Reklama

Słowo pasterza

Posłuszni nowemu przykazaniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z doświadczeń codziennego życia jest przeżywanie nowości. Mówimy: „wstaje dla nas nowy dzień”. W czasie uroczystości ślubnych składamy nowożeńcom serdeczne życzenia na nową drogę życia. Zwykle z radością wprowadzamy się do nowego mieszkania i wsiadamy do nowego samochodu. Również w nauce, w kulturze, a także w życiu Kościoła chętnie witamy jakieś atrakcje, ciekawe nowości, coś, co jest w stanie wydostać nas z codziennego marazmu, wybić nas z rutyny. Przy naszych codziennych spotkaniach pytamy dość często: „co nowego?”. Wszelka nowość jest młodością. Jeśli to, co nowe, jest prawdziwe, dobre i piękne, to napawa nas radością, satysfakcją i szczęściem.
Św. Jan mówi nam o „nowym niebie i nowej ziemi”. W innych miejscach Pisma Świętego Bóg mówi: „Oto czynię wszystko nowe”. „Przykazanie nowe daję wam”. Źródłem wszelkiej nowości jest zmartwychwstanie Jezusa. Dzięki zwycięstwu Chrystusa nad śmiercią wkroczyliśmy w nowe życie. Ojcowie Kościoła lubili powtarzać, że Wielkanoc jest odnowieniem świata, przejściem od starości do nowości. W czasie wielkanocnym ma w nas umrzeć stary człowiek - człowiek grzechu, ciemności, zła, a narodzić się nowy człowiek - człowiek prawdy i miłości.
Chrystus przynosi nam nieustannie nowości. Przede wszystkim ogłosił nowe przykazanie: „Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami… Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak, jak Ja was umiłowałem”. Nowością jest więc przede wszystkim miłość. Słuchając słów Jezusa, powinniśmy zapytać, dlaczego nazwał On nowym przykazanie znane już przecież w Starym Testamencie i czemu w innym miejscu nazywa je swoim przykazaniem. Stało się to dlatego, że to stare przykazanie Boga i bliźniego poszerzyło swoją treść. W przeszłości ludzi miłowali jedynie swoich sprzymierzeńców, przyjaciół, krewnych, rodaków. Miłowali się z powodu tego, co ich łączyło i zarazem odróżniało od innych. Jezus poszerza krąg ludzi, których należy miłować. Każe miłować także prześladowców, nieprzyjaciół, tych, którzy nas nie pozdrawiają i nie kochają. Trzeba miłować bezinteresownie, nie patrząc, co można na tym zyskać. Słowo „bliźni” zmieniło więc znaczenie. Rozszerzyło się na ludzi, dla których możemy stać się bliskimi przez naszą bezinteresowną miłość. Jest więc przykazaniem rzeczywiście nowym.
Nowość przykazania Jezusa tkwi jeszcze w czymś innym, mianowicie w tym, że otrzymaliśmy nowy motyw miłowania naszych bliźnich, także nieprzyjaciół. Otóż tym motywem jest fakt, że Jezus pierwszy wszystkich umiłował, także naszych wrogów i nieprzyjaciół, za wszystkich bowiem umarł na krzyżu. Jezus umiłował nas takimi, jakimi jesteśmy i to umiłował nas - jak ogłasza Ewangelia - aż do końca, to znaczy nie tylko po śmierć krzyżową za nas, ale do końca, w sensie miłości najpełniejszej, nigdy nieodwołalnej. Jezus umiłował każdego człowieka nawet najbardziej skompromitowanego. Takiego też pragnie zbawić. I właśnie taki też powinien być przez nas miłowany, właśnie dlatego, że jest najpierw umiłowany przez Chrystusa. Można zatem powiedzieć, że Jezus, miłując nas, miłując wszystkich bez wyjątku, sprawił, że jesteśmy godni miłości, godni wzajemnej miłości. Tej miłości godni są nawet Jego i nasi wrogowie, nieprzyjaciele. W miłości Chrystusowej nie kocha się kogoś z powodu tego, co ma lub dać może, ale tylko dlatego, kim jest w świetle wiary.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus wzywa swoich uczniów, aby byli wiarygodni

2025-05-13 11:42

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 13-16.

Wtorek, 10 czerwca
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: ostrzegam moich rodaków, dobrze pilnujcie swoich oddanych w wyborach głosów

2025-06-10 14:05

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda napisał na X, że ostrzega rodaków, by dobrze pilnowali swoich oddanych w wyborach głosów. Dzisiaj naprawdę poważna ekipa zabiera się za dokonany przez Was wybór - dodał prezydent, odnosząc się do słów premiera Donalda Tuska, że "nie wolno lekceważyć nawet jednego głosu".

Na początku wtorkowego posiedzenia rządu Tusk odniósł się do wątpliwości związanych z liczeniem głosów w niedawnej drugiej turze wyborów prezydenckich. Premier twierdził, iż nie zauważył, by ktokolwiek z liderów rządzącej koalicji próbował podważyć wynik wyborów prezydenckich, które wygrał Karol Nawrocki. Podkreślił przy tym - odnosząc się m.in. do poniedziałkowej wypowiedzi Dudy - że nikt, niezależnie od tego, jaki urząd sprawuje, nie ma prawa lekceważyć nawet jednego zmarnowanego głosu.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 4

2025-06-10 18:35

ks. Łukasz Romańczuk

Wczoraj zapomniałem powiedzieć o jednym ze świętych, który towarzyszył nam przez cala drogę. Gdy rozpoczynaliśmy wędrówkę z Sutri na placu była figura tego świętego. Podobnie w kościele, w którym sprawowaliśmy Mszę świętą tak żeby jego obraz i figura. Święty ten jest bardzo charakterystyczny ponieważ obok jego nóg jest świnia. Patrząc oddali na tę figurę myślałem że to Święty Roch a zwierzę pod jego stopami to pies. Przyjrzałem się jednak bliżej okazało się że jest to prosiaczek.

A wspomnianym świętym jest święty Antoni Opat, znany także jako Pustelnik. Swoje wspomnienie liturgiczne ma 17 stycznia a dlatego jest ukazywany z prosiaczkiem ponieważ według pewnej historii, gdy podróżował drogą morską pewna locha przyniosła do niego chory prosię, on uczynił na nim znak krzyża. Prosię wyzdrowiało. Co ciekawe dzisiejszy dzień, także jest z prosiakiem w tle. A związany jest on z sanktuarium, które mijaliśmy po drodze. Santuario Madonna della Sorbo. Swoje początki sakralne to miejsce ma w 1427 roku, kiedy to papież Marcin V przekazał to miejsce karmelitom. Według miejscowych opowieści krąży historia o objawieniu Matki Bożej i dlatego jest w tym miejscu kult maryjny Historia opowiada o człowieku z jedną ręką, który pasł świnie w dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych świń, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Maryja sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła i powiedziała do niego: „Idź do wsi i przekonaj ich, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Każdy, kto przyjdzie tu w procesji, otrzyma moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”. Nie znając tej historii, mogę powiedzieć, że Via Francigena pomaga, aby tę prośbę zrealizować. Do sanktuarium prowadzi 14 krzyży, na których znajdują się tabliczki z numerami stacji. Pierwszy krzyż czyli pierwsza stacja jest już około 3,5 km od sanktuarium. To idealny dystans, aby między poszczególnymi stacjami rozważać te ważne wydarzenia, związane z misterium naszego zbawienia. Idąc między stacjami była idealna przestrzeń, aby te 14 stacji odnieść do życia swojego oraz wydarzeń, które dzieją się obecnie w Kościele, świecie, czy też w sposób szczególny mnie dotykają. Takie myśli wypływające z serca i wlewające nadzieję. Żałuję tylko, że nie udało mi się ich nagrać, bo chętnie bym do nich jeszcze wrócił, a pamięć niestety bywa ulotna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję