Reklama

Przesłanie świąteczne do Czytelników Tygodnika Katolickiego NIEDZIELA

Niedziela łódzka 51/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę [Łk 2, 16].
To właśnie ujrzeli pasterze, którzy na polecenie anioła poszli do Betlejem, żeby zobaczyć, co się tam zdarzyło, o czym im Pan oznajmił. Gdyby nie to anielskie objawienie, nadzwyczajne byłoby jedynie miejsce narodzin dziecka, położonego w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. Ale pasterze, którzy udali się pospiesznie do Betlejem, już wiedzieli, że stało się coś ważnego: tej nocy w mieście Dawida narodził się Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. Dlatego gdy tylko ujrzeli Jezusa, zaczęli opowiadać, co im zostało objawione o tym Dziecięciu, zadziwiając wszystkich [zob. Łk 2, 7-18].
Także przed oczami mędrców ze Wschodu ukazał się zrazu prosty obraz: kiedy weszli do domu, zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją. Ale już za chwilę wszystko się zmienia i staje się niezwykłe - mędrcy osiągnąwszy dzięki gwieździe cel swych poszukiwań, padli na twarz i oddali Jezusowi pokłon. A ze swych skarbów ofiarowali Mu kosztowne dary: złoto, kadzidło i mirrę [zob. Mt 2, 1-12].

2. Betlejemska noc, z pozoru tylko podobna do innych, stała się tłem dla cudownego Wydarzenia, na które króle, prorocy czekali, wiele tysięcy lat wyglądali. Dlatego ta noc już na zawsze będzie inna od wszystkich, bo tej nocy Chrystus nam się narodził, aby nas od piekła oswobodził. Rozpoczął się więc całkowicie nowy rozdział w dziejach Boga i człowieka. Spełnienie się oczekiwań Narodu Wybranego oznacza bowiem, że od chwili, kiedy Bóg stał się człowiekiem, każdy człowiek znalazł się w zupełnie nowej sytuacji przed Bogiem. Dzięki temu narodzeniu Boga w ludzkim ciele, każdy człowiek został wprowadzony w cudowny świat dziecka Bożego [por. J 1, 12] - w rzeczywistość głębokiej, intymnej, pełnej czułości i miłości więzi dziecka z Ojcem, więzi człowieka z Bogiem. Dzięki temu narodzeniu każdy może niejako na sobie doświadczyć miłości, którą obdarował go Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy [1 J 3, 1].

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

3. Ta prosta - ale jakże piękna - prawda, nie zawsze jest przez nas właściwie przeżywana. W chłodnym, a nieraz i wrogim wobec Boga świecie, często nie potrafimy dostrzec oblicza kochającego Ojca. Poddani, mniej lub bardziej, mentalności obecnego czasu nie chcemy być dziećmi - a więc nie chcemy do nikogo należeć, od nikogo zależeć, ani być na kogoś zdanym, dążąc nieraz za wszelką cenę do całkowitej niezależności i samowystarczalności. Dziś wielu staje się dziećmi podobnymi do syna marnotrawnego, ulegając iluzji, że można odnaleźć cel i spełnienie swojego życia w oderwaniu od Ojca, w oddaleniu od centrum życia, którym jest Jego dom. Nie odczuwając potrzeby Boga, myślą złudnie, że sami potrafią się zbawić…

4. Wspomnienie tamtej cudownej nocy jest nam dane po to, abyśmy przypomnieli sobie tę ważną prawdę - że narodziny Jezusa uczyniły nas dziećmi Bożymi. Jeśli spróbujemy tę prawdę na nowo odkryć, może ona na powrót przywrócić właściwy ład i sens życia. Ten bowiem, kto potrafi Boga nazywać swoim Ojcem, kto potrafi Go kochać całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem, potrafi także odnaleźć samego siebie.
Te piękne święta, które przeżywamy jako dzieci Boże, przypominają nam także o naszych nowych narodzinach, o naszym nowym początku życia - o naszym chrzcie. W nim bowiem złożyliśmy nasze życie w ręce Boga. Od tamtej chwili należy ono do Chrystusa, który towarzyszy nam na wszystkich naszych życiowych drogach.
Dlatego nie sposób przy okazji Bożego Narodzenia nie poddać się choć na chwilę refleksji: co dla mnie znaczy być ochrzczonym, być dzieckiem Boga? Jakie to ma znaczenie dla mojego codziennego życia? Co czynię, aby dane mi w darze życie dziecka Bożego chronić i nieustannie rozwijać?

5. Tegoroczny rok liturgiczny przeżywamy pod hasłem OTOCZMY TROSKĄ ŻYCIE. Odnajdując leżące w żłobie Niemowlę, widzimy, ile wysiłku Maryja z Józefem wkładali, aby otrzymane w darze Życie ochronić przed problemami i cierpieniem, przed niebezpieczeństwem i ubóstwem.
Niech ten obraz będzie dla wszystkich Czytelników Tygodnika Katolickiego NIEDZIELA wzorem do naśladowania. Świadomość tego, że jesteśmy umiłowanymi przez Boga dziećmi, niech pomaga nam ze wszystkich sił otaczać troską tę wyjątkową więź z Ojcem. Przyjmijmy ją jako największy dar i nie pozwólmy, aby zagubił się w wartkim strumieniu codzienności.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję