Reklama

Pachnieć Panem Jezusem

Niedziela sandomierska 21/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno moja znajoma wspominała wydarzenie, w którym bohaterką była jej 6-letnia córka. W kościele na Mszy św., po Komunii św. wróciła na swoje miejsce, uklęknęła na dziękczynienie. Obok niej uklęknęła jej córka, przytulając się do niej. „Ty nie musisz klęczeć, możesz stać - powiedziała szeptem do swojej córki - ja klęczę, bo byłam u Komunii św. i przyjęłam Pana Jezusa. Ale ja chcę klęczeć koło ciebie, usłyszała w odpowiedzi, bo ty pachniesz Panem Jezusem”. Prostota dziecięcej wiary i zawstydzanie takim spojrzeniem kazało pewnie przed wiekami powiedzieć Panu Jezusowi: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie zabraniajcie im. Do takich bowiem należy Królestwo Niebieskie”.

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

Majowy czas w duszpasterskich pracach wiąże się z wydarzeniem przeżywania I Komunii Świętej. Czy uwierzymy dziś, że przed wiekami w Kościele I Komunii Świętej udzielano nawet niemowlętom, a dzieci dopuszczano do Stołu Pańskiego tuż po duchowieństwie? To rzeczywiście odległa historia. Dopiero z czasem I Komunii zaczęto udzielać dzieciom dwunasto-, czternastoletnim. Postanowił to zmienić w 1910 r. papież Pius X. Oburzał go wręcz fakt, że wielu kapłanów patrzy na Komunię jak na „nagrodę”, a nie „lekarstwo na ludzkie słabości”. Dlatego z jego inicjatywy Święta Kongregacja Sakramentów wydała wspomniany dekret „Quam Singulari”, dopuszczający do I Komunii Świętej już dzieci siedmioletnie. Dziecko nie musi w pełni i doskonale znać całej nauki chrześcijańskiej, nie musi znać całego Katechizmu, nie musi recytować wszystkich modlitw. Winno jednak znać istotę sakramentu Eucharystii i umieć rozróżnić Chleb Eucharystyczny od zwykłego, ziemskiego chleba, tak by do I Komunii Świętej przystąpiło ze szczerą pobożnością. Starania Piusa X, by zgodnie z Chrystusowym napomnieniem „pozwolić dzieciom przychodzić do Niego”, szybko zaowocowały. Poprzez wprowadzenie wspomnianych przepisów, w wielu Kościołach partykularnych ujednolicono praktykę pierwszych Komunii.
Papież Pius X otrzymywał od dzieci mnóstwo listów ze wzruszającymi podziękowaniami. W jednym z nich napisano: „Chwilami tak się czuję po Komunii św., jak gdyby tatuś tulił mnie w ramionach. Wówczas czuję się tak szczęśliwa, że nie mogę mówić ani słowa. Ale ukochany Zbawiciel wie, jak Go kocham”. Wzruszony do łez tym listem Święty Papież miał podobno powiedzieć wówczas do jednego z prałatów rzymskich: „Któryż biskup na świecie mógłby powiedzieć coś piękniejszego po spotkaniu z Panem w Eucharystii?”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wielkie przeżycie wiary czy świecka uroczystość?

Niemal weselne przyjęcie w restauracji poprzedzone kilkumiesięcznym stresem związanym z wkuwaniem katechizmu, przeliczanie pieniędzy podarowanych przez krewnych w kopertach z „Pamiątką I Komunii Świętej” i licytacja najlepszych prezentów wśród kolegów z klasy - tak najczęściej wyglądają nasze pierwszokomunijne doświadczenia. Pan Bóg z darem swojej miłości pozostaje na dalszym planie, czasem tylko jako dodatek do rodzinnego spotkania. Proboszczowie się starają, katecheci się starają i część rodziców też się stara. Niektórzy jednak interesują się jedynie przyjęciem i otoczką, przygotowanie duchowe zostawiając Kościołowi. Coraz częściej I Komunia dziecka nabiera bardzo świeckiego charakteru. Centrum tego wielkiego dnia staje się suto zastawiony stół, przy którym siedzi obskakiwane przez wszystkich dziecko - książę/księżniczka. Głównym jego zadaniem tego dnia jest odbieranie prezentów od krewnych i liczenie pieniędzy, a najważniejszym tematem nadchodzącego tygodnia w szkole jest omawianie podarunków i ich wartości. Czy tym jest wielkie wydarzenie w życiu dziecka, które po raz pierwszy w pełni uczestniczy w Ofierze Mszy św.?

A może wcześniejsza I Komunia Święta?

Są kapłani, którzy zachęcają rodziców, żeby posyłali do wczesnej Komunii św. nawet pięcioletnie pociechy. Dzieci w naszych czasach dojrzewają intelektualnie szybciej. Skoro w przedszkolu uczą się języka angielskiego i posługują się komputerem, tym bardziej będą zdolne spełnić wymagania stawiane do przyjęcia wczesnej Komunii św. To rodzice są ich pierwszymi wychowawcami. Jeśli dzieci będą widziały życie eucharystyczne rodziców, z pewnością same zapragną przyjąć Jezusa w Komunii Świętej. Rodzice pozwalają dziecku na wiele, obdarowują je wieloma rzeczami materialnymi, natomiast jeśli dziecko prosi o przyjęcie Pana Jezusa w Komunii św., odpowiadają - nie. Jednocześnie uczą je, że Pan Jezus je kocha i one też powinny Go kochać. To nie tyle zależy od dziecka, co od jego rodziców. Od tego, czy mają żywą wiarę i czy często, najlepiej w każdą niedzielę, przystępują do Stołu Pańskiego. Jeżeli rodzice skupiają uwagę dziecka na materialnej stronie uroczystości, prezentach i przyjęciu, trudno oczekiwać od ośmio-, dziewięcio-, czy dziesięciolatka, że będzie potrafił skupić się na tym co najważniejsze - na sakramencie. Obserwacja praktyki wcześniejszej I Komunii Świętej nieraz pokazuje, że mniejsze dzieci z głęboką i żywą wiarą, ze wzruszeniem, z autentyczną miłością przyjmują Pana Jezusa. Dla nich najważniejszy jest Pan Jezus, nie prezenty, nie przyjęcie.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich / Niedziela

– Maryja, Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć Jej macierzyńskiej opiece – przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Eucharystia pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych, o. Pacholski przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają Ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję