Reklama

Ziemia Świętokrzyska w żałobie

Niedziela kielecka 17/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

10 kwietnia naród polski dotknęła wielka tragedia. Prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią Kaczyńską i osobami towarzyszącymi: generalicją, duchownymi, czołowymi osobistościami życia politycznego i społecznego (łącznie 96 osób) zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem
Lecieli, by w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej oddać hołd 22 tys. polskich oficerów i przedstawicieli polskiej inteligencji, zamordowanych przez NKWD w Katyniu, Charkowie, Miednoje i w innych miejscach kaźni na Wschodzie. Podwójnie symboliczną wymowę zyskał Katyń, o którym świat niechętnie przypominał, jako o niewygodnej prawdzie. Dziś jest na ustach wszystkich. Z Polakami połączyły się w żałobie inne narody i przywódcy państw.
W katastrofie pod Smoleńskiem z regionu świętokrzyskiego śmierć poniosły znane osobistości: Przemysław Gosiewski - były wicepremier i poseł świętokrzyski (PiS), prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, sandomierzanin - Piotr Nurowski, dowódca sił lądowych pochodzący z Mójczy koło Kielc - gen. Tadeusz Buk, wiceminister kultury, kielczanin - Tomasz Merta, popularny aktor pochodzący z Chmielnika - Janusz Zakrzeński.
W kościołach w Polsce i w całym regionie świętokrzyskim trwały nabożeństwa żałobne. Przed katedrą kielecką ustawiono portret prezydenta Lecha Kaczyńskiego, pod którym kielczanie zapalali znicze i zostawiali kwiaty. Hołd Prezydentowi RP oddały władze miasta i województwa, służby mundurowe. 10 kwietnia, kiedy przeżywaliśmy liturgiczne wspomnienie śmierci Jana Pawła II, w obliczu narodowej tragedii połączyliśmy się w modlitwie za zmarłych. Za prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wszystkie ofiary katastrofy Mszę św. żałobną sprawowali biskupi kieleccy. W katedrze zgromadziły się tłumy kielczan, rodzina zmarłego gen. Tadeusza Buka z Mójczy, wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba, prezydent Kielc Wojciech Lubawski, przewodniczący Rady Miasta Krzysztof Słoń, radni miasta Kielce, świętokrzyscy parlamentarzyści, przedstawiciele władz uczelni kieleckich, Komendy Policji w Kielcach, delegacje Wojska Polskiego, organizacje harcerskie, poczty sztandarowe policji, organizacji kombatanckich, harcerskich, kawalerowie Grobu Bożego z Miechowa.
W homilii bp Kazimierz Ryczan zaznaczył, że w katastrofie zginęli prawdziwi patrioci, którzy pojechali pomodlić się nad grobami bohaterów. „Prezydent Lech Kaczyński wygłasza do nas ostatnie przesłanie” - mówił. Podkreślał wielką troskę Prezydenta RP o kultywowanie pamięci o bohaterach i historii polskiego narodu. Zmarłych polecał Bogu za wstawiennictwem Jana Pawła II. Po Mszy św. wszyscy przeszli na plac katedralny i odmówili za zmarłych Różaniec.
W Urzędzie Miasta i Urzędzie Wojewódzkim wystawiono księgi kondolencyjne, do których mogli wpisywać się mieszkańcy. Flagi państwowe przewiązano kirem.
W niedzielę, w Święto Bożego Miłosierdzia, podczas Mszy św. żałobnej w katedrze bp Kazimierz Ryczan powierzał Bogu dusze zmarłych i losy ojczyzny. We Mszy św. uczestniczyli Prezydent Miasta i Marszałek Województwa Świętokrzyskiego, radni, parlamentarzyści świętokrzyscy, rektorzy kieleckich uczelni, organizacje kombatanckie, poczty sztandarowe Stowarzyszenia „Kielecka Rodzina Katyńska”, straży miejskiej, policji.
„Jezus żyje i zwraca się do nas słowami: Pokój wam! Nie obawiajcie się o losy ojczyzny. Miłosierna Opatrzność czuwa nad narodem, który zawierzył Maryi. Losy jej pozostają w rękach Bożej Opatrzności” - mówił bp Ryczan w homilii.
Ksiądz Biskup apelował do wszystkich polityków o zgodę i jedność narodową, poszanowanie wartości patriotycznych i katolickich. „Nie gorszcie narodu waszymi waśniami, dość waśni. Tylko naród zbratany potrafi oprzeć się ekspansji mocnych tego świata. Pokój wam! Tylko naród zbratany obroni wartości, którymi gardzi liberalizm. Pokój Wam! Staniecie nad trumną Prezydenta, powiedźcie: przepraszam. Wy, którym gra polityczna odebrała mądrość. Wykształcenie to za mało. Prezydent patriota, wybrany demokratycznie, emanacja narodu zasługuje na szacunek. Naród należy uczyć, a nie gorszyć. Wszystko jest do naprawienia” - powiedział bp Ryczan.
Wspominał znane osobistości, które zginęły w katastrofie. „Wspominamy Ciebie, Panie Premierze Przemysławie Gosiewski, który ziemi świętokrzyskiej poświęciłeś prawie dziesięć lat troski. Wspomina Cię Uniwersytet, Politechnika”.
„W Święto Miłosierdzia Bożego modlę się, Panie, za moją Ojczyznę. W miłosierdziu swoim darowałeś jej wolność i suwerenność. To dary wybłagane przez naród z Janem Pawłem II. Niech miłosierdzie Twoje będzie z moim narodem” - modlił się Ksiądz Biskup.
Kielczanie dwiema minutami ciszy uczcili ofiary katastrofy. W mieście zawyły syreny. Wszyscy połączyli się w modlitwie Koronką do Bożego Miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej, nawrócenie, zupełna przemiana

2025-10-06 07:48

[ TEMATY ]

świadectwo

YouTube zrzut ekranu

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

W święto Matki Bożej Różańcowej 7 października odbędzie się premiera filmu dokumentalnego „Broken Mary: The Kevin Matthews Story” (Zniszczona Maryja: historia Kevina Matthewsa). Opowiada on o duchowej przemianie tytułowego bohatera pod wpływem znalezionej w śmietniku figury Matki Bożej, którą odnowił i z którą obecnie podróżuje po Stanach Zjednoczonych.

Kevin Matthews był u szczytu kariery jako jeden z najpopularniejszych prezenterów radiowych Chicago przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku. Imprezował z zawodowymi sportowcami i celebrytami, a w najlepszym okresie jego audycji słuchało nawet 10 milionów ludzi tygodniowo. Ale pewnego razu otrzymał diagnozę lekarską, która odmieniła jego życie. Największa jednak przemiana dokonała się w nim wtedy, gdy w śmietniku znalazł zniszczony posąg Matki Bożej, dzięki któremu odkrył na nowo prawdziwy sens swojego życia.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Nabożeństwo do Maryi ma szczególne miejsce w moim sercu

2025-10-06 19:40

[ TEMATY ]

papież

różaniec

Bartolo Longo

bł. Bartolo Longo

Vatican Media

W poniedziałkowe popołudnie Papież odwiedził rzymski dom pielgrzyma Domus Australia, prowadzony przez ojców marystów i służący głównie anglojęzycznym pielgrzymom. Przewodniczył tam pierwszym nieszporom ze wspomnienia NMP Różańcowej, a wcześniej poświęcił obraz Matki Bożej z Pompejów, podarowany zakonnikom przez bł. Bartola Longo. W homilii podczas nabożeństwa, mówił o Maryi, jako wzorze nadziei i zachęcał do jej naśladowania.

„To nabożeństwo do naszej Błogosławionej Matki zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, dlatego tym bardziej cieszę się, że mogę dzielić ten moment z australijską wspólnotą, obecną na uroczystym poświęceniu odnowionego wizerunku Matki Bożej z Pompejów” – podkreśił Ojciec Święty, zwracając się do ojców marystów i wszystkich osób związanych z Domus Australia. Ten dom pielgrzyma, znajdujący się w centrum Rzymu, skrywa wyjątkową pamiątkę: wizerunek Matki Bożej Pompejańskiej, podarowany przez popularyzatora nabożeństwa do Maryi czczonej w tym wezwaniu – błogosławionego, a wkrótce świętego Bartola Longa. Obraz, będący kopią tego, który znajduje się w pompejańskim sanktuarium, został odrestaurowany na kilka dni przed tegorocznym konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję