Również i w tym roku w sobotę 12 kwietnia do Legnickiego Pola przybyli policjanci, strażacy oraz kopacze złota i Bractwo Rycerskie. W sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej wraz z przedstawicielami władz lokalnych oraz gośćmi z Niemiec (przedstawicielami rodów niemieckich, których przodkowie wzięli udział w tej bitwie) modlili się w intencji umocnienia wartości chrześcijańskich w narodzie, a także w intencji tych żołnierzy i policjantów, którzy pełnią dziś niebezpieczną i odpowiedzialną służbę poza granicami naszego kraju. W tym roku na spotkaniu w Legnickim Polu zabrakło jednak przedstawicieli oddziałów Wojska Polskiego, którego ostatni garnizon zlikwidowano w ubiegłym roku. Reprezentacje wojska zastąpili funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji z Legnicy. Uroczystość rozpoczęła się procesją z relikwiami św. Jadwigi z pobliskiego Muzeum Bitwy Legnickiej, mieszczącego się w dawnym kościele pw. Świętej Trójcy do kościoła parafialnego. Jak wspomniał na początku Mszy św. ks. Andrzej Tracz - kustosz sanktuarium, od wielu już lat w rocznicę bitwy na Legnickich Polach przedstawiciele służb mundurowych przybywają do tego miejsca, aby wypraszać u Boga potrzebne łaski. Jest to też okazja, aby modlić się za tych, którzy stoją na straży porządku i bezpieczeństwa wszystkich ludzi. Mszy św. przewodniczył pierwszy biskup legnicki Tadeusz Rybak. W wygłoszonej homilii Biskup Tadeusz przypomniał okoliczności rozegranej przed 767 laty bitwy. „Wspominając bitwę, przypominamy sobie wielkie postacie historyczne związane z tą ziemią: księcia Henryka, zwanego Brodatym, i jego syna, również Henryka, który otrzymał przydomek Pobożny. Jeden i drugi był księciem Śląska, Krakowa i Polski. Obydwaj byli kandydatami do Polskiej Korony. Wydarzenie, które dzisiaj wspominamy, przywołuje także w naszej świadomości postać małżonki Henryka Brodatego, św. Jadwigi Śląskiej. Była matką, która głęboko przeżyła śmierć swojego syna, ale zarazem była z niego dumna, bo Henryk Pobożny, poległy w obronie wiary i ludu śląskiego, to męczennik, który powinien być ogłoszony świętym”. I to właśnie św. Jadwidze, patronce Śląska, która uważana jest za wzór pobożności i służby potrzebującym, w swojej homilii bp Rybak poświecił najwięcej miejsca. Po Eucharystii wszyscy przybyli na sobotnie uroczystości spotkali się na wspólnej agapie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu