Reklama

Otoczony kultem i opieką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słynący łaskami obraz Matki Bożej Pocieszenia, zwanej również Matką Bożą Bogoryjską, przeszedł gruntowna konserwację. Lada moment powróci na swoje dawne miejsce w ołtarzu głównym kościoła pw. Trójcy Świętej.
W minionych wiekach Bogoria była znaczącym ośrodkiem kultu Maryjnego. Ciągnęły tu pielgrzymki, głośno było o cudach jakie dokonały się za sprawą zanoszonych przed wizerunkiem Matki Najświętszej modlitw. Znaki te skrzętnie niegdyś odnotowywane badała nawet specjalna komisja kościelna. Kierował nią ks. Dębicki, kanonik i oficjał sandomierski, a wraz z nim w jej skład weszli jeszcze: ks. Jędrzej Bronicki, ks. Jan Krzeczycki i notariusz konsystorski ks. Mroczek. Komisja opisanych cudów nie uznała za dostateczne. Mimo to wierni nieustannie powierzali swoje troski Bogoryjskiej Pani.
Tak jest do dziś, choć z czasem kult nieco przygasł w porównaniu z tym jakie były dawniej jego rozmiary.
- Ludzie mają ogromny sentyment do tego obrazu - mówi ks. proboszcz Andrzej Wierzbicki - Widać to choćby po intencjach Mszy św. Zamawiający proszą o modlitwę za przyczyną Matki Bożej Bogoryjskiej. Kiedyś spotkałem starszą panią, siedzącą samotnie przed kościołem, przybyłą, jak się okazało z sąsiedniej gminy, która powiedziała mi, że obiecała sobie jeszcze choćby raz w życiu przyjść do Matki Pocieszenia. To wszystko są bardzo wymowne świadectwa.
W jakich okolicznościach cudowny Obraz znalazł się w Bogorii? W 1619 r. założyciel miejscowości Krzysztof z Podłęża Podłęski zbudował tu pierwszy, drewniany kościół, a do opieki nad nim sprowadził z Krakowa kanoników regularnych. Jeden z zakonników, ojciec Justus Pomorski, przywiózł ze sobą niewielki wizerunek Najświętszej Marii Panny z Dzieciątkiem Jezus na ręku, malowany przez znanego z nazwiska artystę - Jana Sochera. Obraz trafił najpierw do świątyni w pobliskiej Kiełczynie. Kościółek w Bogorii był wówczas filią tamtejszej parafii. Dopiero od drugiej połowy XVII wieku malowidło znajduje się w tym miejscu, gdzie obecnie. Tyle tylko, że z czasem stara drewniana świątynia, zastąpiona została murowaną, piękną, barokową budowlą. Kamień węgielny pod nią poświęcił 15 sierpnia 1748 r., delegat biskupi, ks. Andrzej Potocki. Gotowy kościół konsekrowany został w 1778 r. przez sufragana lubelskiego bp. Jana Lenczewskiego.
Niedawno wewnątrz świątyni odnowiono polichromię. Teraz zrodziła się potrzeba odnowienia ołtarzy. Realizacji tego zamysłu podjął się ksiądz Andrzej, który w Bogorii pracuje od ubiegłego roku. Wcześniej przez 20 lat pełnił duszpasterską posługę w parafii Łukawa.
- Postanowiliśmy zacząć prace od punktu centralnego czyli obrazu Matki Bożej Bogoryjskiej - opowiada Ksiądz Proboszcz - Przy bliższych oględzinach widać było, że jego stan został mocno nadszarpnięty zębem czasu. Na desce pojawiły się wyraźne spękania. Malowidło znajduje się w warszawskiej pracowni Magdaleny Mazur. Wróci do nas pod koniec kwietnia lub na początku maja.
W dalszej kolejności konserwatorzy zająć się mają mensą ołtarza głównego, a potem całą jego resztą, jak również ołtarzami bocznymi. To duże zadanie, którego koszt wstępnie szacowany jest na kilkaset tysięcy złotych.
Jak mówi Ksiądz Proboszcz, już w najbliższych tygodniach parafia wystąpi o środki finansowe do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pomoc w granicach swoich możliwości zadeklarowały już władze gminy, na czele z wójtem Władysławem Brudkiem.
- Liczymy też na różnych prywatnych sponsorów i ludzi dobrego serca - dodaje ks. Wierzbicki - Pracy jest wiele i wiem, że nie się dokonać wszystkiego od razu.
Kiedy obraz Matki Bożej Bogoryjskiej wróci z pracowni konserwatorskiej odbędzie się uroczyste ponowne jego wprowadzenie do świątyni.
Taki oto opis wizerunku Matki Bożej Bogoryjskiej znaleźć można w „Dekanatach” ks. Jana Wiśniewskiego z roku 1915: „Najświętsza Panna patrzy nieco ku prawej stronie. Obraz zdobi sukienka srebrna, przerabiana złotem z napisem u spodu: Salve Regina Mater misericordiae; szerokość obrazu wynosi 1 i pół łokcia, wysokość 3 łokcie. Na obu Głowach - korony wysokie, na obrazie wota. Na zasuwie wyobrażona Nipokalanie Poczęta, stojąca na globie ziemskim. Cuda zdziałane w kościele bogoryjskim za przyczyną Najświętszej Panny rozpoczynają się w 1646 r. w miejscowej książce jest ich 36”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie prawa w szkołach

2025-06-16 11:50

[ TEMATY ]

świadectwo

Ordo Iuris

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Religia wraca do średniej? – rodzice ruszają do szkół z wnioskami.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2025 r. szkoły mają obowiązek wliczać ocenę z religii (lub etyki) do średniej ocen ucznia. Tymczasem wiele placówek nadal tego nie robi. Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną w tej sprawie oraz wzór pisma dla rodziców, którzy chcą domagać się korekty świadectwa i respektowania obowiązującego prawa.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku o sygnaturze U 11/24 uznał, że przepis rozporządzenia ministra edukacji (już nie narodowej), który wyłączał ocenę z religii z obliczania średniej ocen, jest niezgodny z Konstytucją RP, Konkordatem i ustawą o systemie oświaty. Oznacza to, że przepis ten nie powinien być stosowany, a dyrektorzy szkół mają obowiązek powrócić do poprzednich zasad – czyli uwzględniać religię i etykę przy ustalaniu średnich ocen.
CZYTAJ DALEJ

Włoski Trybunał Konstytucyjny: dziecko może mieć dwie matki

2025-06-17 13:30

[ TEMATY ]

Włochy

Adobe Stock

Włoski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że pary jednopłciowe kobiet, które decydują się na zapłodnienie in vitro za granicą, mogą zostać prawnie uznane za rodziców we Włoszech, nawet jeśli jedna z nich nie jest biologiczną matką. Wyrok zapadł mimo sprzeciwu rządu Giorgii Meloni - podaje portal ilgiornale.it.

Włoski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dzieci urodzone przez pary jednopłciowe kobiet w wyniku zapłodnienia in vitro przeprowadzonego za granicą, gdzie jest to legalne, mogą być zarejestrowane jako dzieci dwóch matek. Wyrok odrzuca wytyczne rządu premier Giorgii Meloni, zawarte przez ministra spraw wewnętrznych Matteo Piantedosiego z 2023 r., który zakazywał automatycznego uznawania „matki intencjonalnej” za pełnoprawnego rodzica.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję