Reklama

Kadrówka na mecie w Kielcach

140 km przebytych z podkrakowskich Oleandrów do Kielc, ok. 300 osób zafascynowanych ideałami legionowymi i ruchem strzeleckim i wreszcie rogatki Kielc - miasta legionów. - Melduję Kadrówkę na mecie w Kielcach - te tradycyjne słowa wypowiada rokrocznie 12 sierpnia komendant marszu, gdy Kadrówka wkracza do miasta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

45 Marsz Szlakiem I Kampanii Kadrowej (30. od czasów powojennych) skłaniał do podsumowań - z racji jubileuszy - i refleksji, gdyż wspominano aż 22 osoby spośród ofiar katastrofy smoleńskiej, które były mocno związane z Kadrówką. Pod Pomnikiem Czwórki Legionowej mieli być w tym roku prezydent Lech Kaczyński i prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski (od 2009 r. honorowy obywatel Kielc), a w postać marszałka Piłsudskiego miał się wcielić niezapomniany w tej roli Janusz Zakrzeński… - Wierzę, że jesteście z nami. Ciała śpią, ale dusze czuwają - mówił prezydent Kielc Wojciech Lubawski. - Wspólna mowa, wspólna ziemia, wspólna pamięć - to jest to, co przypominacie rokrocznie i zwracacie uwagę świata na Kielce, gdzie Józef Piłsudski tworzył zalążki państwa polskiego - mówił prezydent do młodzieży strzeleckiej, która weszła z Kadrówką.
Uroczystości pod Pomnikiem Czwórki Legionowej - z udziałem najwyższych władz wojewódzkich, samorządowych, wojskowych, były także okazją do odznaczeń. Medal wręczono sześciu osobom, które przeszły Marsz z Kadrówką 10 razy, przyznano też kilkanaście wyróżnień. Odznaczenia otrzymały jednostki i stowarzyszenia, które w Kadrówce uczestniczyły po raz 3. Najmłodszy uczestnik tegorocznego marszu to dziesięciolatek Jakub Bechman.
Wśród osób obdarowanych kopią ryngrafu konfederatów barskich znalazł się kielczanin Przemysław Jerzy Witek, jeden z tych, którzy wskrzeszali Kadrówkę w 1981 r. Marsz zakończyło spotkanie z mieszkańcami Kielc i uroczystości pod dawnym Pałacem Biskupów Krakowskich - kwaterą Józefa Piłsudskiego z 1914 r.
Z Kadrówką wkroczyła do Kielc przede wszystkim młodzież ze Związku Strzeleckiego „Strzelec”, harcerze, uczniowie szkół noszących imię Piłsudskiego, żołnierze z jednostek dziedziczących tradycje legionowe, funkcjonariusze Straży Granicznej, goście z Wileńszczyzny i Ukrainy. W czasie marszu odbywały się zajęcia szkoleniowe, sportowe, ogniska, zawody. Instruktorka ze Strzelca, Weronika Wysocka z Warszawy, choć podczas Kadrówki ciężko pracuje, wyjaśnia, że idzie „ponieważ to kocha”; podkreśla wychowawczy aspekt pracy z młodzieżą i atrakcyjne zajęcia sportowe. - To nasze święto organizacyjne i środowisko, gdzie spotyka się przyjaciół - dodaje Robert Szafrański, student politologii z Poznania, absolwent liceum wojskowego. Maciej Jastrzębski komendant Obwodu Wielkopolskiego Związku Strzeleckiego Strzelec chodzi z Kadrówką od 9 lat. - Choruję na Kadrówkę i nie chcę się z tej choroby wyleczyć - żartuje pomimo zmęczenia po ostatnim, ciężkim dniu marszu w sierpniowym upale. Podkreśla gotowość strzelców do pomocy w różnych akcjach społecznych. - Zbudowaliśmy jeden z najlepszych wałów w Poznaniu podczas tegorocznej powodzi, pełniliśmy służbę porządkową pod pałacem prezydenckim po katastrofie smoleńskiej, zabezpieczaliśmy spotkanie na Lednicy - wylicza. Dzięki takim ludziom żyją tradycje legionowe, a Kadrówka wciąż idzie dalej.
Tegoroczny marsz po uroczystościach na Wawelu wyruszył 6 sierpnia z Oleandrów. Ok. 140-kilometrowa trasa prowadziła przez województwo małopolskie i świętokrzyskie, w obrębie diecezji kieleckiej przez: Michałowice, Słomniki, Miechów, Wodzisław, Jędrzejów, Chojny, Chęciny, Szewce i Bolechowice. Tam uczestnicy zapoznawali się z historycznymi miejscami i pamiątkami po legionistach.
Historyczna I Kompania Kadrowa liczyła 160 żołnierzy. Wyruszyli z Krakowa na ziemie zaboru rosyjskiego w nocy z 5 na 6 sierpnia 1914 r. Był to pierwszy od czasów Powstania Listopadowego wymarsz wojska w polskich mundurach. I choć w sensie militarnym był to raczej epizod, wydarzenie miało duże znaczenie społeczne i polityczne jako wyraz woli walki o niepodległą Polskę.
Pierwszy pamiątkowy marsz drużyn strzeleckich z Krakowa do Kielc zorganizowano w 1924 r. Przed wojną odbyło się 15 marszów. W PRL przez dziesięciolecia Kadrówki były zakazane. Wznowiono je w 1981 r.

A.D.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Środa Wielkopolska: książka o tranzycji w ramach nagrody za udział w konkursie dla dziecka

2025-07-22 07:44

[ TEMATY ]

tranzycja płci

ordoiuris.pl

Organizatorzy Kangura Matematycznego przyznają, że książka o tranzycji trafiła do dziecka w wyniku błędu i zapewniają, że dołożą starań, aby sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości. Koordynatorka konkrusu w regionie rokietnickim, przeprosiła listownie rodziców chłopca za zaistniałą sytuację. Dziecko ma otrzymać w nagrodę książkę odpowiednią dla jego wieku i pozbawioną ideologicznych treści seksualnych - nagłaśnia sprawę portal odpowiedzialnypoznan.pl.

W Środzie Wielkopolskiej jeden z uczniów 3 klasy szkoły podstawowej otrzymał książkę na temat zmiany płci i orientacji psychoseksualnej pt. Szkoła bohaterek i bohaterów 2. Dziecko otrzymało książkę jako nagrodę w ramach konkursu Kangur Matematyczny. Po nagłośnieniu przez portal sprawy i po liście rodziców do organizatorów konkursu, rodzice dziecka otrzymali odpowiedź z przeprosinami i z zapewnieniem, że do dziecka trafi właściwa nagroda.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Krzysztof

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

CZYTAJ DALEJ

Otwierał drzwi dla Chrystusa

Miał dwie miłości swojego życia: Kościół i ojczyznę – o nich ks. Ireneusz Skubiś przed śmiercią opowiedział w wywiadzie rzece, który teraz możemy przeczytać w książce „Odnowiciel. W służbie słowu”.

Dzieje Tygodnika Katolickiego „Niedziela” pisane są charakterem i ofiarnością swoich redaktorów naczelnych. Ogromną zasługę w rozwoju tygodnika miał ks. Ireneusz Skubiś, który odegrał kluczową rolę w reaktywowaniu „Niedzieli” po 28 latach od jej zawieszenia i zarazem został jej redaktorem naczelnym – pełniąc tę funkcję nieprzerwanie do 2014 r. Ksiądz Skubiś otwierał drzwi Chrystusowi i torował drogę prawdzie. Imponował energicznością i hartem ducha, co było ważne, zwłaszcza w trudnym okresie komuny, gdy działania cenzury, problemy z drukiem i kolportażem w tych siermiężnych czasach dawały się redakcji tygodnika mocno we znaki. Te same cechy okazały się kluczowe w okresie transformacji, gdy po upadku komuny Polska brutalnie zderzyła się z demokracją i kapitalizmem. Ksiądz Skubiś w szczerej rozmowie z Czesławem Ryszką odsłania kulisy pracy redakcji „Niedzieli” w tamtych czasach. Jest to opowieść, która ukazuje dużą część naszej historii najnowszej, jako że dzieje tygodnika nierozerwalnie związane są z dziejami Polski. Ksiądz Skubiś opowiada także o największych sukcesach, porażkach, o tym, jak powinna wyglądać Polska i o wartościach, na których powinien opierać się naród, by tworzyć silne państwo. Książka „Odnowiciel. W służbie słowu. Z ks. Ireneuszem Skubisiem rozmawia Czesław Ryszka” jest fascynującą podróżą w przeszłość – taką podróżą, która intryguje nas do rozmyślania o przyszłości. To nie jest opowieść o jednym człowieku, to opowieść o całym środowisku „Niedzieli” i dekadach miłości do Kościoła i ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję