Reklama

Na europejskiej „Ziemi Świętej”

Pięć tysięcy kilometrów w 9 dni, kilkanaście sanktuariów i miejsc związanych z niezwykłymi ludźmi i zdarzeniami. Centrum starożytnej cywilizacji, tereny na wskroś pogańskie, uświęcone trudem apostołów i krwią męczenników. Kilkudziesięciu pielgrzymów z archidiecezji przemyskiej, w przedziale wiekowym 12-76 lat, przemierzających „Ziemię Świętą” Europy - Włochy, niosąc w sercu najróżniejsze intencje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Przemyśla wyruszamy w piątek, kilka minut po północy. Każdą głowę nurtuje ta sama myśl: jak będzie na tej pielgrzymce? Zastanawiają się nad tym nawet pielgrzymi ze stażem, w końcu po raz pierwszy jadą do grobu Ojca Świętego Jana Pawła II. Naszym przewodnikiem po włoskich autostradach i uliczkach będzie, jak się później okaże, dobry znawca topografii i kultury włoskiej - Maciek, a za przewodników duchowych będą nam służyć: ks. Maciej Gierula i ks. Adam Ryba.
Choć autobus to nie domowe łóżko, późna pora wymusza swoje i każdy oddaje się „w objęcia Morfeusza”. Po południu przekraczamy granicę austriacko-włoską, która przebiega przez malownicze Alpy. Pierwsze wrażenia, ulokowanie w hotelu, którego miła obsługa stara się jak może, żeby jak najwięcej mówić po polsku.
Pierwszego dnia możemy podziwiać Bazylikę św. Marka i Wenecję - jedyne miasto na świecie, do którego nie wjeżdżają samochody i do którego dotrzeć można tylko tramwajem wodnym czy łodzią.
Wkrótce stajemy oko w oko z Chrystusem w Jego wizerunku zachowanym na całunie z Manoppello - chuście, którą był przykryty w grobie i na której zachowało się odbicie Jego twarzy w chwili zmartwychwstania. Kilkadziesiąt minut później stajemy wobec pamiątki kolejnego wielkiego cudu - w Lanciano w 710 r., podczas Mszy św., hostia i wino przemieniły się w prawdziwe Ciało i Krew Chrystusa. Do dziś przechowuje się je w Sanktuarium, gdzie zdarzył się ów cud.
Wchodzimy do klasztoru ojców Kapucynów w San Giovanni Rotondo, gdzie żył i umarł św. Ojciec Pio. Jest kilka minut przed godz. 8, a termometr już wskazuje 30 stopni Celsjusza. Tylko czekać południa... Z ochłodą przychodzi nam lekki wiatr, nieco niwelując straszliwy upał. Stajemy wobec ciała jednego z największych świętych XX wieku. To niezwykłe uczucie ujrzeć człowieka, który był tak blisko Boga - był naznaczony śladami Bożej Męki, o którym tak wiele słyszeliśmy, przez którego wstawiennictwo wielokrotnie zanosiliśmy nasze prośby do Boga. Dziś stoimy przy samej trumnie, w której leży ciało Świętego, wystawione do publicznej adoracji.
Niedługo w naszej podróży jeszcze większa okazja do wzruszeń. Oto stajemy przy grobie największego Polaka, Sługi Bożego Papieża Jana Pawła II. Uczestniczymy w Najświętszej Ofierze niemal przy samym Ojcu Świętym, a przed nami znajduje się grób pierwszego wśród papieży - św. Piotra. Odwiedzamy także Rzym starożytny oraz źródło franciszkanizmu: Asyż i Padwę. Dwa dni wcześniej odwiedziliśmy miejsca, w których rodził się zakon św. Benedykta - Subiaco oraz Monte Cassino. Na leżącym u jego stóp cmentarzu II korpusu polskiego gen. Andersa oddaliśmy hołd żołnierzom, którzy walcząc o wolną Europę, złożyli największą ofiarę.
W kilku zdaniach opisałem miejsca, które dane nam było zobaczyć, które zostały szczególnie wybrane przez Boga i w których mogliśmy się modlić. Nie wymieniłem wszystkich, bo trudno zmieścić wszystko w krótkim tekście. Nazwy można wymienić, lecz za każdą kryje się indywidualna intencja każdego z pielgrzymów, z każdą wiąże się osobiste przeżycie. Tego nie sposób opisać. Dla wielu była to z pewnością „podróż życia”. Do doznań duchowych musimy dodać urok przepięknych krajobrazów Italii i wspaniałą pielgrzymkową atmosferę, w której nie brakło i modlitwy i dobrego humoru.
„Chciałoby się, aby przepiękny dzień, / Czy też chwila szczęścia, trwały wiecznie, / Ale one przemijają. Musimy je zostawić. / Każdego wieczoru trzeba pożegnać się z odchodzącym dniem”. Pożegnaliśmy Włochy, wróciliśmy do domów, ale tego, co w sercu, nie odbierze nikt. Już wkrótce spotkamy się znów, będzie co wspominać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Maciej Apostoł

[ TEMATY ]

święty

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Maciej został wybrany przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza (por. Dz 1, 15-26). W starożytności chrześcijańskiej krążyło o św. Macieju wiele legend. Według nich miał on głosić Ewangelię najpierw w Judei, potem w Etiopii, wreszcie w Kolchidzie, a więc w rubieżach Słowian. Miał jednak ponieść śmierć męczeńską w Jerozolimie, ukamienowany jako wróg narodu żydowskiego i jego zdrajca.Wśród pism apokryficznych o św. Macieju zachowały się jedynie fragmenty tak zwanej Ewangelii św. Macieja oraz fragmenty Dziejów św. Macieja. Oba pisma powstały w III wieku i mają wyraźne zabarwienie gnostyckie. Relikwie Apostoła są obecnie w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, w Trewirze w Niemczech i w kościele św. Justyny w Padwie. Św. Maciej jest patronem Hanoweru oraz m.in. budowniczych, kowali, cieśli, cukierników i rzeźników.

CZYTAJ DALEJ

Patronka dnia - św. Małgorzata z Cortony

[ TEMATY ]

Św. Małgorzata z Cortony

pl.wikipedia.org

Małgorzata z Kortony

Małgorzata z Kortony

W historii św. Małgorzaty występuje wiele elementów z baśni lub fabularnego filmu. Piękna dziewczyna, książęcy zamek, macocha, które nie toleruje przybranej córki, kochanek, który umiera w tajemniczy sposób, a na końcu oczywiście szczęśliwe zakończenie- nawrócenie, które doprowadzi Ją do świętości.

W 1247 r. na świat przychodzi Małgorzata, w wieku 8 lat zostaje osierocona przez matkę, a ojciec żeni się ponownie. Zazdrosna macocha nie toleruje dziewczynki, co objawia się w uprzykrzaniu jej życia. Młoda Małgorzata szuka wolności, w wieku 18 lat zakochuje się w Arseniuszu z Montepulciano, z którym ucieka, myśląc, że ich uczucie zakończy się małżeństwem. Niestety nigdy do tego nie doszło, po mimo przyjścia na świat ich dziecka, gdyż szlachecka rodzina nie zgadza się na ich związek. Małgorzata próbuje wtopić się w życie rodziny swojego ukochanego, hojnie pomagając ubogim.

CZYTAJ DALEJ

Oleśnickie uwielbienie [Zaproszenie]

2024-05-15 11:37

mat. pras

Dla wielu osób długi weekend pozwala aktywnie spędzić czas. A skoro tym razem mamy wolne od pracy, bo przypada Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa, to dlaczego nie spędzić tego czasu przy dobrej chrześcijańskiej muzyce?

Boże Ciało to czas, kiedy możemy poświęcić więcej czasu rodzinie, a bardzo często odwiedzają nas w tym czasie krewni. Tym bardziej jest to zaproszenie, aby pokazać piękno wiary katolickiej.  -Z ogromnym entuzjazmem już po raz jedenasty zabrzmi uwielbienie Jezusa w Oleśnickim parku nam stawami. W uroczystość Bożego Ciała 30.05.2024r. chcemy oddać Bogu Chwałę i podziękować, że zawsze jest z nami. Chór "Iunctus" wraz ze wspólnotą Miłość Pańska i przyjaciółmi zaprasza na koncert ewangelizacyjny "Wiara czyni cuda". Pragniemy w jedności wyśpiewać Bogu, że jest dobry i pełen pokoju. - zaprasza ks. Wojciech Bujak, duchowy opiekun wydarzenia oraz wspólnoty "Miłość Pańska" i dodaje: - Podczas koncertu odbędzie się premiera płyty chóru "Iunctus", z czego ogromnie się radujemy, bo pracowaliśmy cierpliwie czekając na ten dzień. Cieszymy się, że możemy zgromadzić mieszkańców Oleśnicy na wspólnej modlitwie i śpiewie dzieląc się muzyką, która jest naszą pasją. Rozpoczynamy w czwartek 30 maja o 19:30 w amfiteatrze nad oleśnicki stawami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję