Reklama

Koncepcja Instytutu Teologiczno-Pastoralnego już gotowa

Wiadomo już, jak będzie wyglądał Instytut Teologiczno-Pastoralny im. św. Jana Sebastiana Pelczara. Koncepcja budynku i zagospodarowania terenu została zaprezentowana na specjalnym spotkaniu, w którym uczestniczyli generalny wykonawca wraz z architektemi dyrekcja Instytutu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obiekt powstanie przy ul. Witolda w Rzeszowie, w rejonie osiedla Wikowyja Południe. - To konsensus współczesności i nowoczesności z tradycją i kompozycją budowli sakralnych - mówi projektant Marek Chrobak, autor koncepcji instytutu. Budynek będzie miał ponad 11 tys. m2 powierzchni i będzie znajdował się na działce o liczącej 2,5 ha. Gmach instytutu będzie się składał z dwóch części: administracyjno-dydaktycznej oraz akademika. W części dydaktycznej znajdzie się 17 sal dydaktyczno-ćwiczeniowych, dwie aule (dla 350 i 150 osób), dwa laboratoria komputerowe, sala muzyczna, sala gimnastyczna oraz siłownia. Ważnym elementem tej części będą: biblioteka, która będzie mogła pomieścić 250 tys. woluminów, i czytelnia. Z kolei w akademiku będzie mogło zamieszkać 120 studentów. Znajdą się tu też pokoje i mieszkania dla pracowników dydaktycznych i administracyjnych, pokoje gościnne, dwie jadalnie wraz z kuchnią i zapleczem dla 200 osób, bar kawowy dla 30 osób i zaplecze socjalne i techniczne. Przy siedzibie Instytutu, od strony południowej będzie ogród, zostaną posadzone drzewa i krzewy oraz wykonane alejki spacerowe. Z kolei część północna działki zostanie przeznaczona na boiska do piłki nożnej i siatkówki. - Inwestycja jest podzielona na dwa etapy. Pierwszy zakończy się we wrześniu tego roku, jest związany z zaprojektowaniem budynku i uzyskaniem pozwolenia na budowę. Drugi etap, który rozpocznie się tuż po uzyskaniu tego pozwolenia i po podpisaniu umowy z urzędem marszałkowskim w sprawie dofinansowania, będzie polegał na budowie i wyposażeniu instytutu - tłumaczy Andrzej Frydryk z firmy Skanska, która jest głównym wykonawcą inwestycji. Zakończenie całego projektu zaplanowano na koniec grudnia 2012 r. Inwestycja będzie kosztowała prawie 41 mln zł, z czego 85 procent to dofinansowanie unijne w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, którym administruje Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego. - Instytut Teologiczno-Pastoralny to duża inwestycja, wyzwanie dla całej diecezji - podkreśla ks. Andrzej Cypryś, dyrektor tego Instytutu. Ta jednostka została powołana przez bp. Kazimierza Górnego - ordynariusza diecezji rzeszowskiej w 1992 r. W skład instytutu wchodzi: Wyższe Seminarium Duchowne, Studium Organistowskie, Duszpasterstwo Rodzin, Kolegium Katechetyczne oraz inne organizacje diecezjalne. Ich działalność z racji lokalowych odbywała się w różnych miejscach Rzeszowa. - Dzięki temu przedsięwzięciu ulegną scentralizowaniu i tym samym będą lepiej służyć nie tylko diecezji, ale i całemu Podkarpaciu. A siłą tego projektu jest funkcja dydaktyczna - podkreśla ks. Cypryś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

[ TEMATY ]

nowenna

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni, podczas których odmawiamy przypisane na każdy dzień poniższe modlitwy.

- Módlmy się za Kościół w Polsce, aby nie odchodził od Boga, by życie nienarodzonych było chronione i aby lekcje religii nie zniknęły ze szkół - apeluje ks. Marek Studenski. Wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej poprowadzi w tym roku duchowe przygotowanie do obchodzonej 26 sierpnia uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Papież na „Anioł Pański”: misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, jest znakiem sprzeciwu

2025-08-17 12:11

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, nie jest tylko „usłana różami”, lecz jest „znakiem sprzeciwu”- powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, którą odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu Wolności w Castel Gandolfo.

Papież zaznaczył, że wiele pierwszych wspólnot chrześcijańskich doświadczało tego samego odrzucenia co Jezus. Choć „starały się jak najlepiej żyć, według przesłania miłości Nauczyciela”, to doświadczały prześladowań. „To wszystko przypomina nam, że dobro nie zawsze spotyka się z pozytywną reakcją otoczenia. Co więcej, niekiedy właśnie dlatego, że jego piękno drażni tych, którzy go nie przyjmują, ci, którzy je pełnią, spotykają się z ostrym sprzeciwem, a nawet znęcaniem się i przemocą. Postępowanie w prawdzie kosztuje, ponieważ są w świecie ludzie, którzy wybierają kłamstwo, i dlatego, że diabeł, wykorzystując to, często usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych” - wyjaśnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję