspomnienie bł. Michała Kozala, biskupa i męczennika
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV do młodych: Bóg wyciąga do Ciebie rękę, wzywa Cię

2025-06-15 08:33

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Kiedy gromadzicie się razem jako wspólnota wiary, kiedy świętujecie w archidiecezji Chicago, kiedy ofiarowujecie swoje własne doświadczenie radości i nadziei, możecie odkryć, że wy również jesteście rzeczywiście „latarniami nadziei” - powiedział Papież w wideoprzesłaniu do młodych archidiecezji Chicago i całego świata - uczestników spotkania na stadionie Guaranteed Rate Field z okazji wyboru kard. Prevosta na Papieża.

Szczególne słowa pozdrowienia Leon XIV skierował do metropolity Chicago kard. Blase’a Cupicha, biskupów pomocniczych i wszystkich swoich przyjaciół z archidiecezji, z której się wywodzi, a która poprzez to spotkanie odbywające się 14 czerwca wyraża wdzięczność za wybór rodaka na Stolicę Piotrową.
CZYTAJ DALEJ

Koniec roku szkolnego, koniec wartości?

2025-06-14 20:21

[ TEMATY ]

rok szkolny

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Zakończenie roku szkolnego to zwykle czas podsumowań i planów na przyszłość. Ale dziś coraz trudniej mówić o przyszłości edukacji z nadzieją. Zmiany, które zachodzą, nie są reformą – są demontażem. A szkoła przestaje być miejscem kształcenia i wychowania, a staje się placówką usług społecznych bez tożsamości.

Czerwiec w szkole zawsze miał w sobie coś z ulgi – zmęczeni nauczyciele odliczają dni do wakacji, uczniowie zerkają w dzienniki z nadzieją, a rodzice pytają: czy to był dobry rok? Ten rok szkolny – 2024/2025 – dobrym nie był. Nie chodzi tylko o prace domowe, które MEN uznało za zbędne. Nie chodzi jedynie o eksperymenty z ocenianiem kształtującym czy chaos wokół edukacji „obywatelskiej”. Chodzi o coś głębszego – o „utraconą misję szkoły", która coraz bardziej traci swój wychowawczy, kulturowy i aksjologiczny fundament.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję