Reklama

Polska

Gniezno: modlitwa w 3. rocznicę ingresu abp. Józefa Kowalczyka

[ TEMATY ]

abp Józef Kowalczyk

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk dziękował dziś za trzeci rok posługi na stolicy arcybiskupiej i metropolitalnej w Gnieźnie. Wspólnie z metropolitą gnieźnieńskim u grobu św. Wojciecha modlili się gnieźnieńscy biskupi, kanonicy Kapituły Prymasowskiej oraz księża dziekani. Na początku Eucharystii biskup pomocniczy gnieźnieński Krzysztof Wętkowski przypomniał fragment homilii wygłoszonej przez abp. Józefa Kowalczyka w czasie ingresu do katedry gnieźnieńskiej: „Od dziś moim szczególnym przywilejem i obowiązkiem będzie modlitwa za Kościół Gnieźnieński, który na przestrzeni ponad tysiąca lat strzegł i odpowiedzialnie pomnażał bogactwo wiary, nadziei i miłości” – mówił wówczas Prymas. „Wierni tym słowom stajemy dziś do modlitwy, pamiętając o tym, że każde nasze ludzkie działanie musi być poprzedzone modlitwą. Do stojących przed nami zadań musimy podchodzić z wielką pokorą, wynikającą ze świadomości naszych słabości, a równocześnie z głęboką wiarą i nadzieją, że Pan Bóg, który nas powołuje do podejmowania i realizowania tych zadań wspomoże nas swoją łaską” – podkreślił bp Wętkowski. Gnieźnieński biskup pomocniczy wygłosił także homilię, w której – nawiązując do czytanej Ewangelii – przestrzegał przed uleganiem fałszywym prorokom. Współcześnie – jak tłumaczył – są nimi ci wszyscy, którzy odwodzą człowieka od światła Ewangelii. „Fałszywymi prorokami mogą być media, które mają ogromny wpływ na kształtowanie postaw i opinii w społeczeństwie. Mogą nimi być ludzie, którzy stanowią prawo państwowe sprzeczne z prawem Bożym zwłaszcza w tym, co dotyczy samej istoty życia człowieka od jego poczęcia do naturalnej śmierci, a także rozumienia małżeństwa i rodziny. Fałszywym prorokiem może być dla człowieka wreszcie jego sumienie, które zagłuszone i gwałcone, milknie albo staje się właśnie prorokiem fałszywym” – tłumaczył bp Wętkowski. Wspólnie z Prymasem Polski u grobu św. Wojciecha za jego posługę na stolicy arcybiskupiej i metropolitalnej w Gnieźnie dziękowali: bp senior Bogdan Wojtuś, Kapituła Prymasowska, księża dziekani, pracownicy Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie, a także przedstawiciele lokalnych władz. Abp Józef Kowalczyk został mianowany arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim w 2010 roku. Ingres do katedry gnieźnieńskiej odbył 26 czerwca 2010 roku. W uroczystości uczestniczyło ponad 40 arcybiskupów i biskupów oraz przedstawiciele najwyższych władz państwowych z pełniącym wówczas obowiązki prezydenta RP Bronisławem Komorowskim na czele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-06-26 15:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądź wola Twoja

KS. INF. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Był Ksiądz Prymas po wolnych wyborach w 1989 r. pierwszym nuncjuszem apostolskim w Polsce. Proszę powiedzieć, jak do tego doszło, dlaczego nuncjuszem apostolskim w Polsce został polski kapłan?
CZYTAJ DALEJ

47 lat temu zmarł bł. Jan Paweł I - "papież uśmiechu"

2025-09-28 13:38

[ TEMATY ]

Jan Paweł I

pl.wikipedia.org

Jan Paweł I (1912-1978)

Jan Paweł I (1912-1978)

Czterdzieści siedem lat temu zmarł bł. papież Jan Paweł I. Na Stolicy Piotrowej zasiadał zaledwie 33 dni w 1978 roku. Był bezpośrednim poprzednikiem papież Polaka Jana Pawła II, który przejął po nim imię.

Od razu po swym wyborze zdobył sympatię świata. Z przekrzywioną białą piuską na głowie i uśmiechem dziecka "bezradnie" rozkładał ręce w loggii Bazyliki św. Piotra, jakby chciał powiedzieć: "Zobaczcie, co mi zrobili". Włosi poufale nazywali go Gianpaolo.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję