Reklama

Roztoczańskie zamyślenia

Potrzeba nawrócenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres Wielkiego Postu zbliża się do punku kulminacyjnego. Przed nami Wielki Tydzień naznaczony Tajemnicą Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pana Jezusa. Do właściwego przeżycia tych wielkich tajemnic naszej wiary przygotowywaliśmy się przez cały Wielki Post. W parafiach odbywały się rekolekcje. Kaznodzieje głosili kazania nawołujące do nawrócenia. Spowiednicy całymi dniami siedzieli w konfesjonałach, przed którymi ustawiały się długie kolejki wiernych.

Obiektywny obserwator rekolekcji mógł ocenić ich jakość na podstawie elokwencji kaznodziei, podejmowanych przez niego tematów, frekwencji i percepcji kazań przez słuchaczy. Mógł obliczyć ilość wyspowiadanych penitentów. Jednak prawdziwych owoców rekolekcji nie da się ocenić tylko i wyłącznie na podstawie zewnętrznych wskaźników. Najważniejsza ich akcja rozgrywa się na płaszczyźnie wewnętrznej poszczególnych ludzi, mówiąc językiem przenośnym, w ich sercach. Działać w sercach ludzkich może tylko Bóg, zgodnie z tym, co pisał św. Paweł: "Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z [Jego] wolą" (Flp 2,13).

Bóg działa przez Swoją łaskę. Jednak skuteczność tego działania zależy od tego, na ile człowiek potrafi otworzyć się na działanie łaski Bożej. Autor księgi Apokalipsy pisał: "Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę. Bądź więc gorliwy i nawróć się! Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną" (Ap 3,19-21). Bóg kołacze do ludzkiego serca. Człowiek musi je dla Niego otworzyć.

Proces nawrócenia nie kończy się z chwilą zakończenia rekolekcji czy też Wielkiego Postu. Powinien on trwać nieustannie zarówno u poszczególnych chrześcijan, jak i w całej wspólnocie Ludu Bożego, o czym nieustannie przypomina Ojciec Święty Jan Paweł II. Chrześcijanie muszą mieć świadomość swojej grzeszności i niedoskonałości, ponieważ Chrystus podniósł im bardzo wysoko poprzeczkę: "Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski" (Mt 5,48). W obliczu doskonałości Boga każdy człowiek musi czuć się grzesznikiem.

Brak poczucia grzeszności cechuje najczęściej ludzi słabej wiary albo w ogóle niewierzących. Człowiek prawdziwie wierzący bierze sobie do serca słowa św. Jana: "Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki" (1 J 1,8-10). Jeśli więc nie jesteśmy ludźmi zakłamanymi, to wszyscy, zarówno świeccy, jak i duchowni, mamy świadomość swojej grzeszności. Stąd zadaniem każdego chrześcijanina jest nieustanne zrywanie z grzechem i nawracanie się do Boga. Temu służą rekolekcje.

Każdego roku w rekolekcjach uczestniczy Papież i jego najbliższe otoczenie. Swoje rekolekcje mają także księża biskupi, kapłani, zakonnicy i zakonnice. Korzystają także z sakramentu pojednania, a Kościół zaleca im, by czynili to w miarę często. Niezależnie od tego, jaki urząd czy funkcję sprawują, to przy konfesjonale są tylko grzesznikami. Mimo tego, że leczą chore dusze, to jednak sami nie mogą się uchronić od grzechów. Podobnie jak lekarze, którzy leczą w przychodniach i szpitalach, a sami zapadają na choroby, często śmiertelne, z których skutecznie leczą innych. Każdy kapłan jest świadom swojej grzeszności. Nieraz zdaje sobie sprawę, że jest większym grzesznikiem niż penitent, którego spowiada, bo przecież u kratek konfesjonału klękają ludzie autentycznie święci.

W czasie, kiedy w kościołach trwał intensywny proces wyznawania win i przemiany ludzkich serc, ze środków masowej (dez)informacji trwało nawoływanie Kościoła do reformy i odnowy. Pokrzykiwali nie mający nic wspólnego z wiarą i religią dziennikarze, wtórowali im niektórzy duchowni różnych stopni i godności. Także opinia publiczna nawoływała Kościół do reformy, podstawiając pod to słowo różne desygnaty, poczynając od żądań przyzwolenia na aborcję aż po słuszne postulaty większej komunikatywności kazań i bliższej współpracy ze świeckimi.

Kościół ma świadomość, że musi się ciągle reformować i odnawiać. Wyraz temu dał Sobór Watykański II, który ukazał też na czym ta reforma ma polegać: "każda odnowa Kościoła z istoty swej polega na wzroście wierności jego powołaniu. (...) Czyli, że trzeba w porę odnowić w rzetelny i właściwy sposób to, co nie dość pilnie w danych okolicznościach i w czasie było przestrzegane w dziedzinach zasad obyczajowych, kościelnego ustawodawstwa czy sposobu wyrażania doktryny, który należy stanowczo odróżnić od samego depozytu wiary" (DE, 6).

Wewnętrzna odnowa potrzebna jest nie tylko Kościołowi, ale wszystkim ludziom, jeśli chcemy, by ten świat był bardziej ludzki. Potrzebują jej politycy, dziennikarze, ludzie różnych stanów i zawodów. W drogę Kościoła zmierzającego do przemiany, doskonałości i świętości wpisane są, niestety, upadki ludzi. Prawdziwe oczyszczenie Kościoła nie nastąpi przez realizację haseł rzucanych przez pozornie życzliwe, ale faktycznie wrogie mu ośrodki (wilki w owczych skórach), ale przez konfesjonał i powrót do wartości ewangelicznych każdego ucznia Chrystusa, zarówno świeckiego, jak i duchownego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Módlmy się o nawrócenie Gizeli Jagielskiej i innych aborcjonistów

2025-04-18 11:44

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.

Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Sobota - cisza i oczekiwanie

[ TEMATY ]

Wielka Sobota

Fot. Monika Książek

Wielka Sobota jest dniem ciszy i oczekiwania. Dla uczniów Jezusa był to dzień największej próby. Według Tradycji apostołowie rozpierzchli się po śmierci Jezusa, a jedyną osobą, która wytrwała w wierze, była Bogurodzica. Dlatego też każda sobota jest w Kościele dniem maryjnym. Wielkanoc zaczyna się już w sobotę po zachodzie słońca.

Tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba - na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa - na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie. W zwyczaju jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystroju Grobów.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

2025-04-19 10:37

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję