Reklama

Dar dla przyszłych pokoleń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chwała wam za to i wielkie wyrazy uznania” - tymi słowami wprowadzenia do Mszy św., sprawowanej 31 sierpnia w kościele w Godziszowie, biskup ordynariusz Andrzej Dzięga określił owoc pracy i zaangażowania całej parafii, która z Pasterzem diecezji, proboszczem ks. kan. Józefem Krawczykiem, ks. inf. Edmundem Markiewiczem z Janowa Lubelskiego przeżywała uroczystość konsekracji nowego ołtarza i odnowionego wnętrza swojej świątyni. Ofiara i wielkie prace Godziszowa, który w ten sposób zapragnął uczcić przeżywany w tym roku jubileusz 80-lecia istnienia swojej parafii, znalazły wyraz w dziele godnym podziwu: świątynia ozdobiona barwami przez krakowskich artystów niejako nową się stała. Nowe też w swoim wyrazie, dzięki zmienionemu wystrojowi, prezbiterium się stało z nowym marmurowym ołtarzem i posadzką. Słowa modlitwy prowadzonej przez Biskupa Ordynariusza, jak pierwsze akordy bogatej w dźwięki symfonii, obejmowały na samym początku ofiarodawców i pracujących, chorych i cierpiących, którzy swoimi ofiarami prace wspierali, zmarłych mieszkańców Godziszowa, którzy tego dnia nie doczekali i tych, co w historii osiemdziesięciolecia pozostawili na tym miejscu ślady swojej modlitwy, pracy, obecności. Otwierała się przestrzeń wspólnej modlitwy wdzięczności i uwielbienia do Boga kierowanej - a w jej sercu ofiara Eucharystii się znajdowała.
Przywoływał w homilii Biskup Andrzej postać wielkiego Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, który godziszowski kościół, jako biskup lubelski, po wojnie konsekrował. „Bo ten hart, który w was jest, ta twardość w sprawach zasadniczych gdzieś ma swoje źródło - kto wie, może w modlitwie Prymasa konsekrującego tę świątynie, który za was się tu modlił, za dzieci wasze”. Odsłaniając istotę konsekracji, czyli oddania na własność samemu Bogu miejsc, rzeczy, Biskup Ordynariusz wskazywał na osobistą relację tego miejsca z życiem mieszkańców Godziszowa: „To jest twój ołtarz, twój osobisty ołtarz, na którym Bogu ofiarujesz pracę swoją, swoje radości i smutki swoje. Każda Msza św. jest twoim włączeniem się w tę jedną, największą ofiarę Jezusa Chrystusa, w Jego ostatnie tchnienie na krzyżu wydane. Twoje sprawy, twoje życie z każdą jego minutą włączone w ofiarę Jezusa Chrystusa. Bo to jest ołtarz twojego życia: w czasie chrztu dzieci, w czasie wielkich wydarzeń młodego pokolenia - jutro rozpoczęcie nowego roku i Msza św. sprawowana w intencji młodzieży i nauczycieli - na tym ołtarzu Bogu będą przedstawiane. Ślub twoich dzieci i pogrzeb twój tutaj odnajdą swój najgłębszy sens. Tak patrz na ten ołtarz. Kapłan go całuje, przychodząc do niego na początku Mszy św. i odchodząc od niego, gdy się Msza św. kończy - a dzisiaj zanim olej wsiąknie w kamień, także i ty możesz podejść i ucałować to miejsce. To łaska i przywilej dzisiaj ci dany. To jest źródło mocy twojego życia i życia twojej rodziny”.
Obrzędy konsekracji czytelnymi znakami przemawiały do uczestników Eucharystii: poświęcenie wodą święconą nowej posadzki i ołtarza, ambonki i zgromadzonych, okadzenie nowego ołtarza i pomalowanych ścian kościoła, okadzenie wiernych - dokonywało się zanurzenie człowieka w rytm Bożego życia. Żeby codziennie rozpoznawać - w pracy i odpoczynku, radości i smutku - obecność Boga pośrodku swojego ludu, który potwierdził dziełem konsekracji i pracami wykonanymi, że tak jak potrafi prosić, tak i dziękować umie - a przecież dziękczynieniem wielkim jest każda Msza św.
Po raz kolejny Godziszów udowodnił wielkość swoich serc, ogromne przywiązanie do Kościoła, ofiarność i ogromny hart, owocujący pięknem parafialnego kościoła. Uroczystość uświetniły śpiewy parafialnej scholi i chóru, nadające klimat modlitwy, jaka z dymem kadzidła wznosiła się ku Bogu.

Proboszcz ks. kan. Józef Krawczyk:
Za trzy miesiące, dokładnie 3 grudnia, minie 80 lat od utworzenia parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Godziszowie. W trudnym czasie okresu międzywojennego nasi ojcowie podjęli trud budowy tej świątyni, Tu, przed wybuchem II wojny światowej, zakończyli jej wznoszenie. Po wojnie kolejne pokolenia i ich duszpasterze kształtowali oblicze tej parafii. Przez te dziesiątki lat wszyscy pracowali na chwałę Boga - ta świątynia powstała z potrzeby ducha tych ludzi, którzy chcieli mieć bliżej do Boga. Chlubimy się również tym, że została konsekrowana 28 lipca 1946 r. przez ówczesnego biskupa Lubelskiego ks. Stefana Wyszyńskiego, późniejszego Prymasa Tysiąclecia. W 2002 r. powstała myśl, aby odnowić tę świątynię. Opracowany został projekt nowego wnętrza wykonany przez Karola Badynę, artystę rzeźbiarza, adiunkta ASP w Krakowie. Wcześniej przeprowadzono remont dachu i pokrycie go blachą miedzianą. Potem była wymiana instalacji elektrycznej, ogrzewanie i klimatyzacja kościoła. Wiele prac innych zostało w tym czasie wykonanych. Wreszcie w tym roku zakończyliśmy remont kościoła, było to możliwe przy wsparciu Bożej Opatrzności i naszej patronki - św. Tereski, jak ją w Godziszowie nazywamy, ale i ogromnej ofiarności parafian. W obecności Księdza Biskupa chcę im dzisiaj za to podziękować. Wszystko to uczyniliśmy, aby w godziwych warunkach imię Pana było wychwalane i aby jak najpiękniej przyjąć Matkę Bożą w czasie Nawiedzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybrano administratora diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej

2025-05-05 14:37

[ TEMATY ]

diecezja koszalińsko‑kołobrzeska

KEP

Nowy administrator będzie pełnił tę funkcję do czasu mianowania przez Stolicę Apostolską nowego biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego. Administratorem diecezjalnym został wybrany bp Krzysztof Zadarko.

Zgodnie z obowiązującym prawem wybrało go 5 maja Kolegium Konsultorów. Kim jest administrator diecezjalny? Określają to m.in. kanony 426, 427 i 428 Kodeksu Prawa Kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Jest wiele dróg, ale nie wiadomo, dokąd prowadzą

2025-04-06 15:49

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 14,6-14

Czytania liturgiczne na 6 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję