Reklama

Triduum Paschalne w stolicy Kościoła częstochowskiego

Niedziela częstochowska 16/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Częstochowa

O właściwe przeżywanie prawdy o naszym odkupieniu, wierność przykazaniom Bożym, wierność sakramentowi chrztu świętego, modlitwę za kapłanów i o powołania kapłańskie oraz miłość w rodzinach zaapelował do wiernych archidiecezji częstochowskiej abp Stanisław Nowak metropolita częstochowski, który przewodniczył w Częstochowie w dniach 1-3 kwietnia obchodom Triduum Paschalnego.

Msza Krzyżma Świętego

Reklama

Do bycia darem dla innych i do poszanowania wielkości kapłaństwa zaapelował abp Stanisław Nowak przewodnicząc 1 kwietnia Mszy św. Krzyżma w archikatedrze pw. Świętej Rodziny. Wraz z abp. Nowakiem Mszę św. koncelebrowali kapłani z całej archidiecezji, na czele z biskupami pomocniczymi Antonim Długoszem i Janem Wątrobą. W pielgrzymce do archikatedry, na obchody dnia ustanowienia kapłaństwa i Eucharystii, licznie przybyła służba liturgiczna. Obecni byli także nadzwyczajni szafarze Eucharystii i osoby konsekrowane.
W homilii Metropolita Częstochowski podkreślił wielkość kapłaństwa. - Musimy dzisiaj wszyscy uklęknąć przed Wielkim Namaszczonym Synem Bożym Chrystusem. Klękamy wobec tajemnicy kapłaństwa. Dziś klękamy i padamy w proch przed Chrystusem Arcykapłanem - mówił abp Nowak. Przypomniał również kapłanom, „by stali się materiałem dla Boga Miłości”. - Jako kapłani mamy uczestniczyć w wiecznym rozdarowywaniu się Jezusa. Chciejmy być darem. Odnówmy w sobie stan bycia darem. Chciejmy być pokorni, bezinteresowni - zaapelował do kapłanów abp Nowak. Metropolita Częstochowski odniósł się także do sprawy celibatu kapłańskiego. - Najlepsze rozumienie celibatu jest w tym, że podobnie jak Jezus całkowicie się „rozdał”, tak my dajemy siebie w doskonałej czystości - mówił abp Nowak. Hierarcha wskazał również kapłanom na wzór św. Jana Vianneya.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Msza Wieczerzy Pańskiej

„Gdy wspominamy Ostatnią Wieczerzę to dominuje słowo miłość” - mówił abp Stanisław Nowak, który przewodniczył wieczorem w Wielki Czwartek w archikatedrze Mszy św. Wieczerzy Pańskiej.
W homilii abp Nowak podkreślił, że Kościół dzisiaj przypomina o trzech tajemnicach: Eucharystii, kapłaństwie i przykazaniu miłości. - Eucharystia to sakrament miłości do końca - przypomniał abp Nowak. Nawiązując do Ewangelii Metropolita Częstochowski podkreślił, że pytanie Jezusa o izbę na przygotowanie paschy to „pytanie o człowieka, pytanie o mnie i o Ciebie. To pytanie wieczne”. Podkreślił również, że sprawą Kościoła i sprawą rodziny jest to, by przygotowali kapłanów. - Biada światu, gdy nie będzie kapłanów, Eucharystii, bo świat się udusi grzechem i zginie w grzechu.
W Wielki Czwartek późnym wieczorem abp Stanisław Nowak przewodniczył modlitwie i czuwaniu „Godziny Świętej” w kościele rektorackim pw. Najświętszego Imienia Maryi. W modlitwie wzięli udział m.in. klerycy Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej.

Droga Krzyżowa

Reklama

O dobre korzystanie z daru wolności, wierność krzyżowi, miłość w rodzinach oraz w intencji chorych i cierpiących, w intencji Częstochowy i jej mieszkańców modlił się abp Stanisław Nowak, który w Wielki Piątek przewodniczył nabożeństwu Drogi Krzyżowej na wałach jasnogórskich.
Metropolita Częstochowski zaapelował o wierność przykazaniom Bożym i krzyżowi. Przy IV stacji Hierarcha modlił się do Matki Bożej za matki cierpiące z powodu odejścia dzieci od Boga. Wezwał do naśladowania Maryi, która idzie drogą krzyżową za Jezusem. - Kościół tęskni za ogłoszeniem piątego dogmatu o Maryi, która współcierpiała z Jezusem - rozważał abp Nowak.
Podczas rozważań Drogi Krzyżowej abp Nowak wołał: „Rodzice nie gódźcie się tak łatwo na odejście dzieci od wiary i nie pozwólcie im na rozrywanie więzi małżeńskiej”.

Liturgia Męki Pańskiej

„Pocałunek na nogach Ukrzyżowanego Jezusa to pocałunek jedyny w swojej czystości, głębi mocy serca człowieka, który chce powiedzieć: Boże ja Ciebie kocham” - mówił abp Stanisław Nowak wieczorem 2 kwietnia podczas liturgii Męki Pańskiej sprawowanej w archikatedrze Świętej Rodziny.
- Śmierć Jezusa jest wielką tajemnicą wiary. Wchodzimy bowiem w tajemnicę największej miłości Boga. Tajemnicą jest też to, że Syn Boży stał się dla nas grzechem - mówił Metropolita Częstochowski. Abp Nowak przypomniał, że „grzechy musiały się spalić w ogniu miłości cierpiącej”. Hierarcha przypomniał, że również w dzisiejszych czasach „człowiek zdradza Boga, grzeszy”. - Grzechy człowieka są straszne. Są to różne holokausty, zbrodnie, tortury - zaznaczył Metropolita Częstochowski. „Krzyż Chrystusa objawia nam miłość Ojca. Sprawiedliwość Boża złączyła się z miłością w krzyżu Pana naszego Jezusa Chrystusa” - kontynuował abp Nowak. - Wierzmy w tę miłość. Z wiarą przed krzyżem uklęknijmy i złóżmy pocałunek Temu, Który nas odkupił - zakończył Metropolita Częstochowski.
Podczas tradycyjnej modlitwy powszechnej w intencjach świata, Kościoła i różnych stanów dołączona została modlitwa w intencji beatyfikacji Sługi Bożego Jana Pawła II, z racji przypadającej 5. rocznicy śmierci Jana Pawła II.

Liturgia Wigilii Paschalnej

Święta jest ta noc. Jakże mało ją rozumiemy. Często ludzie nie chcą czuwać, a Kościół od wieków czuwał tej nocy - mówił abp Stanisław Nowak, który 3 kwietnia przewodniczył liturgii Wigilii Paschalnej.
Abp Nowak przypomniał w homilii, że podczas liturgii Wigilii Paschalnej „przeżywamy prawdę o naszym odkupieniu”. - Wyzwolenie z grzechu, z ciemności, cud przestworzenia człowieka, czyli odkupienia, to wszystko było zapowiedziane przez Mojżesza i dokonało się przez Krew Baranka. I to wszystko osiąga pełnię w Jezusie Chrystusie. Bóg stał się człowiekiem i odnowił wszystko przez krew - mówił abp Nowak. Metropolita Częstochowski podkreślił, że „wielkie przymierze z człowiekiem dokonało się we krwi”. - Krew Boga trzeba zobaczyć. Bóg za nas cierpiał - wołał abp Nowak. Hierarcha przypomniał również znaczenie chrztu świętego. „Odnówmy w sobie chrzest. Żyjmy chrztem” - apelował abp Nowak. - Ceńmy sobie chrześcijaństwo. Także teraz bowiem chrześcijanie umierają w Indiach i w innych krajach. W tych dniach dokonano ukrzyżowania człowieka - podkreślił abp Nowak.
Wigilię Paschalną zakończyła uroczysta procesja rezurekcyjna wokół częstochowskiej archikatedry.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kult Niepokalanego Serca Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

[ TEMATY ]

Matka Boża

BOŻENA SZTAJNER/ NIEDZIELA

Do ogłoszenia przez Piusa IX 8 grudnia 1854 r. dogmatu o Niepokalanym Poczęciu przyczynił się niewątpliwie kult Serca Najświętszej Maryi Panny. Rozwijał się równolegle z kultem Najświętszego Serca Jezusa, a swymi początkami sięgał czasów średniowiecza. Już w XIV wieku pojawiły się obrazy i rzeźby przebitego siedmioma mieczami serca Bolesnej Matki Zbawiciela. W połowie XVII wieku św. Jan Eudes rozpowszechniał obrazy Matki Bożej, ukazującej - na podobieństwo Jezusa - swe Serce. Na „cudownym medaliku”, rozpowszechnianym po objawieniach, jakie w 1830 r. miała św. Katarzyna Laboure, pod monogramem „M” widnieją dwa serca: Jezusa i Maryi. Także założone w Paryżu w 1836 r. Bractwo Matki Bożej Zwycięskiej szerzyło cześć Serca Maryi. W XIX wieku powstały liczne zgromadzenia zakonne pod wezwaniem Serca Maryi lub Serc Jezusa i Maryi. Do zaistnienia kultu i nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi najbardziej przyczyniły się objawienia, jakie miały miejsce w 1917 r. w Portugalii. Kiedy 13 maja troje dzieci: Łucja (lat 10), jej brat cioteczny Franciszek (lat 9) i jego siostra Hiacynta (lat 8) pasły niedaleko od Fatimy owce, ujrzały w południe silny błysk jakby potężnej błyskawicy, który powtórzył się dwa razy. Zaniepokojone dzieci zaczęły zbierać się do domu, gdy ujrzały na dębie postać Matki Bożej i usłyszały Jej głos: „Nie bójcie się, przychodzę z nieba. Czy jesteście gotowe na cierpienia i pokutę, aby sprawiedliwości Bożej zadośćuczynić za grzechy, jakie Jego majestat obrażają? Czy jesteście gotowe nieść pociechę memu Niepokalanemu Sercu?”. Matka Boża poleciła dzieciom, aby przychodziły na to miejsce 13. dnia każdego miesiąca. W trzecim objawieniu, 13 lipca, prosiła, aby w każdą pierwszą sobotę miesiąca była przyjmowana Komunia św. wynagradzająca. Podczas tych objawień Matka Boża wielokrotnie sama nazwała swe serce „niepokalanym”. W piątym objawieniu, 13 września, poleciła dzieciom, aby często odmawiały Różaniec w intencji zakończenia wojny. Ostatnie zjawienie się Matki Bożej - 13 października oglądało ok. 70 tys. ludzi. Od samego rana padał deszcz. Nagle rozsunęły się chmury i ukazało się słońce. Z tłumu dały się słyszeć okrzyki przerażenia: bowiem słońce zaczęło zataczać koła po niebie i rzucać strumienie barwnych promieni... Objawienia fatimskie stawały się coraz bardziej sławne i wywoływały coraz żywsze zainteresowanie, m.in. ze względu na zapowiedziane w nich wydarzenia, a zwłaszcza na tzw. tajemnicę, która została przekazana wyłącznie do wiadomości papieża. Dziś znamy jej treść. Matka Boża zapowiadała nadejście jeszcze straszliwszych wojen niż ta, która się kończyła. Zapowiadała nowe prześladowanie Kościoła, zamach na papieża, rewolucję w Rosji. Prosiła, aby Jej Niepokalanemu Sercu poświęcić cały świat, a zwłaszcza Rosję. Krwawa bolszewicka rewolucja wybuchła, kiedy jeszcze trwały objawienia. Jej ofiarą stał się również Kościół w Meksyku (1925 r.) oraz w Hiszpanii (1936 r.). A mimo to ostatnie z fatimskich poleceń Maryi nie zostało szybko spełnione. Dopiero kiedy wybuchła II wojna światowa, przypomniano sobie „tajemnicę fatimską” i 13 października 1942 r., w 15-lecie objawień, papież Pius XII drogą radiową ogłosił całemu światu, że poświęcił rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi. Pius XII polecił, aby aktu poświęcenia dokonały poszczególne kraje. Pierwsza, z udziałem prezydenta państwa, uczyniła to Portugalia. 4 maja 1944 r. papież ustanowił dzień 22 sierpnia świętem Niepokalanego Serca Maryi. W Polsce zawierzenia naszego narodu Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał dopiero po zakończeniu wojny - 8 września 1946 r. - Prymas Polski kard. August Hlond w obecności całego Episkopatu i około miliona pielgrzymów zgromadzonych na Jasnej Górze przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Do tego zawierzenia nawiązał kard. Stefan Wyszyński, kiedy w latach 1956, 1966 i 1971 oddawał naród polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w ojczyźnie i na całym świecie. W następnych latach akty te były ponawiane. Kościół w Polsce zawierzał także Maryi Jan Paweł II za każdym swym pobytem na Jasnej Górze. Niby życzeniu Matki Bożej stało się zadość, ale trudno w akcie papieża Piusa XII dopatrzyć się wyraźnego zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Rosji. Niebawem też czerwony smok rozciągnął panowanie nad wieloma krajami, a na jego krwiożerczą służbę oddało się wielu intelektualistów całego świata. Wydawało się, że wkrótce rzuci do swych stóp całą ludzkość. Wobec wciąż szalejącego bezbożnictwa wielu biskupów postulowało dokładne spełnienie prośby Fatimskiej Pani. W latach 1950-55 figura Matki Bożej Fatimskiej pielgrzymowała po wielu krajach. Wprawdzie na zakończenie Soboru Watykańskiego II (1964 r.) Paweł VI ogłosił Matkę Jezusa Matką Kościoła i posłał do Fatimy złotą różę, nie doszło jednak do postulowanego zawierzenia świata i Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Dopiero wydarzenia z 13 maja 1981 r. - zamach na Papieża na Placu św. Piotra - przypomniały fatimską przepowiednię. Ojciec Święty Jan Paweł II spełnia wreszcie prośbę Matki Najświętszej i 7 czerwca 1981 r. zawierza ponownie całą ludzką rodzinę i Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Na owoce tego zawierzenia nie trzeba było długo czekać. Jesteśmy zobowiązani dawać świadectwo faktom, które dokonały się na naszych oczach. Reforma liturgii w 1969 r. przeniosła święto Niepokalanego Serca Maryi na pierwszą sobotę po uroczystości Serca Pana Jezusa. W tym roku przypadnie ono 19 czerwca. Odprawiane zaś we wszystkie pierwsze soboty miesiąca nabożeństwa wynagradzające przypominają nam obowiązek podejmowania pokuty i zadośćuczynienia za grzechy współczesnego nam świata i za nasze grzechy.
CZYTAJ DALEJ

Marcin Przeciszewski złożył rezygnację z funkcji prezesa KAI

2025-06-27 14:45

[ TEMATY ]

KAI

rezygnacja

prezes

Marcin Przeciszewski

Karol Porwich/Niedziela

W związku z dzisiejszą publikacją portalu onet. pl ujawniającą fakt mojej rezygnacji z funkcji prezesa zarządu KAI, wyjaśniam głębiej motywy jakimi się kieruję.

Powodem mojej decyzji o złożeniu rezygnacji są działania Konferencji Episkopatu Polski, potwierdzone głosowaniem z 14 marca br. podczas 400. Zebrania plenarnego, a zmierzające do faktycznej likwidacji Katolickiej Agencji Informacyjnej, pomimo formalnego zachowania jej nazwy i logotypu. A ma się to dokonać drogą wcielenia Agencji do „Konsorcjum Mediów KEP”, później nazywanego „Grupą medialną KEP”, która - w świetle przygotowanego projektu umowy - ma mieć „struktury koordynacyjne”, które w istocie mają ubezwłasnowolnić zarząd KAI oraz możliwość jakiejkolwiek samodzielności dziennikarskiej w ramach agencji.
CZYTAJ DALEJ

Niosą do Matki Bożej dekanalne intencje

2025-06-28 10:14
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję