Reklama

Media katolickie czy media katolików?

Niedziela małopolska 13/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłosz Kluba: - Czym są media katolickie?

Prof. Walery Pisarek: - Pojęcie mediów katolickich jest, moim zdaniem, wyraźnie skonkretyzowane w świadomości każdego Polaka. Przed rokiem 1990 półoficjalnie rozróżniało się media, a ściślej mówiąc gazety i czasopisma katolickie oraz gazety i czasopisma katolików. Mediami katolickimi były media aprobowane przez Kościół, czego oznakę stanowiła obecność w składzie redakcji asystenta kościelnego. Natomiast cieszące się względnym poparciem ówczesnych władz gazety i czasopisma katolików nie miały takiego przedstawiciela i niejednokrotnie znajdowały się całkowicie poza ramami Kościoła, mimo iż osoby czy organizacje je wydające same się nazywały katolickimi i afiszowały się swoim katolicyzmem.

- Jak obecnie należy rozumieć to pojęcie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Można właściwie powiedzieć, że większość mediów w Polsce to media katolickie - w ogólnym rozumieniu tego wyrażenia, jako media tworzone przez osoby przyznające się do katolicyzmu. Jednak, żeby samego pojęcia zanadto nie rozmywać, lepiej przyjąć definicję, że media katolickie bez dodatkowych określeń to tylko media za katolickie uznawane przez Kościół. Choćby ze względów pragmatycznych tak należy to wyrażenie rozumieć - raczej wąsko niż szeroko - pamiętając jednocześnie, że większość mediów polskich to media robione przez praktykujących katolików.

- Jaki zakres tematów jest charakterystyczny dla tak rozumianych mediów katolickich?

- Nie ma chyba tematu (podkreślam - tematu, nie opinii), który by się nie mógł pojawić w medium uznawanym za katolickie. Nie uważam, aby negatywna selekcja tematyczna mogła być wyróżnikiem katolickości. Owszem, selekcja pozytywna jest oczywista - życiem Kościoła zajmują się raczej media katolickie niż inne. Równie oczywiste jest to, że w tych mediach raczej nie pojawią się sądy sprzeczne z nauką Kościoła - przynajmniej bez odpowiedniej repliki.
Tak jak zróżnicowana jest publiczność, tak różnorodna jest oferta mediów - także katolickich. Reprezentują one różne rodzaje katolickości. Nie zapominajmy, że przymiotnik „katolicki” odpowiada greckiemu „katholikos”, czyli „powszechny”. Znajduje to odbicie zarówno w tematyce, jakiej się poszczególne media poświęcają, jak i w tym, jakie stanowisko zajmują wobec opisywanych zjawisk.

- Co różni dziennikarza katolickiego od dziennikarza - katolika?

Reklama

- Główna różnica polega na tym, że dziennikarzem katolickim jest ktoś, kto pracuje w mediach katolickich, a więc jest zobowiązany, zgodnie z prawem prasowym, reprezentować generalną linię redakcyjną swojego pisma czy swojej rozgłośni. Powiedziałbym, że katolickość dziennikarza katolickiego jest zinstytucjonalizowana, natomiast dla dziennikarza katolika jest to sprawa tylko jego własnego sumienia czy światopoglądu. Jest to katolickość na własną odpowiedzialność.

- W ostatnim czasie jesteśmy świadkami dynamicznego rozwoju mediów internetowych. Jakie miejsce zajmują w Internecie media katolickie?

- Kościół dobrze zagospodarował Internet. Lepiej aniżeli domenę radia i telewizji - tu, choć miał w roku 1990 idealne warunki, nie wykorzystał wszystkich możliwości. Kościół, czy też ludzie Kościoła, zagospodarowali Internet kilkoma świetnymi portalami i poszukujący katolickiej odpowiedzi na pytania - tak błahe, jak i wielkiej wagi - taką odpowiedź znajdą.

- Jaki jest dzisiaj status dziennikarstwa w społeczeństwie?

- Jesteśmy świadkami stapiania się dziennikarstwa z zawodami pokrewnymi - pozornie bliskimi. Dziś dziennikarz może przesiąść się z biurka w redakcji do gabinetu rzecznika prasowego, a stamtąd do instytucji zajmującej się marketingiem politycznym czy wręcz reklamą i po jakimś czasie wrócić do dziennikarstwa. To podmywa prestiż zawodu, a świadomość tego swoistego najemnictwa staje się wśród obserwatorów i badaczy mediów nie tylko w Polsce coraz wyraźniejsza.
Prawdziwy dziennikarz nie jest, a w każdym razie nie powinien być, agitatorem. Powinien informować o tym, co w jego przekonaniu jest naprawdę ważne, a nie tylko o tym, co wspiera jego punkt widzenia. W zakresie komentowania faktów powinien zwracać uwagę na to, jakie mechanizmy sprawiają, że wydarzenia rozwijają się tak a nie inaczej i jakie konsekwencje taki rozwój wypadków może mieć dla jego czytelników i słuchaczy, a także dla całego społeczeństwa. Prawdziwy dziennikarz, a zwłaszcza dziennikarz katolicki, powstrzymuje się przed powtarzaniem kłamstw, choćby się dobrze sprzedawały lub wspierały jego poglądy.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawo kanoniczne w Krakowie. Trwa nabór!

2025-06-23 11:00

[ TEMATY ]

Kraków

studia

prawo kanoniczne

Adobe Stock

Wydział Prawa Kanonicznego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie prowadzi nabór na jednolite studia magisterskie o profilu praktycznym na kierunku Prawo kanoniczne. Studenci zdobywają swoje kompetencje nie tylko na wykładach i ćwiczeniach, ale podczas praktyk w kancelarii prawnej, sądzie kościelnym (I i II instancji) oraz w kurii diecezjalnej. Studia trwają pięć lat, jednak absolwenci studiów teologicznych oraz nauk prawnych mogą je ukończyć w trzy lata, uczęszczając na zajęcia w „trybie skróconym”.

Wydział Prawa Kanonicznego UPJPII przygotował podcast promujący kierunek Prawo kanoniczne, w którym można znaleźć odpowiedzi na następujące pytania:
CZYTAJ DALEJ

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie prawa w szkołach

2025-06-16 11:50

[ TEMATY ]

świadectwo

Ordo Iuris

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Religia wraca do średniej? – rodzice ruszają do szkół z wnioskami.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2025 r. szkoły mają obowiązek wliczać ocenę z religii (lub etyki) do średniej ocen ucznia. Tymczasem wiele placówek nadal tego nie robi. Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną w tej sprawie oraz wzór pisma dla rodziców, którzy chcą domagać się korekty świadectwa i respektowania obowiązującego prawa.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku o sygnaturze U 11/24 uznał, że przepis rozporządzenia ministra edukacji (już nie narodowej), który wyłączał ocenę z religii z obliczania średniej ocen, jest niezgodny z Konstytucją RP, Konkordatem i ustawą o systemie oświaty. Oznacza to, że przepis ten nie powinien być stosowany, a dyrektorzy szkół mają obowiązek powrócić do poprzednich zasad – czyli uwzględniać religię i etykę przy ustalaniu średnich ocen.
CZYTAJ DALEJ

Zebrano ponad 400 tys. podpisów pod inicjatywą „Tak dla religii i etyki w szkole”

2025-06-23 20:49

[ TEMATY ]

katecheza

TAK dla religii w szkole

Adobe Stock

Po niedzielnych zbiórkach do katechetów spływają ostatnie podpisy w obronie lekcji religii - w najbliższy czwartek wszystkie trafią do Sejmu. Katecheci planują podsumowanie akcji, która - co już wiemy - zakończyła się sukcesem.

Do katechetów wciąż docierają podpisy zebrane pod obywatelską inicjatywą „Tak dla religii i etyki w szkole”. Już wiadomo, że jest ich ponad 400 tys., a to oznacza, że projektem, który przewiduje obowiązkową religię lub etykę w szkole, zajmie się Sejm. Pełną liczbę podpisów poznamy w najbliższych czwartek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję