Reklama

Diamenty ukryte wśród popiołu

„Kiedy szedłem tutaj, wiedząc, że zobaczę prace plastyczne młodego pokolenia, sądziłem, że będą to próby, a tymczasem zobaczyłem bardzo dojrzałe prace i których nie powstydzilibyśmy się na wielu wystawach” - podkreślał abp Józef Życiński podczas finału II edycji Wojewódzkiego Konkursu Plastycznego „Talent”. Zwieńczenie wysiłku uczniów i nauczycieli oraz ogłoszenie wyników miało miejsce 13 maja br. w auli „Domu Nadziei” Caritas Archidiecezji Lubelskiej w Lublinie.

Niedziela lubelska 23/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tegorocznej edycji konkursu wzięło udział 301 gimnazjalistów. Spośród ponad 900 prac, wykonanych różnymi technikami (malarstwo olejne, gwasz, linoryt, pastel olejny i suchy, ołówek, techniki mieszane), komisja konkursowa nagrodziła 20 prac, a 34 przyznała wyróżnienia. Poza tym, medalem „Dantibus spem” zostały odznaczone osoby, dzięki którym idea projektu „Talent” nabrała konkretnego kształtu i została zrealizowana. Byli to: ks. prał. Eugeniusz Kościółko, Krzysztof Babisz (Lubelski Kurator Oświaty - w jego imieniu medal odebrała Joanna Kulikowska, wizytator Wydziału Kształcenia Specjalnego i Zwiększenia Szans Edukacyjnych Kuratorium Oświaty w Lublinie) oraz artyści plastycy - Krystyna Rudzka-Przychoda i Leszek Niewiadomski.
Na terenie Lubelszczyzny mieszka wielu młodych ludzi posiadających szczególne uzdolnienia plastyczne, ale których w rozwoju zdolności ograniczają niesprzyjające warunki materialne. Dlatego projekt realizowany pod patronatem Caritas Archidiecezji Lubelskiej i Lubelskiego Kuratora Oświaty, ma na celu odnajdywanie i wspieranie uzdolnionych artystycznie uczniów szkół gimnazjalnych. Konkurs, zorganizowany już po raz drugi, spotkał się ogromnym odzewem młodzieży. „Cieszę się, że tak wiele osób wzięło udział w konkursie - mówił ks. Andrzej Głos, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej. - Mam nadzieję, że udział w tym konkursie, jak i w plenerze plastycznym zorganizowanym dla laureatów konkursu, pozwoli jeszcze bardziej rozwinąć się młodym talentom i sprawi, że pasja tych młodych ludzi zostanie właściwie ukierunkowana”.
Podkreślał to także Metropolita Lubelski, który - gratulując autorom, opiekunom i organizatorom inicjatywy, zachęcał, by nie traktowali konkursu jako ostatniego akordu, ale by stał się on inspiracją do dalszego rozwoju. „Proszę, abyście te talenty, które dziś znajdują wyraz w wystawie prac, nadal umacniali oraz starali się stworzyć warunki, gdzie szerokie gremium mogłoby poznać ich obiektywną wartość” - mówił. Prace młodych artystów były bowiem dojrzałe, przemyślane i doskonale wykonane, a ich poziom bardzo wysoki. - Dziękuję Bogu, że tyle talentów jest w was ukrytych - mówił abp Życiński. - Patrzyłem z zadumą, choćby na ekspresję głębi, jaką potrafiliście ukryć w oczach, w twarzy. Przecież te oczy wyrażają nieraz metafizyczną zadumę, nieraz lęk, a czasem jest w nich coś, co trudno zamknąć w słowach, ale co świadczy o wrażliwości twórcy. Podobnie pejzaże, wymowne, głębokie, wykonane z perfekcją i wyczuciem. Chciałbym, abyście wydobywali swój styl jak diamenty ukryte wśród popiołu” - życzył. Dziękując za to, że poprzez swoje prace młodzi wydobywają ukryte piękno, podkreślał, że „tego typu postawa jest wnoszeniem nadziei w polski pejzaż, gdzie wiele konfliktów, oskarżeń, kłótni. Wasze obrazy są świadectwem tego, że nie tylko jest realna Polska skłóconych osób, ale także ta - żyjąca duchem Nazaretu, świadectwem szacunku do człowieka i jego godności, niosąca nadzieję”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: Dwaj proboszczowie z archidiecezji łódzkiej biorą udział w spotkaniu Proboszczowie dla Synodu

2024-04-30 18:44

[ TEMATY ]

synod

proboszcz

archidiecezja.lodzka.pl

„Od wczoraj w podrzymskim Sacrofano trwa trzydniowe spotkanie, na które Ojciec Święty Franciszek zaprosił do Rzymu ponad 300 proboszczów z całego świata, aby wymienili się swoimi doświadczeniami Kościoła ewangelizacji i przeżywania wiary” - relacjonuje ks. Kamiński z archidiecezji łódzkiej.

Wśród setek duchownych z całego świata w spotkaniu dla proboszczów jest dwóch reprezentantów z archidiecezji łódzkiej: ks. kan. Wiesław Kamiński proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi oraz ks. Bogusław Jargan proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rogowie

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję