Reklama

Jubileusz na skoczni

W Niedzielę Świętej Rodziny 27 grudnia pod przewodnictwem bp. Stefana Regmunta parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Gorzowie Wlkp. obchodziła jubileusz 25-lecia powstania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Gorzowie Wlkp. rozpoczęła się od powołania przez bp. Wilhelma Plutę dekretem z 1 grudnia 1982 r. Samodzielnego Wikariatu przy ul. Czereśniowej 15, wydzielonego na terenie parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i Podwyższenia Krzyża Świętego. Już wcześniej, na jesieni 1982 r. dzięki staraniom ówczesnego proboszcza parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny ks. kan. Jerzego Płóciennika, została wzniesiona kaplica, w której 2 grudnia pierwszą Eucharystię odprawił bp Pluta. Na rektora wikariatu, a później proboszcza nowej parafii ks. Płóciennik wskazał Księdzu Biskupowi swojego wikariusza ks. Jana Pikułę, który wykazał się wielkim zaangażowaniem i talentem organizacyjnym zarówno w budowie murowanego kościoła, jak i w tworzeniu Kościoła - społeczności ludzi. Ks. Pikuła był człowiekiem bardzo kontaktowym. Potrafił zachęcić do współpracy wiele osób. Później, jak wspomniał w kazaniu bp Regmunt, był duszpasterzem ok. 15 grup i środowisk w skali diecezji czy regionu, m.in. policji, myśliwych i Papieskiej Służby Kościelnej.
Po ukończeniu w 1984 r. budowy domu katechetycznego na piętrze urządzono tymczasowe mieszkania dla księży. Wcześniej ks. Pikuła i jego pierwszy wikary ks. Czesław Kroczak mieszkali za zakrystią w kaplicy. Do zwolnionych pomieszczeń wprowadziły się wtedy Siostry Urszulanki SJK, które zajęły się zakrystią, katechezą i stworzeniem grupy Eucharystyczny Ruchu Młodych.
Wreszcie 25 grudnia 1984 r. została prawnie erygowana parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego. Bardzo żywo rozwijało się duszpasterstwo. Z zapisu w Kronice Parafialnej wynika, że w 1988 r. istniały już następujące grupy parafialne: Krąg Biblijny, Odnowa w Duchu Świętym, Oaza Rodzin, Oaza Młodzieży, Ruch „Wiara-Światło”, Żywy Różaniec, Rycerstwo Niepokalanej, Apostolat Maryjny, no i oczywiście Grupa Charytatywna.
- Istnienie grup jest znakiem zaangażowania się wiernych w życie duchowe parafii - mówił w kazaniu bp Stefan. - Takie grupy ożywiają wspólnotę. I zawsze dążymy do tego, żeby w każdym przedziale wiekowym znalazł się ktoś, kto będzie z Ewangelią docierał do swoich rówieśników.
Po wielu przygotowaniach, w lipcu 1986 r. rozpoczęła się budowa kościoła i plebanii. 23 sierpnia 1987 r. kamień węgielny pod nowy kościół wmurował bp Józef Michalik. Po wykonaniu w 1990 r. imponującego dachu w jeszcze niewykończonym kościele odbywały się niektóre uroczystości, jak I Komunia św., bierzmowanie, Diecezjalne Dni Młodzieży w 1992 r. (i później jeszcze wielokrotnie). Ze względu na kształt tego właśnie dachu gorzowianie nazywają kościół św. Maksymiliana skocznią.
Nowe osiedla bardzo szybko się rozrastały i w międzyczasie, już we wrześniu 1989 r., z terytorium parafii pw. św. Maksymiliana została wydzielona kolejna parafia pw. Pierwszych Męczenników Polskich.
Gdy już liturgia parafialna na stałe przeniosła się do kościoła, stara kaplica została zaadaptowana na Warsztaty Terapii Zajęciowej, które bp Adam Dyczkowski poświęcił 4 listopada 1995 r.
Wreszcie 13 sierpnia 2000 r. podczas uroczystości odpustowej bp Adam Dyczkowski poświęcił całkowicie wykończony kościół.
16 stycznia 2003 r. zmarł nagle ks. kan. Jan Pikuła, pierwszy proboszcz i budowniczy kościoła, przy którym został pochowany. Doprowadził do końca powierzone mu dzieło i odszedł…
Jego następcą został ks. kan. Ryszard Przewłocki, przybywając z Kostrzyna, gdzie właśnie wybudował kościół. Pod jego przewodnictwem parafia wciąż się rozwija. Od 5 lat z okazji odpustu jest organizowany festyn parafialny. W październiku 2004 r. została otwarta kaplica Adoracji Najświętszego Sakramentu, zaś rodzice z małymi dziećmi mogą cieszyć się nowym pomieszczeniem z tyłu kościoła, które umożliwia dzieciom zabawę, a dorosłym uczestniczenie we Mszy św.
Jest czego parafii i parafianom gratulować. Choć z drugiej strony - to wciąż parafia bardzo młoda i nie należy jej traktować jak starego jubilata, a raczej jak młodzieńca, który obchodzi urodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adam Chmielowski - porzucił sztukę i został św. Bratem Albertem

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Albert Chmielowski

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Św. Brat Albert Chmielowski

Adam Chmielowski do pewnego czasu żył jak prawdziwy artysta. Był gościem na salonach, przyjacielem wielkich postaci, sławnych malarzy i pisarzy. Dążąc do doskonałości artystycznej, odkrył inną doskonałość-służbę ubogim. Zobaczył nędzę człowieka i z ubogimi pozostał do końca życia.

Uważał, że aby zrozumieć ludzi bezdomnych trzeba stać się jednym z nich. Adam Chmielowski był postacią niezwykłą. Osobą, która rozpaliła w ludziach wyobraźnię miłosierdzia. 17 czerwca przypada liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta.
CZYTAJ DALEJ

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Wrażliwość na piękno pozwoliła mu zostać świetnym artystą. Jeszcze bardziej niż sztuka, poruszał go jednak Chrystus, którego potrafił dostrzec w biedakach na krakowskich ulicach. Dla Niego rzucił karierę malarską i przywdział ubogi habit

Święty przyszedł na świat 20 sierpnia 1845 r. w Igłomi k. Krakowa. Niedługo po porodzie dziecko zachorowało. Obawiano się, że nie przeżyje. Józefa Chmielowska, matka chłopca, poprosiła ubogich, którzy stali przed kościołem, by wraz z chrzestnymi trzymali go do chrztu świętego. W ten sposób zapewniła mu tzw. błogosławieństwo ubogich. 28 sierpnia 1845 r. przyjął chrzest z wody w Igołomi. Ceremonii chrztu dopełniono 17 czerwca 1847 r. w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie. Na chrzcie otrzymał imiona Adam Bernard Hilary. Jako sześcioletni chłopiec został przez matkę poświęcony Bogu w czasie pielgrzymki do Mogiły. Bardzo wcześnie został osierocony. Kiedy miał 8 lat, umarł jego ojciec, sześć lat później zmarła matka. W wieku osiemnastu lat Adam przyłącza się do powstania styczniowego. W przegranej bitwie pod Miechowem zostaje ranny i trafia do niewoli. W prymitywnych warunkach, bez znieczulenia, przechodzi amputację lewej nogi. Dzięki staraniom rodziny udało mu się jednak opuścić carskie więzienie i wyjechać do Francji.
CZYTAJ DALEJ

Charakterystyka i ocena roli zakonów w średniowiecznej Europie

2025-06-17 17:37

[ TEMATY ]

zakony

Średniowiecze

Photograph by the British Library, Wikimedia Commons, public domain

Intelektualiści, myśliciele, kaznodzieje a może rycerze, wojownicy i reformatorzy. Kim byli średniowieczni zakonnicy?

Kulturę średniowiecznej Europy cechował przede wszystkim uniwersalizm (łac. universalis – powszechny, ogólny), który był wspólnotą kulturową opartą na jednolitym systemie wartości i przekonań, wyrażanych w podobny sposób w całej Europie. Szczególnie ważny był uniwersalizm w wymiarze religijnym i światopoglądowym. Przejawiał się on przede wszystkim dominacją chrześcijaństwa w sprawach wiary, moralności, a także w warstwie intelektualnej, co w kontekście języka oznaczało dominację łaciny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję